No właśnie tak to już jest :-) a my dziś kupiliśmy nawilżacz powietrza i mała fajnie oddycha leciutko bez sapania i powietrze zupełnie inne, bo w takie mrozy u nas w nocy przy gruncie było -39 a w powietrzu -32, to grzejniki na maxxx więc powietrze w domu wysuszone, a teraz czuć różnicę
reklama
I
inna_a
Gość
ja też muszę kupić, bo u nas wszystko szczelne i powietrza nie ma, a kominkiem palimy, a od suchego powietrze dzieci chorują
Ja się długo zastanawiałam czy to potrzebne ale ręczniki na kaloryferze nie pomagały bo kupiliśmy wcześniej taki przyrząd do mierzenia wilgotności powietrza i pokazał 30% a dobra wilgotność to 45-60% , teraz nastawiliśmy nawilżacz aby utrzymywał non stop 55%
onanana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2011
- Postów
- 2 458
margo a mówilas to pediatrze?? Maja dośc mocno przyiera na wadze (1,8kg w 6 tygodni) i lekarka najpierw powiedziała ze to w normie (ale się śmiała że grubaska) a jak powiedziałam że sie nóżki pocą to dała skierowanie na tarczycę. Pisałam o tym niedawno. Mai pocą się tylko stópki (czasem nawet lekko śmierdzą;-)). Ja bym Ci radziła powiedzieć, być może dostaniecie skierowanie na krew. My byłyśmy na krwi na szczęście ale tarczyca ok tylko Majka ma anemię. Ale to raczej nie ma związku z poceniem się nóżek.
I
inna_a
Gość
a mojemu bąkowi też śmierdzi pomiędzy palcami jak staremu :-) i jest wszystko ok, ale 1,8kg na 6tyg to bardzo dużo już
mojej szwagierki synek ważył 12kg w 6miesiącu i było oki, a schudł jak zaczął chodzić te fałdki poznikały
mojej szwagierki synek ważył 12kg w 6miesiącu i było oki, a schudł jak zaczął chodzić te fałdki poznikały
Właśnie moja siostra mnie nastraszyła tą tarczycą dziś i dlatego was pytam :-( chyba w poniedziałek sama pojadę do lekarza, bo nie chcę małej narażać na kontakt z przychodnią i mrozem bo od tygodnia nie wychodzimy z domu przez te mrozy!!!
I
inna_a
Gość
jasne lepiej sprawdzić i być pewnym i spokojnym
reklama
Andrzelika moj tez nie podnosi głowy i dlatego zaczynamy rehabilitacje ale jak go sadzam to głowa tez mu sie chwieje do tyłu mi lekarz powiedział ze dlatego ze jest wczesniakiem mam 10 zabiegow tylko mam czekac na telefon a znajac nasza słuzbe zdrowia to moze zadzwonia jak zacznie młody chodzic...Ja sie wogole tym nie martiw moja babcia i mama sie smieja ze kiedys nikt dzieci na brzuchu i nie kładł i z ksiazka nie patrzył jak sie dzieci rozwijaja...Wiadomo to bardzo dobrze ze teraz tak jest bo mozemy szybciej zareagowac i pomoc w razie co..Ale denerwuje mnie to ze oni by chcieli by dzieci były ksiazkowe moj sie urodził w 34 tyg a niektorzy lekarze traktuja go i wymagaja zeby wszystko robił na 4 miesiace nie jest dla nich wczesniakiem bo miał ponad 3 kilo chore to jest ja widze ze młody robi postepy i to sie liczy a jak bedzie siedział czy chodził miesiac pozniej to tez nic sie chyba nie stanie..
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 117 tys
Podziel się: