reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Problemy młodych mam czyli porady laktacyjno-pieluszkowo-dietetyczno-zdrowotne

andrzelika to faktycznie malo przybral na wadze, ale mozesz dalej probowac karmic piersia, bo moze laktacja ci sie rozkrecila no i zwaz go ponownie, to zobaczysz czy bedzie zmiana. A latatorem probowalas sprawdzic ile masz mleczka? Teraz powinien zjadac ok 120ml na posilek/
 
reklama
Andrzelika moim zdaniem mały siedząc cały dzień na cycy wcale nie je za każdym razem. Mógł się przyzwyczaić do piersi i może mieć poczucie ssania. Moja droga smoczek jak mu dajesz to przytrzymuj mu chwilę - dzieci często mają najpierw odruch wymiotny, on załapie po jakimś czasie tego smoczka. Z moją też są podobne problemy, fakt, że moja ładnie na wadze przybrała ale to też z przejadania się. Bo ona ciągle wisiała na cycu a później bardzo płakała bo bolał ją brzuszek z przejedzenia. Staraj się go karmić często ale krótko.
 
nimfii- w trzy minuty laktatorem ręcznym napełniałam 125ml butelki mam mleka full jak go karmie i zacznie ssać to muszę mu po chwili wyciągnąć cyce biorę pieluszke i odciskam na nią , bo tryska samo i by mi się zakrzsztusił jak nie raz... nawet jak wydoi mi cycki i mam już mienkie to dalej pokarm w nich jest a jak nie założe stanika i wkładki to bluzki mam zalane całe aż do samego dołu... Ja naprawdę jestem bezradna niby nie ma czegoś takiego jak mało wartościowy pokarm to czemu w moim przypadku tak jest jestem jakimś przypadkiem, bo dziwne,że po piersi tak mało przybrał, a jadł co dwie godziny, a po butelce odrazu masa poszła szybko w góre i też potrafi jeść co dwie trzy godziny a w dodatku nie śpi mi w południe dziś już od 12 nie śpi i muszę być ciągle przy nim, bo się tak nauczył i płacze jak uśnie i go odłoże do łóżeczka także cały dzień mam z głowy i nic nie mogę zrobić a w nocy 3 godziny i je po pół do godziny usypia i znów trzy godziny śpi i to samo jestem już wykończona.

niuniunia przytrzymuje mu smoczek, ale jest taki płacz, że aż się zachodzi nie powiem czasem go potrzyma, ale to mało kiedy, nie wiem jak jest z tym pokarmem, ale mlekiem z butelki też mi się nie najada nie wiem czy to NAN jest do dupy czy co chyba zaczne kupować bebilon, ale piersią też będę karmić. Ja powiem z nim nie ma problemu jaki smak jest czegoś daje mu i herbate rumiankową i koper włoski i cyc i mleko w proszku nawet krople z wodą jak miał raz kolke i wszystko mu smakuje on jest taki,że aby tylko coś mieć...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Andrzelika czasem przychodzi taki dzień, że dziecko nagle potrzebuje więcej pokarmu ( rośnie i jego żołądeczek też się powiększa), trzeba wtedy przystawiać częściej, podczas jednego karmienia dawać jednego cyca, potem drugiego, a jak sprawia wrażenie nadal głodnego to znowu tego pierwszego cyca, piersi szybko "załapują" że trzeba wytwarzać więcej mleka i sytuacja się normuje, nie należy sobie wtedy wmawiać, że ma się za mało pokarmu tylko przetrzymać dzień , góra dwa z tym częstym przystawianiem i pokarmu jest wystarczająco. Takich skoków jest zwykle kilka podczas pierwszych kilku miesięcy, nie można tylko wtedy wpaść w panikę, że się traci pokarm, po prostu dawać często ssać, nawet co 15 minut, pół godziny. Jak młody nie ssa za mocno tylko memla cycusia , a po wyjęciu mu go z buzi jest awanturka to smok powinien pomóc, po prostu odruch ssania ma mocny i daje mu to ukojenie :) Tak jak niuniunia pisze trzeba chwilkę czasem poczekać aż maluch załapie o co chodzi ze smokiem i różne rodzaje smoków próbować.
Edit: moja córa też w ciągu dnia bardzo niespokojnie śpi, wtedy pomaga smok właśnie, potrafi głębiej zasnąć jedynie na spacerze, jak wózkiem troszkę terepie, nawet po powrocie do domu jak ją z wózka do łóżeczka przeniosę śpiącą to jeszcze z godzinę pośpi. Po za tym nie śpi prawie wcale, wiele mam tutaj tak ma, więc niestety taki nasz los :)))
 
Ostatnia edycja:
majusia tylko,że ja nie narzekam na brak pokarmu ja mam mleczarnie wręcz mogłabym wykarmić gromadkę dzieci...



A jaki kolor macie mleka w cycach?
 
moje mleko na początku karmienia jest blado białe, prawie przeźroczyste (jak idę pod prysznic przed nakarmieniem i zdejmę stanik to od razu kapie praktycznie woda z piersi :-) ) jak kończę karmić i jeszcze trochę ręcznie odciągnę to widać że jest gęściejsze i ładnie białe. Jakieś dwa tygodnie temu było bardziej żółte. No i wcześniej większa warstwa "śmietanki" się zbierała. Kiedyś wręcz oczka z tłuszczu widziałam, teraz mleko jest zdecydowanie chudsze, bardziej białe.
 
Andrzelika ale jak odciągniesz mleko z piersi to masz cały czas przeźroczyste???
Co do mleka MM to ja Ci proponuję spróbować BEBIKO, położna mi bardzo polecała i siostry wykarmiły tym swoje dzieci więc jest sprawdzone i kolek nie miały;)
 
reklama
Do góry