reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Problemy młodych mam czyli porady laktacyjno-pieluszkowo-dietetyczno-zdrowotne

anglodz - Zosia od 2 tyg. życia piła 3 razy na dobe po 2ml DEBRIDATU i musiałm ją dopajać rumiankiem i dopiero wtedy robiła mi jedną mega żadką kupkę. I tak było do tej soboty. 3 dni temu zaczęła robić sama po 2 kupki na dobę. Z czego jedna jest taka na pół pieluszki a druga to takie raczej pierdnięcie z kupką. Mała jest na piersi. Słyszałam, że jak dziecko je tylko pierś to może i raz w tygodniu kupkę robić, bo pokarm matki jest "wysokozżywany" przez dzidziusia i spalany w związku z czym nie ma tyle "odpadkó" w formie kupki co po MM. Jak Zosia nie robiła pomimo Debridatu i herbatki kupki a widziałam, że się męczy i brzuszek miałą taki na boki bardzo rozlany, to raz jej dałąm czopek i zrobiła małą kupkę po 6 godzinach a raz włożyłam jej do pupki końcówkę termometru elektronicznego z miękką końcówką i najpierw mała ślicznie się odgazowała a potem zrobiła kupkę - mega żadką, ale zawsze jakąś.

Jeśli dzieck robi tak często porządne kupki to wg mnie tylko świadczy o tym, że ma szybką przemianę materii i nic mu tam nie zalega niepotrzebnego. Ja by się na Twoim miejscu nie martwiła, bo lepiej jak robi kupki niż, żeby miało zatwardzenia.
 
reklama
moja Zosia, do nie dawna potrafiła robić w każdą pieluche, teraz zdarza się że jest pieluszka z samymi siuśkami, ale i tak robi bardzo duzo kupek, a mimo to czasami widze jak sie pręży bo nie może
 
my się szczepimy szczepionką skojarzoną 5w1 koszt szczepionki to 100zł osobno na WZWB (bezpłatnie), nam pediatra też mówiła że jak mamy wybierać między rota a pneum to lepiej wybrać pneumo bo groźniejsze:tak:
 
mirelka ja bym Ci poradziła rota bo na pneu możesz zaszczepić do 3 roku życia, a rota tylko do 6miesięcy a potem jak 2 latka bedzie mieć to powtórka jest jednej dawki z tego co wiem.Moja znajoma nie szczepiła i teraz jej dzieci leżą w szpitalu na rota już 3 raz
 
pepsi jest spora roznica w cenie miedzy szczepionkami 5w1 i 6w1 i uznalam ze nie ma sensu doplacac do tego szczepienia przeciw WZWB bo to tylko jedno uklucie wiecej a zaoszczedzi sie ok 50 zl ;-) Lekarka sama zasugerowala szczepionke 5w1, bo wiekszosc tak bierze.
Pneumokoki chyba wezme 3 dawki zamist 4 i wtedy pierwsze szczepienie bedzie ok 3 msc zycia jak sie nie myle. Meningokoki tylko 1 dawke wezme wlasnie po roku. Rota jest strasznie drogi, ale biore te 2 dawki (zamiast 3), bo wole nie ryzykowac pobytu w szpitalu z dzieckiem ;)



agalodz ja mialam przy Macku takie zdarzenie ze nie robil kupy przez 10 dni a mial wtedy ok 3 msc. Jedna lekarka powiedziala mi ze tak moze byc jak dziecko jest na piersi a druga powiedziala ze tak nie powinno byc i zalecila podac mu lyzeczke soku jablkowego jak zacznie 4 msc zycia. Jest widac wiele opini na te kupki.
Zwroc uwage czy boli go brzuszek? jeslin nie to chyba jest okej.
 
Ostatnia edycja:
My właśnie dziś szczepiliśmy malutką, wybraliśmy opcję 5w1 i rotawirusy, na pneumokoki też będziemy szczepić jak mała skończy pół roczku. Tak nam doradziła pediatra.

Agalodz moja robi dokładnie tak kupki jak TY opisujesz :) Trzymam mocno kciuki za Was!!!!&&&&
 
Dziewczyny to jednak chyba był ten kryzys laktacyjny. Po 3 dniach, czyli dziś rano już piersi były pełne i twarde. Niestety karmienie u nas trwa godzinę albo dłużej zeby mała wiecej pojadła. Generalnie to przy piersi albo podsypia albo się denerwuje i wydaje mi się, ze nie wyjada do końca. No i prawie po kazdym karmieniu jest nadal niestety MM. Już w sumie postanowiłam karmić piersią i dokarmiać tak długo jak sie uda. Zawsze to trochę tej piersi dostaje. A moze powinnam jeszcze powalczyć o karmienie samą piersią? Tylko jak ją zmusić żeby ładnie jadła?

onanana no Ty też dzielnie walczysz od samego początku.Gratuluję Ci ze juz nie dokarmiasz!!!Jesteś na prawde bardzo dzielna ipodziwiam Cię za to!!! Mnie tez dość mocno boli przy samym zasysaniu, a potem to juz różnie bywa. Czasami w ogóle nie boli, czasami trochę. Tylko ze ja zadnych ran nie mam, wiec ona chyba dobrze chwyta. Pewnie mam takie wrażliwe brodawki i tyle. Ale juz da radę to znieść. Te bolesne kłucia też juz są rzadziej i głównie po karmieniu. Tylko zeby ta moja gwiazda sie najadała...

nimfii mam nadzieję, ze idealna laktacja wróci tak szybko jak odeszła! Tak super Ci szło, ze to nie mozliwe zeby tak nagle sie skończyło.

A moja Natalka robi kupkę raz na dwa dni. Jest ona żółta albo zielonkawa, raz rzadsza raz gęściejsza. Czasami widać, ze mała się meczy przy wypychaniu.

A jeśli chodzi o szczepienia to w srodę idziemy i bedziemy brać podstawowe bezpłatne, tylko z oczyszczonym krztuścem (bo nam sie należy) i de tego pneumo i rota.
 
Ostatnia edycja:
reklama
U nas kryzys trwal od piątku, ale w zasadzie dopiero w sobote, niedziele i poniedzialek staralam sie powalczyc. Karmilismy sie czesto, ale mlody nie zawsze byl najedzony wiec MM szlo w ruch.
Wczoraj wieczorem sie zawzielam w sobie i jak Maciek mial drzeke to rozpoczelismy akcje "karmienie na maxa" :-) Kube przystawialam do piersi niemalże non stop. Tak zaczelismy o 16, a skonczylismy przed 21. Jadl wtedy kiedy chcial, czyli dosc czesto, ale robil sobie tez przerwy. Po piersiach czuje jakby teraz mialy zakwasy :sorry2:
Bylismy juz zmeczeni tym, a Kuba rozdrazniony, ale ok 21 zasnol mi przy cycu i spal juz spokojnie 3h.
Efekt chyba to dalo, bo dzis nad ranem po karmieniu piersia spal spokojnie 4h :-) i karmimy sie jedna piersia plus na dokladke odrobine z drugiej.


margana dziekuje :)

U nas tez to wyglada tak jakby Kuba nie dojadal. Zlosci sie bedac przy piersi gdy juz splynie to mleczko co szybciej leci i jakos po 10 min nie chce dluzej ssac. nie wiem czemu tak, bo jak naciskam na pirs to z niej coś jeszcze leci, ale on tego ie chce juz dojadac tylko druga piers i podje troche tego co najszybciej leci. Jednak chyba jest najedzony, bo ulewa (to mysle ze ma pelny brzuszek) no i jak je to czuje naplyw mleczka do piersi, slysze jak mocno ssa i połyka, no i ze 2h wytrzymuje bez jedzenia.
 
Ostatnia edycja:
Do góry