reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

powrót do formy:)))

bluberry77 ja w dzien i noc noszę biustonosz do karmienia. Tylko w dzien mam taki "lepszy" czyli fiszbiny i mocny, ale co z tego jak ten mój biust taki ciężki, że biustonosz już jest do wymiany, mimo tego, że porządnej firmy. Mnie biust "urósł" o dwa rozmiary- z D na F! A przy pierwszej ciązy tylko z C na D. Teraz się zastanawiam czy to F już tak pozostanie? Dla mnie to makabra:(
 
reklama
Ja schudłam 12kg, pozostało jeszcze 8kg. Waga przed ciążą, to 62kg. Dzisiaj rano miałam 69,6kg - wielka radocha, że "6" z przodu hihi. Ale to tylko z rańca, bo wieczorem nie sprawdzam.
W spodnie z przed ciąży też nie wchodzę, chociaż wydaje mi się, że nogi w miarę chude i biodra, ale jednak musi być inaczej, pewnie ja się przyzwyczaiłam. Na szczęście mam ciążowe rurki i nawet dobrze w nich wyglądam. Gorzej, że pewnie jakieś na zmianę trza kupić, tym bardziej, że ciepło się robi, może jakieś rybaczki chociaż zakupię. A o bluzkach nie wspomnę. Dwa dni temu robiłam przegląd szafy. W dość sporej bluzce brakuje mi ok 10cm w cyckach! Szok! Znalazłam dwie , w które włażę i mam kilka takich po domu. Muszę koniecznie coś zakupic, bo w weekend mamy wyjście na rodzinna uroczystość. Założe spódniecę ciążową i muszę coś na górę zakupić. Stanik na noc mam bez fiszbin i czasem w dzien w nim śmigam, jak wiem że nikt nas nie odwiedza hihi, bo cycki na boki lecą. A na dzień z feliny z fiszbinami przerobiony na karmnik. Ale chyba muszę zakupić jeszcze jeden , bo nie wyrabiam z praniem i już się rozłazi pod ciężarem piersi. Poza tym 22 maja mamy chrzciny i nie chcę, żeby mi się wylewało coś tam. Może jezszce schudnę ze 2 kg do tego czasu, chociaż widzę, że waga raczej w miejscu stoi niestety.
Ćwiczyć zacznę po wizycie u lekarza, bo jakoś wolę sprawdzić czy wsio ok.
 
Co do biustu , to mnie torszkę wkurza bo pod tym ciężarem to wisi ( nawet w staniku):wściekła/y:, Boziu a jeszcze nie dawno śmigać mogłam bez. Po pierszej ciąży jakoś nieźle wróciły do normy ale teraz...oj chyba nie da rady, czuję że skóra sflaczała:-(!I denerwują mnie wkładki w staniku bo w obcisłych bluzkach wszystko widać i nie mam w czym chodzić!
 
To widze ze nie tylko u mnie dosyc szybki spadek na poczatku a pózniej :wściekła/y:
5 kg po porodzie, 5 kg przez pierwszy miesiac i tylko 2 kg przez kolejne 6 tygodni :wściekła/y: Ale i tak dobrze bo myslalam ze te ostatnie 2 kg sie nie odczepia. A ja naiwna myslalam ze pozbędę sie tych przedciazowych hehe Ale faktem jest ze cos takiego jak dieta matki karmiacej u mnie juz dawno poszla w kat i teraz wcinam karczek z grilla z musztarda albo bób z czosnkiem :-D I dla jasnosci- Hank ma się dobrze :tak:
 
Ech u mnie jeszcze 6 kg, ale pocieszam sie, ze w ogole schodzi cos jeszcze:confused2: Marzy mi sie zrzucic 10, ale to chyba nierealne- na razie moim priorytetem jest wejsc w rzeczy z przed ciazy a bedzie super:-D A co do cyców, to cholera plecy mnie bola od nich takie sa skubane ciezkie - mimo, ze wchodze w miseczke C przed ciaza mialam B to i tak czuje sie jak dojna krowa:wściekła/y:
A jak znajde chwile to zrobie zdjecia swojego brzucha pociazowego i tuz przed porodem, bo musze przyznac, ze jest calkiem nizle, tylko to wielkie dupsko nie chce zejsc:angry:
 
Ja schudłam 12kg, pozostało jeszcze 8kg. Waga przed ciążą, to 62kg. Dzisiaj rano miałam 69,6kg - wielka radocha, że "6" z przodu hihi. Ale to tylko z rańca, bo wieczorem nie sprawdzam.
W spodnie z przed ciąży też nie wchodzę, chociaż wydaje mi się, że nogi w miarę chude i biodra, ale jednak musi być inaczej, pewnie ja się przyzwyczaiłam. Muszę koniecznie coś zakupic, bo w weekend mamy wyjście na rodzinna uroczystość. .

Ja tylko wypatruje "6" z przodu wagi ale nieststy 70,3 z rana jest:wściekła/y: i mi tez sie wydaje ze nogi i tylek mam chudy i ze tylko brzuch mi zostal ale tu ZONK tylko w jedne spodnie wchodze...najgorsze ze przed ciaza nakupowalam 3 pary nowiusienkich spodni I teraz musze w nie spowrotem sie wcisnac:sorry2:

a w ten weekend mam komunie chrzesniaka i mialam icha nadzieje ze moja figura wróci do formy sprzed ciazy-ZŁUDNE MARZENIE :dry:
 
a ja wyczekuje 4 z przodu.Nie ma zle bo juz 50 kg jest.Ja po wizycie u lakarza w czwartek,zaczynam cwiczenia:tj rolki jakas godzinka 3 razy w tygodniu,hula-hop z 20 min dziennie,i a6w,badz brzuszki.Poza tym za jakiś miesiac zaczynam jogging:)Diety zadnej nie mam zamiaru stosowac zreszta ja mam szybką przemiane materii i moge jesc jesc a kg i tak stoją w miejscu.Zreszta mi juz w sumie nie chodzi o zrzucenie kg ale o ujedrnienie skóry:)
 
bluberry77 ja w dzien i noc noszę biustonosz do karmienia. Tylko w dzien mam taki "lepszy" czyli fiszbiny i mocny, ale co z tego jak ten mój biust taki ciężki, że biustonosz już jest do wymiany, mimo tego, że porządnej firmy. Mnie biust "urósł" o dwa rozmiary- z D na F! A przy pierwszej ciązy tylko z C na D. Teraz się zastanawiam czy to F już tak pozostanie? Dla mnie to makabra:(
Ja mam 65FF wg angielskiej rozmiarówki, czyli wg polskiej chyba G :-D

A co do wagi, to dzisiaj 58 kg
 
reklama
Do góry