anineczka
królowa mrówek :P
Eeee tam zaraz najeżdża na truskawę.dziewczyny czemu wy tak naskakujecie na truskawe? przeczytalam wasze wypowiedzi i aż mi się jej szkoda zrobiło. napisała o własnych przeżyciach,o własnym facecie i o tym co jej forumowiczki podpowiedziały. i co? została zjechana od góry do dołu, ehh ja myśle ze wiekszosc kobiet swoje zmęczenie i lekkie załamanie po porodzie nazywa depresją.
Ja po prostu nie chcę robić za lekarza na tym forum.A jeśli ktoś sam sobie wystawia diagnozę,że ma depresję poporodową no to sorry...może z zapalenia płuc też się sama wyleczy
Jak już mówiłam depresja to nie takie hop siup.Depresja jeśli nie leczona zabija,wiesz coś o tym? Depresja nieleczona może doprowadzić do samobójstwa.Wiesz coś o tym?
Ja wiem i to sporo.
Oczywiście jest uleczalna,ale nie trwa tylko przez chwilę....
Tak więc niech na język nie przychodzi Wam łatwo słowo "depresja" bo to nie jest chwilowa niemoc czy też lekkie załamanie,jak to ładnie ujęłaś tylko poważne schorzenie,które powinno być leczone przez odpowiedniego lekarza