reklama
Aga_Mazury
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2006
- Postów
- 422
Moje dzieci dzisiaj kończą dwa miesiące...(swoją drogą jak ten czas leci) a też się nie uśmiechają...czasami chyba do siebie, nie gaworzą...ae najbardziej martei mnie Patryś bo jak go kładę na brzuszek to w ogóle nie wykazuje chęci podnoszenia czegokolwiek i albo zasypia albo wydziera się w niebogłosy aż się zanosi i musze go zabrać na ręce i uspokoić i co ja mam robić???? Adrian zresztą też poleży 5 minut i histeria....
R
rouż
Gość
ooooooo rany, ale Wasze dzieci sa zdolne!!! Gratulujemy postepow!!! A moj Macius wczoraj skonczyl 10 tygodni a glowki lezac na brzuszku nie podnosi :-( A lezac na pleckch tylko ja przekraca raz w jedna strone raz w druga, podnosi nozki do pionu, pieknie sie usmiecha i duzo "mowi" i krzyczy, pakuje piastki do buzi zabawnie sobie przytrzymujac jedna raczka druga raczke. Ale z podnoszeniem glowki klapa! Za 2 tyg ma kontrole u lekarza to zobaczymy co pani doktor powie... Martwie sie:-(
kanga_aga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2005
- Postów
- 1 217
dziewczyny jak wasze dzieci nie lubią leżeć na brzuszkach to na to jest sposób ( sprawdzony przezemnie na starszej).. jak zasnęła to ja na brzuch przewracalam.. budziła się na brzuszku ( a samo spanie na brzuchu jest juz świetne choćby dla bioderek nie mówiąc o brzuszku i ułatwia oddawanie gazów) i musiała ćwiczyć mięśnie grzbietu i świetnie nauczyła się podnosić główkę
reklama
adasia
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2005
- Postów
- 1 280
DZIEWCZYNY nie martwcie się tym że nie podnosi główki albo nie gaworzy jak inne, każde dziecko jest inne i inaczej się rozwija Igor też nie za długo trzymie głowę , jak mu się chce a jak nie to nie ale jak go mam na rękach to sztywno trzyma głowkę i jest ok.Moja córka np omineła etap raczkowania, inne dzieci raczkowały a ona siedziała.Martwiałam się a ona nagle wstała i ...poszła Różnie to bywa z tymi dzieciakami , mam troje i każde inne
Podziel się: