reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Powrót do formy mamuś czerwcowych :) Wątek mobilizacyjny

reklama
wczoraj spalilam na rowerku zaledwie 400 kalorii - po dwoch nieodespaych nockach wiecej nie dalam rady...
Dzis obudzilam sie przed 8...ale zmulilam do lozka razem z Grackiem do 8.40...Klaudia wstala o 7.30 - dala znac, ze wstala i grzecznie malowala(jednym slowem - dzieci daly pospac:-D
 
no jak dzieci pospac daja to trzeba kozystac ;-)

ja caly weekend nic...dzis tez...tzn.sprzatanie na maxa...ponad 3 godziny :-D sily na fitness juz nie bylo...ale od jutra zaczynam ostro znowu ;)
 
a ja weekendowo sie wyszalałam na koncercie wczoraj relaksacyjnie zaliczyłam saune a dzisiaj leze do góry brzuchem i skusiłam sie nawet na ciasteczko moze potem jeszcze coś ruszę na orbitka:szok:
 
ja dzis tez do 14 ostro na szmacie latalam...porzadki-generalne:-D
pozniej o 15 odwiedzily mnie kjolezanki z dziecmi- dzieci wariowaly, a my strzelilysmy sobie po lampeczce winka...Duska padla o 18 spac- delikatnie wszystkim oznajmila, ze zle sie czuje, boli ja glowa i polozyla sie- to nie w jej "stylu" bo ona uwielbia towarzystwo dzievi i wariacji nie ma dosc, wiec martwie sie czy cios ja nie rozbiera...:-(podalam syropy, zobaczymy jutro..
usypiamteraz Gracka i wskakuje na rowerek
 
ja tez dzis jadlam batonika i prazynki krewetkowe:zawstydzona/y:...w szpitalu na lekkie poprawienie humoru:confused:
a wczoraj na rowerku spalilam 550kalorii
 
reklama
Do góry