reklama
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
piłkę ręczną:-)
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
Ale taki duch sportowy we mnie został:-)
Chciałabym żeby Wojtek też zainteresował sie sportem, no moze nie koniecznie tak zawodowo jak ja kiedyś ale w piłke napewno go nauczę grać
Chciałabym żeby Wojtek też zainteresował sie sportem, no moze nie koniecznie tak zawodowo jak ja kiedyś ale w piłke napewno go nauczę grać
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
ja kiedys tez cwiczylam taniec ale to jako małolata...ok 3 lat...a teraz chetnie bym poszla tylko nie ma z kim bo jak juz cos do czego przyjdxzie to albo nie ma z kim malej zostawic albo ktos musi pracowac...A teraz jak jestem w polsce i moge sobie na to pozwolic to niunka chora...Bylam raz z kumpela na basenie...ale wiecie co tosz to bagno nie basen...Ostatni raz bylam tam na nim w podstawowce i zmienilo sie tylko tyle ze sa nowe prysznice i szfki w sztni-ale takie zajebiste ze jak zamknelam to gora szfki oki ale dol taki wygiety jakis ze bez otwierania jej moglam wyciagnac rzeczy ...na szcescie kolezanki szafka byla bardziej "szczelna"...A jak weszlam na basen to wogole doznalam szoku...tam to sie nic nie zmienilo...Mury basenu pękaja,tynk leci do wody wiec wyglada tam jakby dno bylo piaszczyste...no i te takie liny plastikowe co tworza niby takie tory odzielajace jakies pozieleniale jakby glony je zaczynaly obrastac...okropienstwo...fujjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj...Mowie do kumpeli chodz idziemy stad ale ta mi nie kazala jaj robic i ze jak juz jestesmy to mamy poplywac...hmmm...plywalam ,ale wzrok mialam caly czas wbity w zegar...odliczalam kiedy skonczy sie te 45 min...teraz wybierzemy sie na aerobik bo przeciez do aqua parku nie wybiore sie specjalnie no nie...
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
ha ha Patrycja, takie są polskie realia, i jak widać po twojej koleżance do wszystkiego można przywyknąć. Ja siedze już jakiś czas u babci bo małżonek wykancza nasz dom i muszę przyznać ze choć miejscowość mała to silownia super!!!!! czyściutko, schludnie, dobry sprzęt i co dla mnie ważne pachnie ładnie a nie jak w niektórych smierdzi potem
sumka
Mama czerwcowa'06 Mama na cały etat :)
Dobre Patrycja. :-) Myślałam że takie miejscA już nie istnieją w dobie wolnego rynku. A swoją drogą to mnie kiedyś powaliła pisuardessa w toalecie na dworcu w Krakowie bo przed wejściem do toalety, oczywiście płatnej z góry zadała mi pytanie czy wejście z myciem rączek czy bez, bo bez mycia rąk było taniej, po czym odmierzyła mi łokieć papieru toaletowego, a ja długo podnosiłam szczękę bo myślałam że to żart;-)
reklama
JA W SIATKóWKę GRAłAM...ALE JAKOś Z CZASEM WSZYTKO WYGASłO..TERAZ NIERAZ GDZIES ZE ZNAJOMYMI...ALE CORAZ RZADZIEJ.....:-(..MOZE MOJA kLAUDUśKA BEDZIE BARDZIEJ WYTRWAłA
Ja też :-) Dlatego z zapartym tchem oglądałam zmagania polskich siatkarzy ma MŚ w Japonii :-)
Podziel się: