Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
;-):-)
, najpierw rano do wujka (mojego brata) 2 ja niestety tego nie widziałam:-(, a wieczorem do mojej bratanicy chyba z 5 dokładnie nie policzyłam bo byłam w ogromnym 
u no ale stała ona od nas kawałeczek więc napewno nie było ich mniej. A jak śmiesznie to wyglądało. Filip uwielbia dzieci i aż piszczy na ich widok tak samo do zwierząt a konkretniej do psów i myślę, że te kroczki rano to bardziej były do pieska co stał za moim bratem niż do wujka ale niech mu będzie. Jak widzi jedzenie lub, że ktoś je to wprost krzyczy mamam ammm i nie ma możliwości żeby mu nie dać bo ciągnie za nogawkę albo za rękaw. Niestety Filip nie umie robić pa pa ani kosi kosi (pomimo moich starań), z kubka niekapka za nic się nie napije woli taki "dorosły" a pooblewa się przy tym na maxa, z nocnika korzystać też nie chce usiedzi na nim maksymalnie 2 min. a siku i tak zrobi obok, z kupką ja nie umiem trafić bo nie robi jej o stałej porze ani niczym nie przepowiada, że będzie robił.
wygląda jak by był pod wpływem tak go bója na boki:-)
:-
zawstydzona/y:
! :-)! ! :-)!:-)
;-)
