reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Postępy naszych dzieci :D

Moja Gaja jakiś czas temu odkryła swoje rączki, a wczoraj zauważyłam, że coraz bardziej nad nimi panuje, potrafi już złapać mojego palca i włożyć go sobie do buzi, z trudnościami, ale wychodzi :-D
 
reklama
nie chce cie straszyc ale moja mała tez zaczeła ładnie przesypiac po 5-6 godzin tak przez tydzien i potem jej sie odmieniło ;/ max. 4 godz, a wieczorne karmienie trwa nawet 5 godz do 1-2 w nocy, masakra.
U mnie to samo... :dry: Z jednego karnienia nocnego teraz zrobiły się dwa, czasem w porywach nawet trzy. :confused2: No ale Julian zdrowo rośnie i potrzebuje coraz więcej pokarmu. ;-)
Praktycznie od urodzenia potrafi ssac paluszki i robi to coraz sprawniej, częściej i z coraz większym uwielbieniem i zapamiętaniem, robi to tak intensywnie ze slychać z drugiego konca mieszkania - głodomorek mały.
Piąstkę ładuje sobie do buzi bardzo sprawnie, ale dobrze zapakować sobie kciuka do buzi zdarzyło mu się tylko kilka razy. ;-) A ciumkanie to słychać w całym domu. :-p


Ostatnio Julian robi się coraz bardziej kontaktowy: gada z nami i zabawkami, gama dźwięków bardzo mu się powiększyła i zaczyna się głośno śmiać. :-) No i ten szeroki bezzębny uśmiech na nasz widok – sama słodycz. :-D
Zaczyna też powoli składać rączki i trącać nimi zabawki, na razie nic nie chwyta bo najczęściej ma zciśnięte piąstki. ;-)
 
A mnie dziś córcia wprawiła w zdziwienie w łapce miała smoczka,ale trzymała go za tą końcówkę która powinna być w buzi,nie wiem jak to zrobiła???I zupełnie świadomie trąca tygryska wiszącego nad matą.
 
mój zbój :-D jak lezy w bujaku i ma nad soba mostek z zabawkami to najpierw do nich gada zwlaszcza do swinki a potem zaczyna ja boksowac:-)
juz coraz bardziej rozgadany sie robi, a i jak pokazuje mu język to on tez próbuje i coraz lepoiej mlodemu to wychodzi:-D
 
u nas Maks przewraca misia z którym rozmawia :d gorzej, że nie umie go podnieść i się wtedy denerwuje
 
Moja kochana córeczka z okazji Dnia Mamy zaczyna wydawać z siebie śmieszne dźwięki, coś w stylu "taa" i inne ;-)
I główkę już sama podnosi i trzyma :-)
Och, rosną nam dzieciaki :happy2:
 
Moja Majeczka wczoraj zaczęła świadomie się uśmiechać - co prawda tylko do mnie, ale to sprawia wiele radości :tak:. Kocham moje dzieciaki. :-):-):-)
 
Moja Majeczka wczoraj zaczęła świadomie się uśmiechać - co prawda tylko do mnie, ale to sprawia wiele radości :tak:. Kocham moje dzieciaki. :-):-):-)
to jest cos pieknego....moja na rekach jak ja trzymam i daje jej w usteczka caluski to cieszy sie jak wariat...
pierwszy usmiech dziecka jest piekny...nigdy nie zapomne jak moja pierwszy raz swiadomie sie odusmiechnela sie do mnie....:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
 
Moje szczęście potrafi pięknie ulewać!!!a w szczególności kiedy ma reakcje alergiczne... Dziś po nakarmieniu i odbiciu położyłam sobie Konstancję na dekolcie i w żartach powiedziałam że jak ma życzenie sobie chlupnąć to niech się nie krępuje.Na odzew nie musiałam długo czekać serwatkę miałam na koszulce za stanikiem,pod pachą:szok: i między piersiami a dzidzia buzię miała brudną po same oczy,ubranko do zmiany... Takie mam zdolne dziecko:-D:-D:-D
 
reklama
moja Hania smieje sie (nie wiem czy do mnie czy ze mnie) i zaczela wydawac dzwieki inne niz placz. mowi aaaaa i eee. no i podnosi glowke juz tak na pare sekund
 
Do góry