reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Postępy naszych dzieci :D

reklama
oj u nas też tasiemki wszelkie i gazetki baaardzo baaardzo!:tak:
No właśnie wczoraj jej z ust dosłownie wyjęłam kawałek wydziubdziany potwornie ....ryk niemiłosierny podniosła.Do tej pory ograniczała się tylko do darcia i gniecenia:sorry2::sorry2::sorry2:.Mam takie pytanko czy wasze maluszki też tak samo chętnie posługują się stopkami jak łapkami....no bo ja mam wrażenie że moja panna to ma coś z małpki i to pewnie więcej niż te 98% DNA:tak::-D;-)Jest wściekła jak ma skarpetki bo stopami nie może drzeć gazet na przykład:-):-)albo zabawki podaje sobie stopą bo tym je sięga jak rączka za krótka....normalnie orangutana na własnej piersi chowam!!!!
 
kochana, dla mojego Jasia wszystko, co poniżej pępka, mogłoby nie istnieć. Stópki i kolanka go w ogóle nie interesują, więc i na takie widoki, jak u Ciebie nie mam szans
 
mój też nie rozdrabnia się na stópki i kolanka:-D ważne że siusiaka umie dorwać i wytarmosić:-D:-D ale ostatnio stópką sobie kaczuszkę w wanience przygarniał więc coś tam kuma z dolnych partii ciała:tak:
 
Moja tez ma cos z malej malpki. Gdyby mogla to nozkami lapalaby tak samo jak raczkami - jak jeszcze bylo cieplo moja mama wziela ja na ogrodek i stopkami dotykala trawki - potem trzeba bylo cala ta trawe wybierac z pomiedzy paluszkow.
Oprocz tego nauczyla sie ostatnio krzyczec i stosuje to zamiast placzu, a glosik ma dosc solidny...Taki maly zlosnik.
Wczoraj wprowadzilysmy kubeczek, niekapek Aventu ale poki co wypila niewiele, raczej cale ubranko bylo mokre.
 
kochana, dla mojego Jasia wszystko, co poniżej pępka, mogłoby nie istnieć.

Nesa a Jaś potrafi juz sie obrócić z plecków na brzuszek? Pytam, boJulcia na razie zadnych przewrotowych skłonnosci nie przejawia ;-)

Oprocz tego nauczyla sie ostatnio krzyczec i stosuje to zamiast placzu, a glosik ma dosc solidny...Taki maly zlosnik..

Ojo jojo joj - Julcia próbuje za to płakać - wcześniej bardzo mało płakała, ale za to najpiekniej jej wychodzi śpiewanie :-) Moze wstawie próbk na zamknietym, bo to strasznie fajne jest :-D
 
Z plecków na brzuszek a i owszem, ale robi to rzadko - częściej tyłek leży jak na brzuszku, a reszta nieodwrócona - w tej pozycji bawi się i śpi. jak go przebiera i lekko ręką popchnę, to się przewraca bez problemu. Ale sam z siebie to niekoniecznie:-D
Patewka, ja tam się specjalnie nie martwię - dzieć zdrowy, szczęśliwy, robi różne rzeczy, rozwija sie jak chce. Chociaż muszę się przyznać, ze miałam etap takiej "wkrętki", że wszystkie forumowe dzieci to robia jakieś cuda wianki, a Jaś nie. Na szczęście mi przeszło. :happy2:
 
Nasz synek wymyślił sobie nową zabawę. Jak tylko ktoś się nad nim pochyli to od razu wyciąga rączki, żeby go po nich całować, a później się śmieje
 
Nasz Maksio dzisiaj poraz pierwszy wpakowal stopki do paszczy :-D:-D akurat mial skarpetki na nogach i chyba mu nie za bardzo zasmakowaly bo sie strasznie skrzywil :baffled: ale po chwili namyslu stopki znowu wyladowaly w buziaku :tak::tak:
A i gazetki namietnie czytuje :tak::tak: w tej chwili na topie sa stare gazetki ciazowe mamy :-D:-D
 
reklama
Mam takie pytanko czy wasze maluszki też tak samo chętnie posługują się stopkami jak łapkami....no bo ja mam wrażenie że moja panna to ma coś z małpki i to pewnie więcej niż te 98% DNA:tak::-D;-)
O tak, u nas stópki na równi z rączkami w chwytaniu wszystkiego. :-D


Julian dzisiaj całą noc przespał. :szok: Obudził mnie nawał w piersi i jak spojrzałam na zegarek to oczom nie wierzyłam: była 6.00. :szok: Ostatnio budził się na jedzenie 2.00-3.00 w nocy. :dry: Mam tylko nadzieję, że to nie jednorazowy przypadek. Ale najważniejsze, że pokazał, że potrafi przespać całą noc. :-p

No i najważniejszy postęp: mamy pierwszy ząbek, a drugi wyjdzie lada dzień. :laugh2:
 
Do góry