reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Postepy Naszych Dzieciatek. :-D

Moja Anielka tez odkryła, ze jak cos się zrzuci to to spada i mamusia podnosi i ma zabawę a ja rekolekcje z cierpliwości, poza tym odkryła nózki i kombinuje jakby je tu sobie wsadzić do buzi ale jeszcze brzunio trochę przeszkadza...
u nas jest dokładnie tak samo z brzuniem i zrzucaniem&podnoszeniem
:tak::-D
 
reklama
Powiem Wam,że mój Syncio od paru dniu zrobił się super kulturalny,wita się z każdym kto do nas przyjdzie,wystarczy powiedzieć mu cześć i podać rączkę,a on z ogromną chęcią wyciąga swoją na przywitanie:-D
a chrupek jeszcze mu nie dawałam,ale czasem dostaje biszkopta (tak 1/4) vc
 
Patrycja zjada chrupka ale tylko do połowy, reszta przykleja sie do ubrania. Edi twoje sie chociaz przekręca a Pati nic. Nie siada, nie przekręca się z pleców na brzuch ani odwrotnie, nie raczkuje. NIC. :no::no::no:Tylko z pleców na bok. Najlepiej wychodzi jej narzekanie i płacz za mamą.:tak: Jest małym leniem.
 
Mija, ja jak byłam z Filipem u ortopedy tydzień przed skończeniem 5-go miesiąca to lekarz zapytał czy Filip obraca się na brzuch, nie robił tego i lekarz poradził żeby mu pokazać jak to się robi. Mówił żeby położyć się z dzieckiem na podłodze i pomagać mu się przekręcić i robić głupie minki żeby to leżenie na brzuszku mu się spodobało i było ciekawe. Robiłam tak i równo za tydzień Filip pierwszy raz przekręcił się sam a po dwóch kolejnych nauczył się przekręcać z brzuszka na plecy i teraz to się turla cały czas.
 
No więc dałam małej flipsa, ale zachwycona nie była:-D :laugh2: :-D , pierwszego wypluła i zrzuciła na podłogę. Dopiero jak jej pokazałam, że to się je to owszem zjadła 3 chrupki, tylko nie za bardzo wie co zrobić z tą wymamlaną końcówką, która klei jej się do rączki:-D , ale jak włożę jej do buzi, to zje do końca.:tak: :-D
 
Ryba kładę się z nią na sofie ,pomagam się jej przekrecac i to juz od jakiegos miesiąca.Ona tymczasem nauczyła się tylko na bok.Na brzuszku zawsze lubiła leżec.Ona ma chyba słabe ręce.Niewie co ma z nimi robic,od wczoraj zaczeła wyciągac je z pod siebie jak lezała na brzuchu.Takto leży i ręce rozpostarte na boki.
 
Oliwka kilka dni temu prawie na bezdechu powiedziala cichutko kilka razy mama:-) Ale bylo to bardzo cichutko :-( :baffled: No i wiecej sie nie powtorzylo:no: Za to od wczoraj prawie caly czas wola a wrecz krzyczy tata :wściekła/y: A kto do jasnej cholerki siedzi z nia cale dnie :wściekła/y: A ona tylko tata i tata :-(
 
tylko nie za bardzo wie co zrobić z tą wymamlaną końcówką, która klei jej się do rączki, ale jak włożę jej do buzi, to zje do końca.

tą wymamlaną końcówke to u nas zjadam ja:-D:rofl2:

Oliwuś BRAWO!:-)ale MAMA też czasem szepnij bo kobiecie przykro!:hmm::sad:;-):-D
 
Dzikidzik a zebys wiedziala ze przykro :-( cholernie przykro :-( mimo iz wiem ze jest to tylko bezwiedne sylabowanie, bo przeciez tak male dziecko nie ma jeszcze pojecia co mowi, to jakos mi tak zal ze TATA a nie MAMA :sad:
 
reklama
Luczynko, ale u mnie jest to samo:tak: :-D , ale jak przystało na córeczki tatusiów, mówią "tata", a mamę mają gdzieś.:-p :-D :laugh2: :-D Nic nie poradzisz.:no: ;-) :-)
 
Do góry