Trzy dni nie czytałam forum
ale już nadrabiam wszystkie wątki, póki Patrysia śpi
Moja córcia też beka jak prawdziwy chłop
nie za każdym razem, przy karmieniu piersią tak się nie nałyka powietrza jak przy butelce.
Czasami jak zje, nie odbije jej się, położę ją do łóżeczka i podniosę za kilka minut to odbija od razu.
Mój mąż też twierdził że nie wolno małej wyprowadzać na spacery najlepiej do wiosny bo jest zimno i sie przeziębi
Tłumaczenia moje nie pomagały, mojej mamy też, jego mamy też, dopiero jak przyszła położna, poskarżyłam się jej, mąż został wezwany na pogadankę i udało się go przekonać.
"werandowanie" (spacerek po balkonie krótki) robiłam w 8 i 9 dobie życia, w 10 byłyśmy na 15 minut, potem 30, potem coraz dłużej
A kiedy trzeba iść pierwszy raz do lekarza?? bo położna przychodzi do nas, a do lekarza kiedy się wybierałyście?? bo widziałam, że część już po wizytach..
My byłyśmy jak miała 18 dni bo potrzebowałam skierowanie do neurologa, wtedy dostałyśmy też skierowanie do poradni szczepień ochronnych (ze względu na zamartwicę okołoporodową). Dzisiaj byłam z nią drugi raz, bo po 1 skierowanie trzeba było poprawić a po 2 chciałam żeby lekarka obejrzała krostki na czole-prawdopodobnie jest to uczulenie na "coś" co zjadłam
tylko co, to trudno zdiagnozować jednoznacznie
Dziewczyny mam do was pytanie w ciągu jednego karmienia piersią dajecie jedną pierś czy obie???? kurcze bo ja już sama nie wiem ja daje jedną a nawet tak robiłam że dawałam jedną zjadła trochę już nie chciała poleżała z 2h a potem znowu dawałam te samą pierś i nie wiem czy dlatego mała załatwiać się nie może a to płacze spać nie może może za ciężko jej na żołądku czy jak???
Ja daję teraz jedną, ile tylko chce, chyba że już przegina i ssie 40 minut-wtedy tak opróżnia pierś że mnie kłuje w środku-wtedy zabieram
. Zdarzyło się że zjadła do fula (30 min) z jednej piersi, potem za chwilę znowu chciała to dawałam nr 2, jeśli jadła krótko i znowu chciała to znowu pierś nr 2.
Czyli jak normalnie to na przemian, jesli je b krótko to najpierw ta krótko używana
lillydelux to sie na pewno kiedyś unormuje!! na razie musimy zaciskać ząbki i jakoś się nie dawać
Moja malutka też czasami się pręży , postękuje i mam wrażenie , że to jakieś kłopoty z brzuszkiem, wczoraj w nocy zrobiła po raz pierwszy taką małą zieloną kupkę bez żadnych grudek ( normalnie robi żółte z lekkimi grudkami ) nie wiem co to oznacza, może faktycznie coś w tym brzusiu się działo....no i nie wiem czy to nie wynikało z mojej diety, jadłam surówkę marchew+jabłko i bobofruta piłam ( marchew+jabłko+banan)
Dziś nie jadłam nic takiego i jest bardzo spokojna, właśnie śpi trzecią godzinę już, bez smoków, bez bujania, trochę tylko pokombinowaliśmy i postawiliśmy w jej kąciku radio ustawione na szum...
jak to któraś napisała-byle do wiosny
co do bobofrutów to wydawały mi sie bezpieczne-marchewki, banany, jabłka i soki z nich
mam takie pytanie: czy można odciągnięty pokarm zlewac do jednej butelki? trzymam go w lodówce bo planuje zuzywac w ciągu przepisowych 48 godz i kończą mi sie pojemniczki bo mam o pojemności 50 ml i praktyczniej było by mi zlewac do nieużywanej butelki oczywiście też zużywając w ciągu 48 godz
moje notatki ze SR mówią że można zlewać do butelki 2 dni przed zamrożeniem, tylko nie należy ciepłego mleka dolewać do zimnego. Czyli należałoby zbierać do bulelki nr 1 , jak sie schłodzi magazynować-przelewać do butelki nr 2