reklama
Nie obrazcie sie ale latwo sie mowi gdy nie ma sie takiego dziecka ktore najnormalniej w swiecie nie bedzie zasypialo wczesniej niz przed 23. Dla mnie i dla mojego meza to trudna sytuacja, i probowalismy juz wszystkiego ale sie poprostu nie da Moja Oliwka po kapieli o 19stej wybudza sie na calego i wtedy zabiera sie za zabawe, gadanie i smiechy, a w zadnym wypadku nie wyniera sie spac :-( Moja tesciowa powiedziala ze siostra Grzesia tez tak miala a im byla strasza to zasypiala predzej, zwlaszcza jak miala juz roczek i wszystko rozumiala to chodzila spac wtedy gdy ja polozyli, mam nadzieje ze u nas tez tak bedzie. A powiem Wam ze to juz i tak jest wczesnie bo zaraz po porodzie dawala nam popalic nieraz do3-4 rano :-( a w dzien spala non stop. Teraz w ciagu dznia posypia z 3 razy maksymalnie po 20 minut no ale co zrobie, przeciez to tylko niemowle, nie mzusze JEj zeby spala.
adasia
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2005
- Postów
- 1 280
I MY TAK MAMY Z IGOREM JAK LUCZYNKA Z OLIWKą.IGOREK JEST KąPANY OK 19-20 ALE POTEM ABSOLUTNIE NIE IDZIE SPAć , NAJCZęśCIEJ JEST TO GODZINA 22:30 LUB 23:00 .ZA żADNE CHINY NIE IDZIE GO POłOżYć SPAć WCZEśNIEJ ZRESZTą KAżDE MOJE DZIECKO DAłO NAM POPALIć JEżELI CHODZI O SPANIE DOPIERO PóżNIEJ TO SIę NORMUJE WOGóLE TO MOJE DZIECI Są Z TYCH CO NIE śPIą IGOR NADAL BUDZI SIę W NOCY NA KARMIENIE ODOłO 1-SZEJ LUB 2 -GIEJ W NOCY I NIJAK TEGO NIE PRZESKOCZę A PRZECIEż PIJE MLEKO Z KLEIKIEM .WIEM żE WOJTUś OD EDI TEż SIę BUDZI W NOCY Cóż TAKIE DZIECI ;-)
Mój Filip jest kąpany ok. 20 a zasypia między 21 a 22 też budzi się w nocy na jedzenie po ok. 6 godzinach od ostatniego karmienia i potem znowu po 5-6 godzinach. A dzisiaj to mnie bardzo zaskoczył bo przespał całą noc 12 godz. bez jedzenia.
agutkaZG
<3 Zuzia <3 Kubuś <3
A ja chcialam cos napisac o Mojej Zuzince. Ale nie o spaniu,bo to juz pisalam,ze zasypia miedzy 20 a 21. Tylko o tym,co wyprawia.
Wczoraj,gdy siedziala mi na kolanach,zlapala sie za moje rece i ... usiadla! Normalnie niezla z Niej agentka! :-) I dzis od rana wciaz robi to samo! A,gdy lezy sobie na pleckach,to za chwilke obraca sie na boczek,mocno wygina i zaglada w tyl ta swoja gloweczka,co tam sie dzieje! Wczoraj,gdy siedzialam z bratem w Jego pokoju,Zuzia spala w lozeczku. Moja Mama wrocila z pracy i zagladnela po cichutku i patrzy - Zuzia nie spi,tylko oglada sie w tyl do pokoju mojego brata i sie smieje,bo slyszy,jak gadamy.
Ale najwiekszym postepem Mojej Corci wczoraj bylo to,ze mnie ... OSIUSIALA. Przewijalam Ja na przwijaku,no i gdy byla bez pieluszki,przytulilam Ja i pocmokalam w te cudne usteczka. Podnosze sie i czuje,ze cos mi morko,haha. Na poczatku myslalam,ze mleko mi leci Ale patrze,przwijak tez mokry,wiec to na bank byly siuski Zuzanki,hehe. Smialam sie z tego ogromnie pozniej.
Wczoraj,gdy siedziala mi na kolanach,zlapala sie za moje rece i ... usiadla! Normalnie niezla z Niej agentka! :-) I dzis od rana wciaz robi to samo! A,gdy lezy sobie na pleckach,to za chwilke obraca sie na boczek,mocno wygina i zaglada w tyl ta swoja gloweczka,co tam sie dzieje! Wczoraj,gdy siedzialam z bratem w Jego pokoju,Zuzia spala w lozeczku. Moja Mama wrocila z pracy i zagladnela po cichutku i patrzy - Zuzia nie spi,tylko oglada sie w tyl do pokoju mojego brata i sie smieje,bo slyszy,jak gadamy.
Ale najwiekszym postepem Mojej Corci wczoraj bylo to,ze mnie ... OSIUSIALA. Przewijalam Ja na przwijaku,no i gdy byla bez pieluszki,przytulilam Ja i pocmokalam w te cudne usteczka. Podnosze sie i czuje,ze cos mi morko,haha. Na poczatku myslalam,ze mleko mi leci Ale patrze,przwijak tez mokry,wiec to na bank byly siuski Zuzanki,hehe. Smialam sie z tego ogromnie pozniej.
agutkaZG
<3 Zuzia <3 Kubuś <3
Mju,ale gdyby dzialo sie cos niepokojacego,to lekarze by mi o tym mowili,prawda? ;-) Mysle,ze nic Jej nie dolega.
Megi80
Mama Krzysia i Oleńki
Ja też raczej pilnuję żeby mała nie oglądała tv, chociaż czasami to nawet bardzo protestuje jak jej zasłaniam oczka ręką . Chociaż dla mnie to nie jest jakaś wielka tragedia jak czasami zerka na telewizor, mnie bardziej zastanawia to jak piszecie, że Wasze dzieci chodzą późno spać, np. o 23:00 .Ja bym nie pozwoliła żeby moja mała zasypiała tak późno. A nie wyobrażam sobie żeby później kilkuletnie dziecko funkcjonowało do 23:00. Moja Ala jest kładziona spać między 20:00 a 20:30, czasami faktycznie nie zasnie od razu, zwłaszcza jak miała dłuższą drzemke w ciągu dnia, ale pomruczy sobie, pomruczy i w końcu sama zasypia. Takie małe dziecko nie wie czy to juz pora na spanie czy nie, trzeba je tego nauczyć. Moja siostra miała takie podejście do dzieci, że dzieci szły spac kiedy chciały i efekt jest taki, ze potrafią czasami zasypiać dopiero o 1:00 w nocy, dla mnie taka sytuacja jest chora. W koncu to rodzic decyduje kiedy dziecko powinno iść spać a nie maluch, tym bardziej jeśli ten maluch ma tylko 4 miesiące. Oczywiście to tylko moje skromne zdanie.;-)
Wiesz Renee a ja Ci powiem tak. Ola na nocne spanko chodzi róznie między 21 a nawet właśnie 23 (zależy jak spi w dzień i przed wieczorkiem) i nie uważam, że jest to nienormalne. Z Krzysiem było podobnie a teraz jak tylko skończy sie dobranocka idzie robić kąpu-kąpu i potem zaraz palulu - zasypia ok 20. Więc z wiekiem dziecko ureguluje sobie pory spania a na siłe nie ma co kłaść spać - takie jest moje zdanie.
A z dwojga złego to wolę, żeby moje dziecko chodziło później spać niż miało oglądać telewizję .
Ile osób tytle zdań i poglądów.
reklama
Agutko, mój Romek też bardzo leciutko już sam, trzymając mnie za palce, siada. I robi to naprawdę z dużą siłą i impetem. Jak jest w pozycji półleżącej u kogoś na kolanach (opiera się o czyjś brzuch) to też próbuje siadać. A co do tego wyginania, to też tak robi. Pamiętam, że z Julką było podobnie. Po prostu nasze maleństwa mają coraz więcej siły i są ciekawe świata, próbują różnych rzeczy i jest to zupełnie normalne :-)
Podziel się: