reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Postępy naszych dzieci :D

paulinka2761 u nas też wymusza wszystko płaczem i czasem dajemy rade z twardościa a czasem wymiękamy jak zrobi minkę `złości ` to już koniec jest

100_4814.jpg ;D
a tak to też nic nie można zjeść bo zaraz wszystko chce :p
 
reklama
Dawno mnie tu nie było, a Julian w ostatnim tygodniu zrobił skok rozwojowy:
- Sam siada. :tak:
- Pełza z szybkością torpedy. :-DW Święta popróbował na śliskiej podłodze u brata mojego M i teraz idzie mu coraz szybciej, oczywiście rekordy bije pełzając w stronę psa. :-)
- Sam staje w łóżeczku.
 
Witam i pozdrawiam wszystkie kwietnióweczki ;) mój Szymuś podobnie najczęściej mówi mama wtedy gdy jest mu źle a jak jest wesoły to tata ;) ładnie raczkuje wstaje przy meblach i próbuje chodzić nie można go z oczu spuścić Naśladuje klaskanie, jeśli coś mu nie spasuje albo nie chce jeść to kiwa główką znacząco na boki, pokazuje gdzie ktoś ma oczka nos ulubione zabawki mamę tatę babcie ciocie
Kiedy jest noszony to kieruje wyciągając rączki gdzie chce iść Ostatnio bardzo szybko się uczy :) jak ten czas szybko ucieka a dopiero był w brzuszku…
 
Ciekawa jestem czy sa jeszcze wsrod waszych maluchow takie ktore nie sylabizuja?
Ania jest z 02.05 i też jeszcze nie sylabizuje. Za to piszczenie opanowane do perfekcji.

- nauczyla sie ze schody sa niebezpieczne, zatrzymuje sie przed nimi (na poczatku ją w locie niemalze zlapalam - w locie w dol oczywiscie)
- daje buzi (paszcza otwarta :)
- probuje ja nauczyc glaskac kota, zamiast walic reka, bardzo sie stara, ale jeszcze jej nie wychodzi cacy
- w koncu nauczyla sie plywac pod woda i przekonala sie do samodzielnych skokow z brzegu basenu (skacze z pupy i plynie do mamy pod woda :) super widok :)
Ja ostatnio zauważyłam że nauczyła się chyba, że łózko się "kończy" i nie idzie dalej. Ale nie zawsze, wiec ubezpieczam za kazdym razem.
Buzi moja też daje identycznie, czasem nawet z jezyczkiem;-)
U nas przy "głaskaniu" kotka pozbawiana jest garści futra :sorry2: Mam nadzieję, ze też da się nauczyć normalnie głaskać.
Gratuluję wodnych szaleństw- to musi być super widok - skok z pupci ;-) A gdzie pływacie - w aquaparku?

Zywe sreberko uuuu ajak potrafi sie złościc hoho i co najlepsze wszystko płaczem wymusza- nazywamy go z mężem "mały terrorysta" ale jesteśmy twardzi i nie dajemy sie:)
Nasza "sadystka-terrorystka" wymusza piskiem;-)

Raczkujemy :cool2: od wczoraj:-)
No i nadal jestem mem, a czasami meme :-D
Gratuluję Julci raczkowania!
A ja coś w stylu mym, mymy..... :sorry2:
 
Daaawno nic nie pisałam ale podczytuję Was:tak:

Gratuluję wszystkich postępów!!

A u nas:
Igor Nowy Rok przywitał na własnych nóżkach :szok: obecnie już tak to dopracował, że biega:cool2:
 
Daaawno nic nie pisałam ale podczytuję Was:tak:

Gratuluję wszystkich postępów!!

A u nas:
Igor Nowy Rok przywitał na własnych nóżkach :szok: obecnie już tak to dopracował, że biega:cool2:

Frezja witaj ponownie:tak::tak::tak:.Konstancja puszcza sie mebli i stoi samodzielnie nawet 5 minut...jest bardziej gadatliwa i zaczyna pokazywać paluszkiem co chce:tak::tak::tak:
 
reklama
Ja jestem ma zmianę mama i meme, :-)
ja tak samo, zalezy jak bardzo jest rozzalony hihi, bo jak marudzi na maxa to jestem meme:-D

A mnie bardzo cieszy coraz wieksza mobilnosc mojego smyka, pieknie siedzi i siada, raczkowanie ciagle jest ble, ale za to coraz czesciej staje na nózki, najpierw na kolanka a zaraz myk na nozki, i tak by stal i stal:-)
A gadula z niego nieziemski, buzia mu sie nie zamyka:-D
 
Do góry