reklama
heksa
MAJOWA MAMA 06` Mamy lipcowe'08
Abryz póki co trzymam sie tego... ;D
kasiaczek82
Majowa Mama 2006
;D ;D ;D ;D ;D AGENTKI ;D ;D ;D ;D ;D
trininlov
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
;D ;D ;D ;D ;D ;D i tak trzymać dziewczyny Grunt to być zadowolonym i nie przejmować się byle czym...
abryz
MAJOWA MAMA'06
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2005
- Postów
- 4 285
Ja dziś w ramach "ćwiczeń" wybrałam się po mój wyois ze szpitala, co jest niezłym wyczynem:
- wózek z IV piętra
- Kuba z IV piętra
- rajd do autobusu i wsiadanie
- wysiadanie
- spacerek do szpitala, tachanie wózka po schodach na górę i z góry
- hulanie po centrum (Rossman oczywiście ze schodkami)
- bieganie po sklepach z zabawkami (Piotrek szukał kart, które zbiera)
- spacerek na przystanek, wsiadanie i wysiadanie
- wypad do szkoły po pieczątki w legitymacji ubezpieczeniowej (sekretarka mi powiedziała, że gruba jestem, jakbym tego nie wiedziała
- wnoszenie Jakuba na IV piętro
- tachanie wózka na IV piętro np i już ;D ;D ;D
A ludzie aż się biją, żeby pomóc matce z wózkiem
- wózek z IV piętra
- Kuba z IV piętra
- rajd do autobusu i wsiadanie
- wysiadanie
- spacerek do szpitala, tachanie wózka po schodach na górę i z góry
- hulanie po centrum (Rossman oczywiście ze schodkami)
- bieganie po sklepach z zabawkami (Piotrek szukał kart, które zbiera)
- spacerek na przystanek, wsiadanie i wysiadanie
- wypad do szkoły po pieczątki w legitymacji ubezpieczeniowej (sekretarka mi powiedziała, że gruba jestem, jakbym tego nie wiedziała
- wnoszenie Jakuba na IV piętro
- tachanie wózka na IV piętro np i już ;D ;D ;D
A ludzie aż się biją, żeby pomóc matce z wózkiem
abryz ja mam podobnie. W poniedziałek Urząd Pracy, tam mi powiedzieli że muszę iść do Zusu odebrać zaświadczenie o macierzyńskim (drugi koniec miasta) .Potem powrót do zusu, zakupy, w połowie drogi Amelka darała się w wózku więc trzeba było wziąść ją do nosidła. Tachałam więc wózek Tako w nim zakupy, Amelka w nosidłu. Doszłam do domu i przypomniało mi sie że zapomniałam kupić pieluch więc znowu do rossmana, pod drodze do bankomatu z Amelką w nosidłełku Gotujemy obiad, znowu spacer do Parku, powrót standardowo w nosidełku. Wszystkie te kilometry pokonałam w nowych kowbojkach które obżarły mnie do krwi
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 63
- Wyświetleń
- 26 tys
- Odpowiedzi
- 22
- Wyświetleń
- 11 tys
- Odpowiedzi
- 346
- Wyświetleń
- 29 tys
Podziel się: