reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Problemy młodych mam czyli porady laktacyjno-pieluszkowo-dietetyczno-zdrowotne

mmawkoncu ja nie szczepie bo my już po ospie ;) ale jakbysmy jej nie przechodzili to i tak bym nie szczepiła. Uważam, że nie ma co przesadzać z tymi szczepionkami bo i tak już mała dosłała rota i teraz będzie pneumo więc myslę, że nam starczy
 
reklama
Ewika każdy ma prawo do własnego zdania. Biegunkę mogliście mieć, bo wywołują ją nie tylko rotawirusy, ale np. adenowirusy, np/ko którym nie ma szczepionek. My się szczepiliśmy i mieliśmy łagodną postać biegunki, Mały ładnie jadł i pił, robił tylko dużo luźnych kup i na szczęście obyło się bez szpitala, także każdy ma swoje racje. A powikłania po ospie są trochę poważniejsze niż odwodnienie.
 
Dzięki kochane za opinie nt pleśniawek. Nie wiem kurcze czy ją źle zdiagnozowałam czy co ale raz posmarowałam aftinem i juz potem nic nie było... Psikam jej na jązyk tantum verde (tak żeby trochę jej się to rozprowadziło po buzi). nie umiem jej do paszczy zajrzeć...
 
Starszego syna na ospe nie szczepilam, mlodszego tez raczej nie bede. Sugerowalam sie opinia lekarki ktora uznala ze lepiej to odchorowac bo szczepionka jest zywa szczepionka i dzieciaki moga gorzej ja znosic niz inne szczepienia.
Poza tym na wszystko inne szczepie ;-)
 
dziewczyny a czy zastanawiałyście się nad przekłuciem uszu swojej córeczce? A może ktoś już to zrobił? Ja chcialam Lili przekuć na roczek ale mam kilka wątpliwości.
 
ewika ja jakoś zawsze byłam przeciwnikiem- nie podobało mi się to ale jak zobaczyłam cudne dziewczyny - Zuzię (filipkowejmamy) i Polę (Goli) to mi się chyab zachciało!! Tylko nie wiem jak w żłobku się na to zapatrują..
 
ewika, onanana ja tez przekulam Kindze uszka, jak bylismy w Pl to kuzynka mojego T jest kosmetyczka i przekula malej. Placz oczywiscie byl ale dosyc szybko sie upokoila a potem nie mielismy zadnych problemow, tylko kilka razy przemylam woda utleniona i nic wiecej. Ta kuzynka mowila ze jak przekuwac to najlepiej tak ok roku albo dopiero pozniej jak dziecko ma 5 lat jak jest swiadome i samo tego chce.
U nas w zlobku nie mieli nic do powiedzenia na ten temat bo Kinga przyszla juz z kolczykami
 
Ja swoje uszy przebilam majac dopiero 19 lat ;) i zawsze wychodzilam z zalozenia ze (w przypadku corki) zrobie to dopiero wtedy kiedy ona bedzie chciala.
 
Co do szczepienia na ospę to ja bede szczepić. Uwazam, że powikłania po chorobie moga byc duzo gorsze niz poszczepienne. Nam pediatra ostatnio mówiła, ze jak mała skończy roczek to mozna szczepić. My na razie zaszczepimy na meningokoki, bo to jedna dawka, a ospę już po tych obowiazkowych po 13 miesiącu:tak:

Co do przekłuwania uszek to ja uważam,ze jest do zbędne dla takiego maluszka, a i mogą sie zdarzyć niebezpieczne sytuacje z tym zwiazane. Przekuję jak Natalka sama bedzie tego chciała.
 
reklama
Mamuśki powiedzcie mi co wy sadzicie o szczepionce odra/swinka/rozyczka bo ja ostatnio sie tyle nasłuchałam ze powikłaniem po tym szcepieniu moze byc autyzm jestem trochę skołowana a mowiła to babka która pracuje z dziecmi autystycznymi i na jakims szkoleniu coś o tym mowili ze lepiej albo osobno (ale u nas nie mozna chyba?) albo opóźnic szczepienie o kilka tygodni. Co wy o tym myslicie?
 
Do góry