reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Postępy naszych dzieci :D

moja kluseczka juz siedzi ładnie nawet nie trzeba jej za mocno podpierac, tylko leciutko plecki podtrzymac, pakuje stópki do pyszczka, skrzeczy jak cos jej nie pasi, smieje sie w głos i ładnie otwiera buzie jak jej podaje witaminki na lyżeczce.
Przesypia 10 godz bez przerwy i potrafi sie sama bawic przez kilkanascie minut.
super...gratulacje...
jesli chodzi o moja to daje jej 2 tyg jak usiadzie bez pomocy...teraz siedzi z pomoca a jak sie przechyli to denerwuje sie i piszczy...mala zlosnica
 
reklama
Julian, po przerwie werbalnej, znów się rozgadał i to najlepiej z paluszkami lub grzechotką w buzi. :tak:
 
Ostatnia edycja:
Mój mały tak sie podnosi do siadania, ze szok:szok: Śmiejemy sie, ze brzuszki trzaska:-DTroche mnie to martwi no bo jeszcze jest wcześnie, a on uparciuch...no ale przecież sam sobie kzywdy nie zrobi
 
Mój Alex też już od jakiegoś czasu nie uznaje pozycji leżącej na pleckach, tylko siedzenie lub leżenie na brzuszku a jak Go wziąć pod paszki to normalnie prawie sam stoi takie ma silne nóżki- nawet pani neurolog i pediatra same były zdziwione że tak szybko chce stać.
 
A moje dziecko nie przewraca się jeszcze z brzuszka na plecy i odwrotnie, nie bierze stópek do buzi; generalnie leniuch z niej. Bawi się, rechocze, chwyta zabawki, leży na brzuszku, no i utrzymuje główkę w pozycji do siadu, ale żeby jakaś super była wygimnastykowana, to nie:) może będzie intelektualistką? :)
 
A moje dziecko nie przewraca się jeszcze z brzuszka na plecy i odwrotnie, nie bierze stópek do buzi; generalnie leniuch z niej. Bawi się, rechocze, chwyta zabawki, leży na brzuszku, no i utrzymuje główkę w pozycji do siadu, ale żeby jakaś super była wygimnastykowana, to nie:) może będzie intelektualistką? :)
Marcel tez się na brzuszek nie przewraca. Tylko na boczki. Stópek nie je ale chwyta rączkami. Może i ja będę miał intelektualistę :-)
 
reklama
Tośka zaliczyła obrót z pleców na brzuszek w dzień 4 miesiąca :-) Tak Jej się spodobało, że jak tylko ląduje na macie to nic ją nie interesuje tylko sie przekręca na brzuszek.
Dzisiaj się strasznie rozgadała i cały czas wydaje piszczące dźwięki:-D
- przewroty plecy-brzuszek, brzusze-plecy
- chwyta w rączki zabawki
- przyciąga stopy zwłaszcza prawą do buźki ssąc przy tym skarpetkę
- w nocy maszeruje po łóżeczku i ma często nogi tam gdzie wcześniej miała głowę:baffled:
- ostatnio zaczęła w nocy przekręcać się z plecków na któryś boczek i tak zasypia na dłuuugo co mnie bardzo cieszy :-)
- udało się też z powrotem nauczyć zasypiania samej w łóżeczku pomiędzy karmieniami tylko musi mieć pieluszkę to "memlania"
- no i też uwielbia wyrywać włosy z głowy - chyba jej też lwa zakupię z grzywą bo ja niedługo łysa zostanę:baffled:

pozdrawiam:-)
 
Do góry