Dziewczyny, dziś dowiedziałam się, ze straciłam ciąże w 7 tygodniu. Obeszło się bez zabiegu, macica ładnie się oczyściła. Powiedzcie proszę, jak było u Was? Za ciosem od razu decydowaliście się na kolejna próbę, czy lepiej odczekać jakiś czas?
reklama
Czescjaksiemasz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2020
- Postów
- 5 474
Mi lekarz powiedział, że owulacja może wrócić do 3 cykli dopiero. Także na spokojnie sobie żyłam bez spiny i w 4 się udaloDziewczyny, dziś dowiedziałam się, ze straciłam ciąże w 7 tygodniu. Obeszło się bez zabiegu, macica ładnie się oczyściła. Powiedzcie proszę, jak było u Was? Za ciosem od razu decydowaliście się na kolejna próbę, czy lepiej odczekać jakiś czas?
G
gość _199
Gość
Jak twoja psychika po tym? Jeżeli jest ok to działaj, jeżeli nie to poczekaj.Dziewczyny, dziś dowiedziałam się, ze straciłam ciąże w 7 tygodniu. Obeszło się bez zabiegu, macica ładnie się oczyściła. Powiedzcie proszę, jak było u Was? Za ciosem od razu decydowaliście się na kolejna próbę, czy lepiej odczekać jakiś czas?
Ja czekałam 7 miesięcy, aż się jako tako ogarnę, a i tak bardzo się bałam 3/4 ciąży, więc myślę że warto to przepracować, jeżeli tego potrzebujesz.
wiola0904
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2020
- Postów
- 14 667
Hej kochana. Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty. To zależy od tego jak się czujesz psychicznie. Ja poronilam w październiku tamtego roku ale od razu powiedziałam do męża, że nie poddamy się, że mamy już bardzo dużo bo wiemy, że możemy zajść w ciążę a to już pół sukcesu. Poronilam 1 października a dwa i pół tygodnia później miałam owulacje, wykorzystaliśmy ten czas na przytulanki a teraz karmie właśnie 5 miesięcznego synka także jeśli tylko czujesz się dobrze to możecie działać trzymam mocno kciuki
Dziękuję! Od samego początku miałam bardzo złe przeczucia w tej ciąży.
Na ten moment wydaje mi się, ze czym dłużej będziemy rozmyślać i zwlekać tym trudniej będzie podjąć decyzje kolejny raz. A jak skupimy się na działaniu i przyszłości a nie tym co się wydarzyło to łatwiej przez to przejdziemy. Dlatego postanowiłam zapytać o Wasze doświadczenia, bo może się mylę i lepiej odczekać jakiś czas, wszystko na spokojnie przepracować i potem myśleć o kolejnej ciąży...
Na ten moment wydaje mi się, ze czym dłużej będziemy rozmyślać i zwlekać tym trudniej będzie podjąć decyzje kolejny raz. A jak skupimy się na działaniu i przyszłości a nie tym co się wydarzyło to łatwiej przez to przejdziemy. Dlatego postanowiłam zapytać o Wasze doświadczenia, bo może się mylę i lepiej odczekać jakiś czas, wszystko na spokojnie przepracować i potem myśleć o kolejnej ciąży...
Na jakim etapie straciłaś ciąże? Znasz przyczynę? Druga ciąża przebiegła bez problemów?Hej kochana. Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty. To zależy od tego jak się czujesz psychicznie. Ja poronilam w październiku tamtego roku ale od razu powiedziałam do męża, że nie poddamy się, że mamy już bardzo dużo bo wiemy, że możemy zajść w ciążę a to już pół sukcesu. Poronilam 1 października a dwa i pół tygodnia później miałam owulacje, wykorzystaliśmy ten czas na przytulanki a teraz karmie właśnie 5 miesięcznego synka także jeśli tylko czujesz się dobrze to możecie działać trzymam mocno kciuki
wiola0904
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2020
- Postów
- 14 667
Według Om byłam w 8tc, według wielkości zarodka w 6. Serduszko przestało bić . Biło tylko 1 dzień. Pojawiło się w niedzielę (od czwartku leżałam w szpitalu z objawami wczesnoporonnymi) a w poniedziałek już nie biło. Nie robiliśmy żadnej diagnostyki. Druga ciąża bezproblemowa (bardziej psychika płatała figle)Na jakim etapie straciłaś ciąże? Znasz przyczynę? Druga ciąża przebiegła bez problemów?
reklama
wiola0904
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2020
- Postów
- 14 667
Kochana ja powiedziałam do męża, żeby poinformował wszystkich że nie chce użalania się nade mną, że nie chce współczujących spojrzeń i słów pocieszenia bo sama nie zamierzam użalać się nad sobą. Nie można patrzeć wstecz i zastanawiać się dlaczego ja, bo tam już nic nie zmienimy, nie będzie inaczej. Za to można wziąć się w garść, nie odpuszczać marzeń o byciu mamą i patrzeć z nadzieja w przyszłośćDziękuję! Od samego początku miałam bardzo złe przeczucia w tej ciąży.
Na ten moment wydaje mi się, ze czym dłużej będziemy rozmyślać i zwlekać tym trudniej będzie podjąć decyzje kolejny raz. A jak skupimy się na działaniu i przyszłości a nie tym co się wydarzyło to łatwiej przez to przejdziemy. Dlatego postanowiłam zapytać o Wasze doświadczenia, bo może się mylę i lepiej odczekać jakiś czas, wszystko na spokojnie przepracować i potem myśleć o kolejnej ciąży...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 22
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 40
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: