reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Prawa mam - przepisy

MELULU super gratuluję:) ja też chciałam być prawnikiem ale jestem urzędnikiem...
Ja też jestem poniekąd urzędnikiem. Co prawda w firmie prywatnej, ale pracuję w zwykłym dziale kadr jako zwykła pani kadrowa :-) Na studia podyplomowe poszłam z własnej woli, bez skierowania z pracy, żeby rozszerzyć sobie horyzonty :-) W pracy zupełnie nie zajmuję się zagadnieniami prawnymi, mamy od tego radcę prawnego z firmy prawniczej.

Ale prywatnie po prostu lubię "wiedzieć". I jak się właśnie przekonuję, szukanie paragrafów sprawia mi frajdę. Trochę szkoda, że w mojej rodzinie nie ma żadnych prawników i nie poszłam na prawo wiedziona tradycją rodzinną, bo chyba bym się sprawdziła ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
o Melulu - na pewno byś się sprawdziła! ja to Cie podziwiam - bo ja to nawet w necie dobrze szukać nie potrafię :-( wpiszę coś, wyskakują mi dziwne stronki a jak jest coś konkretnego to tak zagmatwane że ja dziękuję :confused2: ja nigdy nie lubiałam czytać ustaw, uchwał itp - za trudny język jak dla mnie :sorry:
 
o Melulu - na pewno byś się sprawdziła! ja to Cie podziwiam - bo ja to nawet w necie dobrze szukać nie potrafię :-(
Ja jak szukam czegoś nietypowego i nie mogę znaleźć, to lecę do męża - on radzi sobie z szukaniem znacznie lepiej :-) Jakoś ma takie wyczucie, że zawsze wie, co ma w tego googla wpisać :-)
ja nigdy nie lubiałam czytać ustaw, uchwał itp - za trudny język jak dla mnie :sorry:
A owszem, polskie ustawy napisane są w naprawdę chory sposób. Ale osobiście zauważyłam, że znacznie lepiej się czyta przepisy z dziedziny, na której się człowiek choć trochę zna - bo wtedy od razu widać, które zapisy są kluczowe i do których szczegółów trzeba się przyczepić. Więc gdybym miała czytać np. kodeks spółek handlowych, to na pewno by mi szło duuużo gorzej :-) Jak będę miała pytania z prawa o nieruchomościach, to zgłoszę się do Ciebie ;-)
 
Witam wszystkie panie:-)
Przeczytałam dużo informacji na ten temat wiele się dowiedziałam ale nie do końca bo wiadomo każda sytuacja inna.Jeżeli któraś z was będzie w stanie odpowiedzieć na moje pytania będę bardzo wdzięczna:tak: .
Moja sytuacja przedstawia się następująco:17.09.08 podjęłam pracę na okres próbny do końca listopada(wcześniej bezrobotna :-()w poniedziałek 01.12.08 dostanę umowę na 2 lata:tak:.Na początku listopada zaszłam w ciążę:-), licząc wg ostatniej miesiączki jestem teraz w 6 tygodniu z czego się bardzo cieszę ale i martwię:-(.
Po pierwsze z tego co wyczytałam zwolnić mnie nie mogą:-) Ale jak jest z tym chorobowym?Z czego mi wyliczą? Krótko pracuje i zarabiam najniższą krajową, zastanawiam się więc z czego trzeba będzie żyć :szok:Drugie moje pytanko dotyczy samego L4 :czy będę miała problem z uzyskaniem go?(pracuje w hipermarkecie-8h na stojąco,przy lodówkach, na chłodni,przy rozładowaniu towarów i przy wędlinach, serach(już teraz mnie mdli:no:)Do tego to moja trzecia ciąża, przy pierwszym porodzie w 31 tyg ciąży urodziłam martwego synka:-(,drugi poród w 35 tygodniu ale na szczęście mimo wcześniactwa żywy synek obecnie 3lata i 8miesięcy:-).
 
aneczka2425, po pierwsze - walcz o tę umowę na dwa lata. Jeśli kończy Ci się umowa na okres próbny przed 3-cim miesiącem ciąży (a tak jest u Ciebie), pracodawca nie musi wręczać Ci nowej, więc gdyby np. z jakiegoś powodu się rozmyślił, to zostajesz bez pracy niestety.

Chorobowe wyliczą Ci z pełnych miesięcy przepracowanych, czyli jeśli nie byłaś jeszcze na zwolnieniu, a np. pójdziesz w grudniu, będzie to średnia płaca z października i listopada. Jak przepracujesz cały grudzień, to do średniej będzie się wliczać październik, listopad i grudzień. I tak dalej. Zwolnienie jest w ciąży płatne 100% średniej opisanej powyżej.

Co do otrzymania zwolnienia to zależy już tylko i wyłącznie od Twojego lekarza. Nie ma żadnych przeciwskazań prawnych, że na przykład pracownikowi krótko zatrudnionemu zwolnienia się nie daje itp. W razie czego musić próbować u różnych ginekologów - są tacy, którzy prywatnie uważają, że "ciąża to nie choroba" i nie chcą wystawiać zwolnień nawet w ostatnich miesiącach, o ile nie jest to ciąża naprawdę zagrożona, ale są też i tacy, którzy są gotowi dać każdej ciężarnej zwolnienie tylko dlatego, że jest w ciąży, nawet jeśli dobrze się czuje.
 
Dziękuje za szybką odpowiedź :-)W pracy oczywiście nic nie mówiłam wiec w poniedziałek dostanę umowę na pewno :-). Wydaje mi się że kwalifikuje się do miana ciąży zagrożonej biorąc obie ciąże pod uwagę. Na zwolnienie muszę iść jak najszybciej bo wiadomo wszystkim co się dzieje w hipermarketach tuz przed świętami:szok:,boje się że stracę dzidzię:-(.Poza tym czytałam że zgodnie z przepisami nie mogę pracować w takich warunkach, Zarejestrowałam się do dwóch lekarzy ale też ze względu na wczesna ciąże muszę czekać bo niby nie będzie nic widać na usg:-((o ciąży wiedziałam już w połowie listopada:-) ). Mam pytanko czy jeżeli ginekolog nie wystawił by mi zwolnienia to czy na podstawie badań lekarz rodzinny by mógł wystawić te 100% płatne zwolnienie(coś słyszałam ale nie mam pewności)?
A i skoro będą brać pod uwagę np:tylko październik i listopad(ok:845zł w obu miesiącach)bo całego grudnia nie dam rady już teraz wymiękam :-(to będę dostawać tyle przez cała ciążę i macierzyński??
 
Ostatnia edycja:
witajcie kochane ja ma do was takie pytanie....jestem na zasilku macierzynskim ktory konczy mi sie 18 grudnia.czy po tym terminie moge sie starac o jakies swiadczenie??
 
Mam pytanko czy jeżeli ginekolog nie wystawił by mi zwolnienia to czy na podstawie badań lekarz rodzinny by mógł wystawić te 100% płatne zwolnienie(coś słyszałam ale nie mam pewności)?
Każde zwolnienie w ciąży jest płatne 100%, niezależnie od lekarza wystawiającego. Dla porządku lekarz tylko powinien na zwolnieniu wpisać kod "B" w odpowiednie pole.
A i skoro będą brać pod uwagę np:tylko październik i listopad(ok:845zł w obu miesiącach)bo całego grudnia nie dam rady już teraz wymiękam :-(to będę dostawać tyle przez cała ciążę i macierzyński??
Tak.

witajcie kochane ja ma do was takie pytanie....jestem na zasilku macierzynskim ktory konczy mi sie 18 grudnia.czy po tym terminie moge sie starac o jakies swiadczenie??
Jesteś na zasiłku to znaczy, że masz nadal umowę o pracę czy miałaś umowę do dnia porodu i teraz płaci Ci ZUS? Jeśli nie jesteś już zatrudniona i płaci Ci ZUS, to niestety potem już tylko bezrobocie zostaje i ewentualne świadczenia dla osób z małymi (zerowymi) dochodami, czyli zasiłki rodzinne i pomoc społeczna.
 
reklama
Melu mam pytanie. Pracuję na umowę o pracę. Teraz jestem na l4 jakiś piąty miesiąc> u nas przed świętami są zawsze dawane bony świąteczne z funduszu socjalnego- to w sumie jedyne świadczenie socjalne w ciągu roku. Pracuję w przedszkolu, ale prowadzonym przez Stowarzyszenie Oświatowe tzw. społeczne(warunki pracy reguluje karta nauczyciela i kodeks pracy), czy prawnie powinnam w tym roku też otrzymać bony?I czy powinny one mieć podobną wartość do tych, które otrzymuję, kiedy normalnie pracuję?
 
Do góry