reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Problem z usypianiem i snem dziecka

Nie pomogę ci z tym co zrobić żeby się rzadziej budziła, tylko wspomnę, że jak się śpi razem w jednym łóżku to przynajmniej nie trzeba wstawać i się rozbudzać bo ten smoczek możesz jej podać nie wstając, przytulić i spać dalej 🤪
No mój mały śpi z Nami aleeeee budzi się w nocy , popłaczę a uspakaja się dopiero jak złapie moje ucho. Miętoli je i zasypia, lepiej jak smoczek działa 🤣🤣
 
reklama
Z tym zmęczeniem to jest tak, ze może i faktycznie szybko zaśnie ale nie zmienia to nic z samym snem w ciągu nocy. Wczorajszy wieczór był bez bajek, córką zajmowaliśmy się z żoną na przemian i się z nią bawiliśmy albo zostawialiśmy ja samą by sama się bawiła. Potem szybkie kąpanie i kolacja. Jeszcze trochę z nami była w salonie zajęta sobą i o 20:00 pora na spanie. Usypiałem ją w naszym łóżku. Jak to to ona, aby dostała się do naszego łóżka to jakby jej baterie nowe dostała. Wygłupy na całego :) Przebieranie w piżamę w dwie osoby bo się wyrywa. Mleko dostaję dopiero jak zgasimy światło bo wcześniej nie jest nim zainteresowana. Samo mleko dawane jest nawet 3-4 razy przed docelowym spaniem. To jest dostaje mleko potem przerwa na zasypianie gdzie ciągle się wierci. Po chwili znowu mleko, jak już nie chce to kolejna próba zasypania z wierceniem. Wczoraj po trzeciej dawce mleka ją przycisnąłem do piersi i zasnęła o 20:25. Przełożyłem ją do łóżeczka. Czas nie zły ale co z tego jak o 21:00 pierwsza pobudka a o 22:00 kolejna. Przeważnie pomaga kolejna małą dawka mleka lub włożony smoczek do ust. I tak do rana lub wcześniej.. To tak w ogólnym skrócie..

Może faktycznie spróbuje ją dziś otulić kołderką jak już zaśnie.
I tak jest zawsze, że się robi aktywna wieczorem? A jak są pobudki to co się dalej dzieje? Wstaje i się bawi?

A napisz jeśli możesz jak wygląda to rano, o której wstaje po takiej nocy pełnej pobudek. Mi się też widzi, że może jest niewyspana po takiej nocy. Po ilu h od wstania jest drzemka?
A w ciągu dnia jest wesoła i pogodną, czy marudna?
Jak wygląda zabawa z dzieckiem?
 
A może trzeba zmienić rutynę, zeby po kąpaniu byl sen? Wtedy kąpiel wyciszy.

I ja też wzięlabym poprawkę na to, że po roczku często jest taki regres. Moj syn budzil sie co 3h, a potem po roczku nagle zacząl się budzić co 1h, a czasem i co 20min. Usypialam, odkladalam i zanim sama się położylam to on już siedział i na mnie patrzył.

A potem nagle z dnia na dzień zaczął spać z q pobudką.

Ja bym się skupiła najpierw na tym usypianiu.
Jednorazowe wzięcie bajek to za wczesnie na efekty. Skupcie się na wyciszeniu i na zasypianiu.
 
To nie zarzut, ale najczęściej mamy tendencję do przegrzewania dzieci. Moje dzieci najlepiej zasypiają jak w pokoju jest chłodno. Czyli 19 góra 20 stopni. Mają długie cienkie piżamki, bo sie odkrywają. Kołderka, co to znaczy. U nas poszewka bawełniana 1 cm wypełniacza, więc po tylu latach niemal nic i pilarek na wierzchu. Jak nie mogą zasnąć, to ściągam spodnie. Stopy często wystawiają. Tylko moje dzieci są starsze. Kołderkę obciążeniowa daje sie dziecku do zasypiania, a potem ściąga. Dziecko pod nią nie śpi.
Jeśli dziecko lubi śpiworek to ok. Moje dzieci nie lubiły żadnego skrępowania, więc śpiworek odpadał. Były też zbyt wiotkie, by mieć śpiworek.

@jocker na mój gust kolejność kąpiel, która działa wyciszające a potem kolacja to nie najlepszy pomysł. Kolacja to dodatkowa porcja energii, która dziecko pobudza. Kolacja kąpiel i sen. Jeśli jakieś pytanie ci zadać to raczej takie, czy twojemu dziecku wasze łóżko kojarzy sie ze spaniem, czy z zabawą. Sam sobie odpowiedz. Jeśli sie w nim bawiliście, to nie dziw sie, że dzieciak sie bawi jak do niego trafia. W nocy można dziecko wyciszyć pozwalając mu przeciskać sie po kołdrze. To je trochę zmęczy, a zabawa na czworaka to znowu doznania propriocepcji. Tak jak masaż wyciszające.
Zwróć uwagę, czy twoje dziecko nie kreci sie za często. Obroty mają odroczony w czasie okres odreagowania. U każdego dziecka inne, ale nawet do kilku godzin.
Dla mnie to raczej przestymulowane wieczorem dziecko. W tym wieku jak pisałam układ nerwowy odreagowuje to, co działo sie w ciągu dnia stąd bardziej wrażliwy sen. Moje dzieci nigdy nie spały w ciszy. Mam z tym złe wspomnienia. Zresztą dzieci w ciszy często sie budzą a śpią lepiej, kiedy są normalne dźwięki dnia codziennego.

@Lady Loka nie chcę cię martwić, ale dzieci inkubatorowe z reguły sa zagrożene zaburzeniami si. W różnym stopniu. O zaburzeniach mówi sie dopiero po 4roku zycia. Do tego czasu mówi sie o zagrożeniu zaburzeniami si. Ja też w wieku 1'5 roku usłyszałam, że mój syn jest ok. Nie do końca mi sie to kleiło. Więc po jakimś czasie zrobiłam powtórkę. Okazało sie, że dobrze zrobiłam. To nie zawsze jest takie oczywiste ze względu na etapy rozwoju dziecka.

Z doświadczenia wiem, że to wszystko wymaga ogromnej elastyczności i czujności. Miałam ogrom szczęścia, że umiałam posłuchać intuicji i wracałam do specjalistów z pytaniami.
 
@Lady Loka nie chcę cię martwić, ale dzieci inkubatorowe z reguły sa zagrożene zaburzeniami si. W różnym stopniu. O zaburzeniach mówi sie dopiero po 4roku zycia. Do tego czasu mówi sie o zagrożeniu zaburzeniami si. Ja też w wieku 1'5 roku usłyszałam, że mój syn jest ok. Nie do końca mi sie to kleiło. Więc po jakimś czasie zrobiłam powtórkę. Okazało sie, że dobrze zrobiłam. To nie zawsze jest takie oczywiste ze względu na etapy rozwoju dziecka.
ja wiem, dlatwgo pilnuję:)
 
Dużo już padło, ale u mnie np. dziecko też z grudnia 2023 kluczowe są drzemki w dzień i okna aktywności

Aktualnie najlepsza opcja to pobudka 7.00 pierwsza drzemka 10-11.30, druga drzemka 16.00-17.00, 20.00 sen nocny
Wtedy budzi się 1-2 razy w nocy i jest naprawdę super (karmię piersią więc takie pobudki są ok)

Natomiast jak coś z drzemkami nie pójdzie to od razu pobudka o 5.00, potem drzemki rozwalone, sen nocny o 18.00 i milion pobudek w ciągu nocy

Ja w sumie nie do końca rozumiem też czemu dziecko od 4-5 rano jest usypianie na siłę do 8.00
Ja już o takiej porze po prostu rozpoczynałam dzień
 
Ja w sumie nie do końca rozumiem też czemu dziecko od 4-5 rano jest usypianie na siłę do 8.00
Ja już o takiej porze po prostu rozpoczynałam dzień
ostatnio usypialam jeszcze o 6:30 😂😂😂
jak budzi się zly i chce butle to dostaje butlę i spi. Jak budzi się zadowolony i chce zacząć dzień, to zaczyna dzien :D ja nie znoszę wczesnie wstawać, więc cieszę się, ze problem jest w drugą stronę, jakbym nie budzila to soałby pewnie do 9 😂
 
Hej. Odpisuje bo mój syn miał dokladnie takie same problemy i o ile można je nazwać problemami. Lulalam , bujałam na rękach, odkładałam do łóżeczka poczym wybudził się co chwilę. Aż pewnego pięknego wieczoru gdy goście poszli juz do domu,a mój prawie 2latek był do lulania powiedziałam mu, że nie mam sił go bujać i niech się położy kolo mnie i śpi. I wiesz to zadziałało, jednak dzisiaj wiem,że poprostu trzeba bylo wziąć go do łóżka dużo szybciej to i ja bym spala i on .A tak wiem,że poprostu wybudzając się potrzebował mnie poczuć i gdy do tej pory wybudza się to wystarczy że go lekko przytulę i mlody śpi dalej. To czywiscie w wielkim skrocie bo zdaje sobie sprawę co przechodzicie z tym bujaniem. Do tej pory mnie kręgosłup boli jął sobie przypomnę.
 
I tak jest zawsze, że się robi aktywna wieczorem? A jak są pobudki to co się dalej dzieje? Wstaje i się bawi?

A napisz jeśli możesz jak wygląda to rano, o której wstaje po takiej nocy pełnej pobudek. Mi się też widzi, że może jest niewyspana po takiej nocy. Po ilu h od wstania jest drzemka?
A w ciągu dnia jest wesoła i pogodną, czy marudna?
Jak wygląda zabawa z dzieckiem?
Ona traktuje nasze łóżko jako zabawę bo jesteśmy razem z żoną bez tv itd. Np bierze wszystkie 3 smoczki naraz i po kolei wypluwa. Albo wdrapuje się na oparcie łóżka i puszcza się do tyłu na nas. :) Wczoraj zasnęła o 20.30, pół godziny wierciła mi się w łóżku i tak jak ostatnio przycisnąłem ją do siebie po paru podejściach z mlekiem i zasnęła. Potem przekładka do łóżeczka. Pierwsza pobudka już po 21.00..
Zauważyłem, że kiedyś spała trochę dłużej zanim się budziła tj. 1,5-2h. Ale chyba od momentu kiedy sama zaczęła wstawać, pobudki są częstsze co 1h mniej więcej, budzi się i jeszcze nie zdąży otworzyć oczu a już siedzi albo i nawet stoi i nas szuka.
Standardowo już po 3.00 w nocy obudziła się jakby wyspana i musieliśmy trochę w naszym łóżku ją mieć, tylko się wierciła a jak już na pół zasnęła to żona ją przełożyła do łóżeczka. I tak z pobudkami wstała o 8.30 lekko niewyspana jak zawsze.
Drzemka jest przeważnie gdzieś koło 13-14. Chyba, że jest padnięta to przed 12.00 ale potem jeszcze na pół godziny albo mniej koło 15-16 bo później już nie ryzykujemy.
Raczej jest pogodna. Ostatnio czasami marudzi jak ją zęby drażnią. Marudzi też jak ją sen bierze albo głodna ale to normalne.
Zabawa różnie albo zabawkami albo wygłupy, że się śmieje na głos. Ciężko określić. Często też samą ją zostawiamy aby sie sama bawiła.
 
reklama
To nie zarzut, ale najczęściej mamy tendencję do przegrzewania dzieci. Moje dzieci najlepiej zasypiają jak w pokoju jest chłodno. Czyli 19 góra 20 stopni. Mają długie cienkie piżamki, bo sie odkrywają. Kołderka, co to znaczy. U nas poszewka bawełniana 1 cm wypełniacza, więc po tylu latach niemal nic i pilarek na wierzchu. Jak nie mogą zasnąć, to ściągam spodnie. Stopy często wystawiają. Tylko moje dzieci są starsze. Kołderkę obciążeniowa daje sie dziecku do zasypiania, a potem ściąga. Dziecko pod nią nie śpi.
Jeśli dziecko lubi śpiworek to ok. Moje dzieci nie lubiły żadnego skrępowania, więc śpiworek odpadał. Były też zbyt wiotkie, by mieć śpiworek.

@jocker na mój gust kolejność kąpiel, która działa wyciszające a potem kolacja to nie najlepszy pomysł. Kolacja to dodatkowa porcja energii, która dziecko pobudza. Kolacja kąpiel i sen. Jeśli jakieś pytanie ci zadać to raczej takie, czy twojemu dziecku wasze łóżko kojarzy sie ze spaniem, czy z zabawą. Sam sobie odpowiedz. Jeśli sie w nim bawiliście, to nie dziw sie, że dzieciak sie bawi jak do niego trafia. W nocy można dziecko wyciszyć pozwalając mu przeciskać sie po kołdrze. To je trochę zmęczy, a zabawa na czworaka to znowu doznania propriocepcji. Tak jak masaż wyciszające.
Zwróć uwagę, czy twoje dziecko nie kreci sie za często. Obroty mają odroczony w czasie okres odreagowania. U każdego dziecka inne, ale nawet do kilku godzin.
Dla mnie to raczej przestymulowane wieczorem dziecko. W tym wieku jak pisałam układ nerwowy odreagowuje to, co działo sie w ciągu dnia stąd bardziej wrażliwy sen. Moje dzieci nigdy nie spały w ciszy. Mam z tym złe wspomnienia. Zresztą dzieci w ciszy często sie budzą a śpią lepiej, kiedy są normalne dźwięki dnia codziennego.

@Lady Loka nie chcę cię martwić, ale dzieci inkubatorowe z reguły sa zagrożene zaburzeniami si. W różnym stopniu. O zaburzeniach mówi sie dopiero po 4roku zycia. Do tego czasu mówi sie o zagrożeniu zaburzeniami si. Ja też w wieku 1'5 roku usłyszałam, że mój syn jest ok. Nie do końca mi sie to kleiło. Więc po jakimś czasie zrobiłam powtórkę. Okazało sie, że dobrze zrobiłam. To nie zawsze jest takie oczywiste ze względu na etapy rozwoju dziecka.

Z doświadczenia wiem, że to wszystko wymaga ogromnej elastyczności i czujności. Miałam ogrom szczęścia, że umiałam posłuchać intuicji i wracałam do specjalistów z pytaniami.
Z tą kąpielą na koniec może faktycznie trzeba spróbować. A jedzenie wcześniej. Kiedyś w okresie świątecznym miła iść spać o 20.00 a zasnęła przed 23.00. Żona nie wiedziała co jest grane a ja sobie przypomniałem że córka wybłagała ode mnie oczami czekolady i ją nakarmiłem, że ... :) Z tym łóżkiem to już to zmieniliśmy. Nie ma zabawy tylko przebieranie mleko i spanie.
Pisałem wcześniej, że kilka razy usnęła nam na kanapie sama ze zmęczenia w hałasie. I w tedy aż nie szło ja dobudzić.. Wczoraj puszczaliśmy kołysanki, radio czy nawet szum..jedynie szum był w miarę neutralny reszta ją rozprasza. Jak to zmienić?
Próbowałem wrócić do przykrywania kołderka (ma teraz piżamę na gołe stopy) nic to nie dało, rozkopała łóżko i widać było że za gorąco miała.
 
Ostatnia edycja:
Do góry