Kochana, ja się nie szczepilam, ale na 7 prób, byłam 7 razy w ciąży, więc nie wiem jak to jest czekać A może jesteś "zablokowana", bo o tym myślisz, hmmm kto wie. U zdrowej pary nie bez powodu jest rok na zajście w ciążę, więc choć nie możesz się doczekać, to rzeczywiście daj sobie czas.U mnie kolejny idealny cykl nie udany. Czy możliwe że szczepienia zamiast pomóc to zaszkodziły ? A może na efekt trzeba czekać jakiś czas ? Po jakim czasie dziewczyny zaszłyście w ciążę ? Nie chce sobie nic wkręcić ale gin też zdziwiony ze znowu sie nie udalo. A było wszystko przypilnowane.
reklama
- Dołączył(a)
- 12 Lipiec 2020
- Postów
- 10
Cześć dziewczyny
Czy któraś z Was stosujących encorton w ciąży zaobserwowała plamienia przy zmniejszaniu dawki? Jestem po 3 poronieniach, obecność przeciwciał przeciw HLA II, encorton w dawcę 15mg jeszcze przed zajściem.Obecnie jestem w 13+0 zdrowej ciąży, progesteron w normie.Po zmniejszeniu dawki do 10mg zaobserwowałam mocno brązowe plamienia.Czy któraś z Was ma może z tym doświadczenia?
Czy któraś z Was stosujących encorton w ciąży zaobserwowała plamienia przy zmniejszaniu dawki? Jestem po 3 poronieniach, obecność przeciwciał przeciw HLA II, encorton w dawcę 15mg jeszcze przed zajściem.Obecnie jestem w 13+0 zdrowej ciąży, progesteron w normie.Po zmniejszeniu dawki do 10mg zaobserwowałam mocno brązowe plamienia.Czy któraś z Was ma może z tym doświadczenia?
Ja o 1 ciążę starałam się półtora roku. Z cierpliwością też mam problem :/to ja mam bardzo podobnie. Ale Malina powiedział, że to nie takie proste i tylko 18% kobiet które się starają zachodzi w ciążę i że nie trzeba się stresować. Trzeba cierpliwie czekać a że nie należę do grupy ludzi cierpliwych to mam mały problem ;/
Bez stymulacji niestety nie mam owulacji. Więc ciężko mi całkowicie o tym nie myśleć bo jednak muszę pilnować cykli i biegać do gina. Ale kto wie może i jest coś w tym. Tylko jak sobie z tym radzić to już nie wiemKochana, ja się nie szczepilam, ale na 7 prób, byłam 7 razy w ciąży, więc nie wiem jak to jest czekać A może jesteś "zablokowana", bo o tym myślisz, hmmm kto wie. U zdrowej pary nie bez powodu jest rok na zajście w ciążę, więc choć nie możesz się doczekać, to rzeczywiście daj sobie czas.
Ja odstawiałam dopiero po 30 tygodniu, więc nie podpowiem. Może masz jakiegoś mini krwiaka i akurat to się zbiegło z odstawianiem sterydu.Cześć dziewczyny
Czy któraś z Was stosujących encorton w ciąży zaobserwowała plamienia przy zmniejszaniu dawki? Jestem po 3 poronieniach, obecność przeciwciał przeciw HLA II, encorton w dawcę 15mg jeszcze przed zajściem.Obecnie jestem w 13+0 zdrowej ciąży, progesteron w normie.Po zmniejszeniu dawki do 10mg zaobserwowałam mocno brązowe plamienia.Czy któraś z Was ma może z tym doświadczenia?
- Dołączył(a)
- 12 Lipiec 2020
- Postów
- 10
W badaniu w 10tc nie było krwiaków widocznych na USG ale jest jeszcze opcja że to nadżerka, jestem po konizacji szyjki i w ciąży często robią się nadżerki;-( tylko dziwne jest, że akurat było czysto do momentu gdy zmniejszyłam dawkę.Oczywiście wróciłam do większej dawki, po konsultacji z lekarzem i od dwóch dni spokój z plamieniem.Ja odstawiałam dopiero po 30 tygodniu, więc nie podpowiem. Może masz jakiegoś mini krwiaka i akurat to się zbiegło z odstawianiem sterydu.
ja po 20 tc zmniejszałam z 15 na 10 mg, ale bardzo powoli 2 tyg brałam 12,5 mg i dopiero po tym czasie zeszłam do 10 mg. Nic się nie działo, ale na tej 10 chyba zostanę już do końca.Cześć dziewczyny
Czy któraś z Was stosujących encorton w ciąży zaobserwowała plamienia przy zmniejszaniu dawki? Jestem po 3 poronieniach, obecność przeciwciał przeciw HLA II, encorton w dawcę 15mg jeszcze przed zajściem.Obecnie jestem w 13+0 zdrowej ciąży, progesteron w normie.Po zmniejszeniu dawki do 10mg zaobserwowałam mocno brązowe plamienia.Czy któraś z Was ma może z tym doświadczenia?
Konwalia26
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 26 Marzec 2020
- Postów
- 42
Hej dziewczyny
Mało się tu udzielam ale podczutuję.
U mnie prawdopodobnie znowu się nie uda .
Przed leczeniem u prof.M 1 ciąża rozwijała się do 5 tc a 2 do 6tc poronienia były samoistne ale w 1 i 2 przypadku po miesiącu.
Pojechaliśmy do prof M szczepiłam się i wynik 21 ,doszczepienia co 2 miesiące. Udało się w 5 cs i była ciąża biochemiczna teraz udało się w 2cs po biochemie i nie mam praktycznie żadnych objawów ,jeszcze piątek, sobota czułam że jest ok ,od niedzieli mam złe przeczucia .
Test w 15dpo i 18dpo są takie same ,nie ciemnieje.
A Beta HCG w 18dpo/34 dc ( wczoraj) tylko 113
.To moja 4 ciąża już nie mam siły na to wszystko, myślałam że prof .M pomoże
Jutro jadę na 1 wizytę i doszczepienie w ciąży ciekawa jestem co powie .
Mało się tu udzielam ale podczutuję.
U mnie prawdopodobnie znowu się nie uda .
Przed leczeniem u prof.M 1 ciąża rozwijała się do 5 tc a 2 do 6tc poronienia były samoistne ale w 1 i 2 przypadku po miesiącu.
Pojechaliśmy do prof M szczepiłam się i wynik 21 ,doszczepienia co 2 miesiące. Udało się w 5 cs i była ciąża biochemiczna teraz udało się w 2cs po biochemie i nie mam praktycznie żadnych objawów ,jeszcze piątek, sobota czułam że jest ok ,od niedzieli mam złe przeczucia .
Test w 15dpo i 18dpo są takie same ,nie ciemnieje.
A Beta HCG w 18dpo/34 dc ( wczoraj) tylko 113
.To moja 4 ciąża już nie mam siły na to wszystko, myślałam że prof .M pomoże
Jutro jadę na 1 wizytę i doszczepienie w ciąży ciekawa jestem co powie .
Porzeczka1234
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Czerwiec 2016
- Postów
- 4 635
Kochana trzeba wierzyć do końca , że się udało przeczucia to za mało ale wiem , że ciąże nasze to nie jest lekko. Kiedy robiłaś 1 bete i kiedy 2. Napisz konkretnie bo trudno się odnieść do tego co napisałaś . Trochę masło maślane.Hej dziewczyny
Mało się tu udzielam ale podczutuję.
U mnie prawdopodobnie znowu się nie uda .
Przed leczeniem u prof.M 1 ciąża rozwijała się do 5 tc a 2 do 6tc poronienia były samoistne ale w 1 i 2 przypadku po miesiącu.
Pojechaliśmy do prof M szczepiłam się i wynik 21 ,doszczepienia co 2 miesiące. Udało się w 5 cs i była ciąża biochemiczna teraz udało się w 2cs po biochemie i nie mam praktycznie żadnych objawów ,jeszcze piątek, sobota czułam że jest ok ,od niedzieli mam złe przeczucia .
Test w 15dpo i 18dpo są takie same ,nie ciemnieje.
A Beta HCG w 18dpo/34 dc ( wczoraj) tylko 113
.To moja 4 ciąża już nie mam siły na to wszystko, myślałam że prof .M pomoże
Jutro jadę na 1 wizytę i doszczepienie w ciąży ciekawa jestem co powie .
@Tosiaczkowa85 wiesz co trudno powiedzieć myślę , że zmniejszenie encortonu nie powiduje plamień. Czy bierzesz luteinę dopochwowa? Może coś uszkodziłaś przy aplikacji. Wiesz co co do krwiaków to napiszę Ci , że to że krwiaka nie było w 10 tygodniu nie oznacza , że go teraz nie ma . Kiedy USG?
U burczuś szczepienia coś zablokowały z zachodzeniem w ciążę. Ile się teraz staracie ? Wiesz co ja w 1 cyklu i 2 zaszłam ale ja wcześniej nie zachodziłam w ogóle dla odmiany . Więc nie nastawiałam się na szybką ciążę raczej modliłam się żeby chociaż w tym okresie 6 miesięcy się wyrobić. Kochana no może jakiś spontan alkoholowy z winem . U mnie zawsze dzieci z tego byłyBez stymulacji niestety nie mam owulacji. Więc ciężko mi całkowicie o tym nie myśleć bo jednak muszę pilnować cykli i biegać do gina. Ale kto wie może i jest coś w tym. Tylko jak sobie z tym radzić to już nie wiem
reklama
Konwalia26
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 26 Marzec 2020
- Postów
- 42
Porzeczka
1bete zrobiłam wczoraj i wynosi 113 ( 18 dpo)
2 beta będzie dopiero w środę przed samą wizytą .
Dziś mam 4t6d objawów żadnych, czułam piątek- sobota ( 15- 16 dpo) że objawy zaczynają się rozkręcić ( lekkie mdłości, delikatne pobolewanie piersi ,twarde piersi ) . Wtedy też na testach ładnie ciemniała kreska .
Od niedzieli (17dpo)wszystko praktycznie ustało,a poniedziałek (18 dpo) test ciążowy już nie ciemniał a kreska była taka sama jak w 15dpo.
Ja wiem że nie powinnam się sugerować wynikiem bety bo trzeba patrzeć po przyroście.Jednak 18 dpo wynik 113 raczej nie napawa optymizmem .
Moim zdaniem już 15 dpo beta była w okolicach 113 a teraz już wszystko się zatrzymało i stad test nie ciemnieje a ja nie odczuwam objawów. Jutro beta pokaże czy mam rację, oby nie
1bete zrobiłam wczoraj i wynosi 113 ( 18 dpo)
2 beta będzie dopiero w środę przed samą wizytą .
Dziś mam 4t6d objawów żadnych, czułam piątek- sobota ( 15- 16 dpo) że objawy zaczynają się rozkręcić ( lekkie mdłości, delikatne pobolewanie piersi ,twarde piersi ) . Wtedy też na testach ładnie ciemniała kreska .
Od niedzieli (17dpo)wszystko praktycznie ustało,a poniedziałek (18 dpo) test ciążowy już nie ciemniał a kreska była taka sama jak w 15dpo.
Ja wiem że nie powinnam się sugerować wynikiem bety bo trzeba patrzeć po przyroście.Jednak 18 dpo wynik 113 raczej nie napawa optymizmem .
Moim zdaniem już 15 dpo beta była w okolicach 113 a teraz już wszystko się zatrzymało i stad test nie ciemnieje a ja nie odczuwam objawów. Jutro beta pokaże czy mam rację, oby nie
Podziel się: