umi i maks-olo, troche mnie dziwi wasze podejscie do sprawy. oczywiscie zgadzam sie z wypowiedzia, ze mezczyzna nie "zawsze musi miec ochote na seks i zawsze go pragnac", ale w mojej opini 19 tygodni to juz lekka przesada.
cos tutaj jest nie tak i jak juz ktos zasugerowal, warto zaryzykowac ciche dni, ale udac sie do specjalisty i wyjasnic sprawe. (sama mam duzy temperament i wiem jak to jest jak czasami moj maz nie ma ochoty, bo jest zmeczony lub zestresowany.ale na szczescie on wie, ze to jest dla mnie wazny aspekt zwiazku, wiec na nastepny dzien zazwyczaj juz mu nachodzi ochota)
nie wiem jak wygladaja wasze rozmowy,moze jezeli postawisz sprawe jasno i powiesz mu, ze nie wyobrazasz sobie dlaszego zycia w takim zwiazku i dasz mu do wyboru albo specjalista albo odchodzisz, moze sie wkoncu chlopak obudzi. rozumiem, ze twoja sytuacja nie jest prosta, jestes w ciazy itd, ale samo sie to raczej nie rozwiaze. jeszcze raz zycze ci powodzenia!