reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Postepy Naszych Dzieciatek. :-D

Dzisiaj przed kapiela poszlam z Oliwka na nasze lozko bo chcialam zeby pocwiczyla troche lezenie na brzuszku (bo jak juz wiecei ona tego wrecz nie cierpi :-( ). Polozylam Małą na brzuszku i nie minelo 5 sekund a ona byla juz na pleckach :confused: polozylam ja znowu i znow to samo, i tak bylo chyba z dziesiec razy :-D nie bylo mowy zeby polzeala na brzuszku :-p moja Mały zdolny Łobuziak :cool2:
 
reklama
moj to jakis zacofany; nie podnosi glowki jak lezy na brzuchu i nie przewraca sie wcale; jedynie co to ucieka mi zawsze do tylu sie nogami odpycha jak zabka; ale nic to bylam u neurologa i wszystko z nim dobrze tylko babka mowila ze on jest duzy i bedzie wszystko robil wolniej wiec sie nie martwie a i mowila zeby nic z nim nie cwiczyc chyba ze zobacze ze on sam probuje a ja mam nic nie przyspieszac na sile;
 
Moja córeczka odkryła dzisiaj jak się przekręcać z brzuszka na plecki :-D :-D Robi to w kilka sekund, tylko na krótki momencik "utyka" na boczku ale zaraz nóżką się odpycha i ląduje na pleckach :-)
 
Moja także jeszcze nie umie się przewracac z brzuszka na plecki.:-(Ale leżąc pod ukosem na pleckach podnosi je i główkę do siadania także jest w połowie do siedzenia.:tak:Wczoraj chyba niechcąco a może i chcąco złapała butelkę obiema rączkami i trzymała tak sobie i jadła.:-)Częściej jednak wyjmowała sobie ją z buzi niż trzymała w środku.:-D
 
Mija,Moja Zuzia wczoraj tez tak robila. :-D :tak: A dzis,gdy pralam Jej ubranka,wsadzilam Ja do fotelika i postawilam w lazience,zeby patrzyla,co ta Mama robi. ;-) No i w pewnym momencie Moja Zdolna Corcia skumala,ze jak wyprostuje nozki,to fotelik zacznie sie bujac. :-D I tak tez robila w kolko,a jak sie przy tym smiala! :szok: :-D :tak: Na wszystko,co nowego odkryje reaguje przecudnym smiechem. :-D Moja Smieszka. :-D :tak: :-D
 
Co do sylabowania,to Moja Zuzia uparla sie ostatnio na cos takiego "a-ga fuuu". :szok: Czyli,jakby mowila,ze Jej mama (Aga :-p) jest fu. :-p Hahaha. :-D A wczoraj,gdy szykowalam Zuzi kapiel,a moj brat Jej pilnowal na przewijaku,nagle Moja Corcia krzyknela strasznie glosno "maaaaaaaaaaaaaa-maaaaaaaaaa",ale smiechu i radosci bylo w domu. :-D :tak: :-D No,ale dzis rano,to doslownie przeklnela. :-p Z Jej usteczek wydobylo sie "ojjjj-ciec". :baffled: :no: Poprosilam Ja,zeby narazie tak nie mowila... ;-)
 
Oleńka już opanowała przewracanie sie z brzuszka na wznak - jak zrobiła tak pierwszy raz to była strasznie zdziwiona :eek: .
No i moje dziecie potrafi sie już nieźle kłucić :-) (szczególnie z tatusiem) - ma ten charakterek po mamusi :-D
 
reklama
A moja Myszka zaczyna się już podnosic jak do siadania. Z brzuszka na plecki tez sie przewraca ale chyba wychodzi jej to bardziej przez przypadek niż z zamierzenia:-D
 
Do góry