katerinka u nas jest bardzo podobnie, tyle że ja się poddałam i odciągam pokarm w butle i tak Aleksa karmie- przynajmniej widzę, ile zjadł = wiem, że się najadł. Kupiliśmy też dzisiaj Nan Pro 1. Zobaczymy czy będzie smakować. Bo niestety, ale prawdopodobnie mam anemię, a z anemią średnio mogę karmić ://.
A co do ulewań- no niestety, mój potrafi ostrą fontannę czasem puścić, też z takim twarożkiem. Dodatkowo potrafi się zakrzusić własną śliną przez sen, więc boję się choćby wskoczyć na chwilę do wanny :/
A co do ulewań- no niestety, mój potrafi ostrą fontannę czasem puścić, też z takim twarożkiem. Dodatkowo potrafi się zakrzusić własną śliną przez sen, więc boję się choćby wskoczyć na chwilę do wanny :/