reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Postęp w rozwoju u dzieci urodzonych w styczniu 2009

Mój maluch właśnie dziś zaczął się wspinać na kanapę,wychodzenie to nie problem gorzej z schodzeniem za nic nie mogę go nauczyć żeby robił to tyłem.Chodzi już sam od tygodnia i coraz lepiej mu idzie.Co do muzyki to też uwielbia najbardziej punka inna mu się nie podoba i jak mu puszczę to "ne"i trzeba przełączyć.Trzęsie przy tym głową,wyma****e rękoma,kiwa się i giba istna komedia.Zrobił się też z niego mały telemaniak jak tylko słyszy piosenkę z Ulicy Sezamkowej albo Niedzwiedzia w dużym niebieskim domu to jest szał.Z powrotem zaczął mówić bo była chwila że się zaciął teraz jest mama,tata,iś(miś)sypa(zupa),mniam,mniam(jedzonko)jajo i inne dziwne rzeczy.Jak rysuje bierze potem kartkę w ręce i udaje że czyta isz,mis,ba,bu yyyyy byyyyyyyyy i takie tam.
U nas znowu nieprzespane noce:(a było tak pięknie),znów idą ząbki i budzi się co chwila a najgorzej jest 3 czasem 4-5wstaje ni to je ni nie je i zabawa.Chodzi wokół łóżka ściąga wszystko z szafek i pcha się do nas,ale tylko na chwilę potem znów na podłogę.Masakra a ja znów pól przytomna chodzę a ząbków coraz więcej może wyjdą wszystkie naraz i będzie spokój:)
 
reklama
Camel - Stasiu jest super :-D jednak co chłopak, to chłopak ;-) dziewczynki są troszkę ostrożniejsze :-D

Olga - u nas też przez zęby sajgon :-( no niech już wszystkie wyjdą i spokój będzie :baffled:

a powiem wam, że Karolka wogóle nie jest zainteresowana telewizorem :sorry2: reagowała tylko na początek (piosenkę) Brzyduli i teraz na początek Barw Szczęścia :-ppoza tym nie interesują ja żadne bajki :no: nawet Teletubisie :-p
i chyba mogę powiedzieć, że Karolka chodzi... czasami tak jakby była pijana, a czasami już całkiem nieźle :sorry2: właściwie to nie wiem dokładnie kiedy się uznaje dziecko za chodzące :confused:
a to ulubiona pozycja Karolki
 

Załączniki

  • DPP_2924.jpg
    DPP_2924.jpg
    19,2 KB · Wyświetleń: 49
Habka
mój też uwielbia tańce i ma swoje ulubione piosenki oprócz gumi bera lubi pit bula i timberlanda :-D i wtedy mogę go spokojnie karmić.Czai już,że jak się skończy piosenka to myszką trzeba poruszać i znowu gra.
Z radia CD nauczył się wkładać i wyciągać płyty i sam włącza muzyczkę.
Teraz w marcowym Mamo dziecko są dwie płyty do wyboru kołysanki lub fasolki.
Te kołysanki sa prześliczne już kiedyś je kupiłam i teraz znowu rzucili polecam.

Z wspinaczkami i wygibasami też to samo :szok:
od dwóch dni odsuwa krzesło od stołu ,przysuwa gdzie chce wdrapuje się i wchodzi np.na stół bądź obserwuje co ja robię w kuchni.
Kłóci się z psem bo albo ona zabierze mu maskotkę a to piłeczkę i wtedy krzyczy na nią i myśli ,że psina mu ustąpi tak jak reszta rodziny a tu zong.Naprawdę ten mój pies się super z nim bawi.
 
Jeżeli chodzi o telewizję, to ja nie próbuję nią Stasia zainteresować. Oczywiście z otwartą buzią ogląda reklamy, ale wykorzystuję to tylko jak nie chce mi jeść. Jak tylko zaczyna się jakiś program czy nawet bajka, odchodzi znudzony:-)

Olga pisała o punku - Staś też preferuje tylko klasyków rocka:-) I żywiołowo reaguje na to, czego słuchałam w ciąży oraz pierwsze dni po szpitalu, przepada zwłaszcza za Deep Purple;-)

Cały czas walczę z odparzeniami, nie wiem co się stało. Przez bardzo długi czas była tylko jedna kupa dziennie i nie było problemu, a teraz kilka razy na dzień, więc trudno mi to zaleczyć. Podejrzewam, że to przez ząbki, ale biorę też pod uwagę pastę do zębów (?) Myślicie, że połykanie pasty może przeczyszczać? Staram się sprawnie myć te zęby, ale nie da się uniknąć tego, że Staś połyka pastę, chociaż kupiłam mu miętową i sądziłam, że to go zniechęci.

Te wspinaczki mnie przerażają, cała reszta brojenia jest irytująca, ale niegroźna. Teraz nie mogę nawet karmić w krzesełku, bo Staś w moment wstaje i siada na blacie.

Najgorsze są dla mnie poranki, kiedy młody domaga się wyjścia z łóżeczka. Nie przeszkadzałoby mi, gdyby wywalał z szafek, a ja mogłabym pospać, ale on włazi do łóżka i tak długo ciągnie mnie za włosy, gryzie, szczypie, kopie aż wstanę. Albo siada mi na głowie i skacze lub woła "mam" czyli: jeść. Jak jest bardziej łaskawy, to co najwyżej porysuje nas długopisem:-) Nie odejdzie na krok, więc wiem, że nic nie zbroi, ale to jest mordęga od 5-6 rano i w końcu muszę półprzytomna po kilku nocnych pobudkach wstać. Przebieram go, daję mu jeść, po czym on ma drzemkę, a ja zrezygnowana kiwam się w fotelu z kawą walcząc z opadajacymi powiekami:-(

Mój mąż mu wygraża: czekaj, aż dorośniesz, wrócisz z imprezy i będziesz chciał się wyspać, a ja cię wtedy wyciągnę z łóżka i zagnam do roboty!;-)

Normalnie mam wrażenie jakbym się postarzała o 10 lat w ciągu tego roku...Jak patrzę w lustro to widzę głównie wory pod oczami i zmarszczki, których przedtem nie było;-)
 
Camel te luźne kupki to z pewnoscia skutek ząbków, Maja też tak miała jak szły jej czwórki i tez pupę odpażyła choc nigdy nie mamy takich problemów, aczkolwiek ja dawałam jej acidolac, zaszkodzic nie zaszkodzi a troche uzupelni te florę jelitową.
a jakiej używasz pasty, bo dla maluszków które łykają jeszcze paste musi byc bez fluoru, ja kupuję nenedent.

Wczoraj bylysmy na konsultacji u fizjoterapełty, no i w końcu zakończyliśmy te rehabilitację, doktor pochwalił Maję, a do jej rehabilitantki powiedział że jest mądrą dziewczynką( mi oczywiście tego nie powiedział bo on jakis sceptyczny jest do rodziców):cool:. Dla mnie Maja tak czy siak jest najwspanialsza i najcudowniejsza ale miło jest gdy chwali ktoś obiektywny, a tu sytuacja sie powtórzyła, bo wcześniej oczarowała też panią neurolog, też była pod jej dużym wrażeniem. Wyobrażacie sobie jak rosnę:sorry2:

ale co fakt, to fakt, troche się zapichciłyśmy przy tym rodzicielstwie. ja też jak wstanę to aż mi się nie chce na siebie patrzec, czym prędzej biore korektor i próbuje cos zrobic z tymi sińcami, ale nie bardzo mi to wychodzi. W ogóle nie mam czasu dla siebi, tzn chyba nie potrafię miec, bo wyobraźcie sobie że ja mam wyrzuty sumienia jak np zostawię Maję tak samą sobie, dlatego ona bardzo mnie absorbuje. ale co tam, dom jeszcze się nasprzątam, siebie zretuszowac też może się jakoś uda, a chwile spędzone z Mają przeminą więc nie żałuję nawet chwili jej poświęconej;-)
 
.
Teraz w marcowym Mamo dziecko są dwie płyty do wyboru kołysanki lub fasolki.
Te kołysanki sa prześliczne już kiedyś je kupiłam i teraz znowu rzucili polecam.
.

Dziękuję za cynk. Muszę obczaić :tak:
Co do wspinaczki - ja nauczyłam małą schodzić już dawno, koło 9, 10 m-ca. a teraz zaczęło się wchodzenie. Na niższe łóżko potrafi sama wejść, a jak na większym jakaś kołdra leży to uczepi się jak małpka i też wejdzie. Ale najgorzej że coraz częściej widzę te małe nóżki jak na meble się pchają :-D
 
Ja mam nocki w miarę bo śpię z małym więc nie staję ale czasem od tego przeskakiwania z cycka na cycek to boli mnie kręgosłup.:confused:
Małemu idą kolejne zęby w krótkim dosć odstępie czasowym.Dziś za bardzo nie chciał jeść.

loginka super ,ze Maja juz zakończyła terapię znak,ze wszystko jest dobrze.

habka
dzieciaki to nie złe magiki ,czasem mój się uderzy a ja nie wiem jak i gdzie tak i z tym włażeniem.
Mój to jest taki ostrożny,ze jak tylko nauczył sie raczkować to już umiał schodzić tyłem z łóżka.
A w ndz.sanki nam w koleinie się przechyliły i mały spadł polikiem na śnieg to teraz ma taki lęk jak się saneczki przechylają na bok to on już stęka.Więc ostatnio mąż musiał na saknach ciągnać mnie i małego na około jeziorka bo Bartuś nie czuł się bezpiecznie.:-D

camel a po każdym przwijaniu stosujesz sudo krem ale tak grubo?

Dziewczyny chyba się zaraziłam od Was tymi dołami.
Ja czuję się okropnie a jak się czuję to tak wyglądam.
U mnie problem najgorszy z włosami bo odrastają mi włosy te co tak masakrycznie wypadały mi w czerwcu .Teraz na około głowy mam 5 cm. odrosty a dodam,ze marniutkie mam te włosy.
Więc fryzjer odpada bo tylko by mnie mógł ochlastać na krótko a na to się nie zgodzę.:baffled:
Do tego dochodzi problem z cerą bo już wszystko wróciło do normy ,po mimo,że karmię intensywnie to okres dostałam po 3 m-c.
mamjakty a Ty dopiero teraz ale miałaś fajnie 2 lata bez.

Mam nadzieję,że to przez pogodę bo dziś nie było słonka i taka jestem bleeeee
o 16:00 dopiero zdjęłam piżamę :zawstydzona/y:
 
reklama
Nie no, ja wyrzutów sumienia nie mam, kieruję się zdrowym egoizmem i kombinuję jak mogę, żeby mieć jeszcze coś z życia;-) Tylko doba ma za mało godzin, żeby to wszystko upchnąć:-)

Jeżeli chodzi o te odparzenia, to mi się wydaje, że to zależy od tego co Stasiu zje. Raz na jakiś czas coś takiego wylezie i trudno się tego pozbyć. Sudocrem jeszcze bardziej zaostrza te zmiany. Ja tak na codzień w ogóle go niczym nie smaruję i nic się nie dzieje. Zdania są różne na ten temat. Jedni mówią, że smarować na zapas, inni, że dopiero jak się coś zrobi, więc się trzymam tej drugiej wersji, bo zwykle nic się nie dzieje. Sudocremem smaruję tylko na noc, a na te odparzenia u nas pomaga tylko Tormentiol. Teraz sytuacja jest opanowana, ale kupy też się uregulowały;-)
 
Do góry