olga:)
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2009
- Postów
- 20
Cieszę się dziewczyny że sosik smakował maluchom.Ze słodkości na obiad to podsuwam wam jeszcze naleśniki z jabłkami i bananem,muszę takie robić bo niestety nie mam domowych dżemików.Duszę więc jabłka starte i banany jak na powidełka i tą papką smaruję naleśniki,maluch też uwielbia.Co do karmienia piersią w miejscach publicznych to ja nigdy nie miałam z tym problemów(karmiłam do8miesiąca,potem butla),a nawiązując do karmienia w kościele to się nam zdarzyłoTo był chrzest małego i w domku nie popapał dostatecznie więc ryk w kościele i co było zrobić.Na szczęście u nas jest taka mała salka koło ołtarza wyznaczona właśnie dla dzieci,to ja szybko sprzed ołtarza do salki,cyc i szybko wracamy bo to było zaraz przed obrzędem chrztu hihihih wszyscy patrzyli co się stało.Poza tym uważam że karmienie piersią jest całkiem naturalne i nie można się tego wstydzić a że komuś przeszkadza,cóż,mi może przeszkadzać że ktoś na ławce w parku pali papierosa czy pije kawę np.
Ale ale ja muszę się dziś pochwalićDavidek sam dziś wstał i przeszedł cały pokój a potem calutki dzień na dwóch nóżkach tylko do zabawy w chowanego wrócił do raczkowania,bo szybciej mógł uciekaćMoże w końcu zacznie chodzić.
Ale ale ja muszę się dziś pochwalićDavidek sam dziś wstał i przeszedł cały pokój a potem calutki dzień na dwóch nóżkach tylko do zabawy w chowanego wrócił do raczkowania,bo szybciej mógł uciekaćMoże w końcu zacznie chodzić.