reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Prezenty...

reklama
Powiem szczeze,ze wam zazdroszcze bo mnie zakupy prezentow jeszcze czekaja. Chcialabym byc tak efektywna i uwinac sie w 2,5 godzinki.....oj chciala.
 
Cicha, nie wszystko w 2,5 godzinki, bo część zakupów była jeszcze przez internet.
No ale teraz mam juz wszystko kupione, czekam jeszcze tylko na odbiór książek i płyt zamówionych przez internet.
 
ja juz tez mam dla wszystkich;-)- i mam nadzieje, ze np. zamowiony na allegro laptop dla Duski przyleci na czas!:eek:
 
my prezenty już mamy ale gorzej z jakimiś zakupami. Poprostu kicha. Muszę w tym tygodniu wziąć się za robotę. Oj jak mi się nie chce. Mała jest tak niedobra, że odechciewa mi sie wszystkiego. Nawet m stwierdził, że woli być w pracy bo tam jest ciszej a w domu sodoma i gomora. Wczoraj poprostu się poddał przy jej usypianiu. Ale to na inny wątek......
 
reklama
my nie robimy sobie prezentów , jak się uda i Grześ jest w domu to idziemy na obiad lub kolację do miłej knajpki :-)
 
Do góry