Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[Porzeczka1234]

Zadzownilam do innej ginekolog, powiedziała że da mi receptę pod warunkiem że zrobię u niej badania. Pomyślałam że okej super i czy to będzie immunologia bo resztę mam zrobiona. A ona ze nie bo to bez sensu bo i tak się daje steryd, że zrobi poziomy witamin, morfologie mocz cytologia tarczyca jakieś mutacje i że wyjdzie mnie to 1200 zł. Powiedziałam jej ze mam to robione a ona ze ona akceptuje tylko wyniki że swoich laboratorium
Trudno, postaram się od rodzinnej to wyciągnąć a jak nie to są recepty online dopłaca się ale recepta jest, trudno...

 

[Weronikax1]

Ja bym na własną rękę nie działała. Spróbuj zmienić lekarza a twój gin nie chce dać recepty?

Ginekolog stwierdził że gdyby nie było korony to by dał bo zalecają już przy staraniach bo przy teście może być już za późno
Ten koronawirus wykańcza już w każdym aspekcie

 

[Weronikax1]

Mam 7 szt 10 mg ratuje Cię?

Myślę że tak, ja jeszcze w ciąży nie jestem ale z każdej strony słyszę ze powinnam brać już przy staraniach ale nikt nie chce dać, zero sensu
A wy dziewczyny brałyście od owulacji testu czy cały czas?

 

[olaa90]

Myślę że tak, ja jeszcze w ciąży nie jestem ale z każdej strony słyszę ze powinnam brać już przy staraniach ale nikt nie chce dać, zero sensu
A wy dziewczyny brałyście od owulacji testu czy cały czas?

Ja zaczęłam brać tydzień po owulacji

 

[Porzeczka1234]

Myślę że tak, ja jeszcze w ciąży nie jestem ale z każdej strony słyszę ze powinnam brać już przy staraniach ale nikt nie chce dać, zero sensu
A wy dziewczyny brałyście od owulacji testu czy cały czas?

Ja to samo ok 7 dni po owu bo czułam , że w ciąży jestem i zaczęłam leki brać na własną rękę tzn miałam od testu zaczęłam brać chwilę wcześniej. Priv

 

[czarna_mala]

Ginekolog stwierdził że gdyby nie było korony to by dał bo zalecają już przy staraniach bo przy teście może być już za późno
Ten koronawirus wykańcza już w każdym aspekcie

Wiem, że niektórzy lekarze się boją, Paśnik na pewno działa z immunosupresją w czasie Covid.

Myślę że tak, ja jeszcze w ciąży nie jestem ale z każdej strony słyszę ze powinnam brać już przy staraniach ale nikt nie chce dać, zero sensu
A wy dziewczyny brałyście od owulacji testu czy cały czas?

Ja różnie brałam, ale u mnie nie miało to wpływu [emoji17]

 

[roki_1991]

Hej
Przyszła mi reszta wyników, mutacja PAI hetero, MTHFR również hetero
Miałam dzis wizytę u reumatologa, liczyłam że skieruje mnie na dalsze badania bądź da mi encorton
Stwierdził że immunologia nie jest przyczyną poronień, że poronienia to przypadki i żeby się nie faszerować lekami bo nic się takiego nie dzieje. Stwierdził że jestem niepoważna że tak szybko robiłam badania (mam na myśli te z test dna) bo są niewiarygodne

Tak się zastanawiam czy na stronach z receptami można zamówić encorton :/

Powiem Ci ze sie zalamalam, na sam koniec powiedział że pewnie poronilam przez prolaktyne (28ng)...
Wiesz co ja chodzę do dwoch ginow i stwierdzili ze przez koronę boją się dawać sterydów przy staraniach bo to zbyt ryzykowne i dają dopiero przy teście
A z drugiej strony endokrynolog mówiła żeby brać mała dawkę od starań bo może być za późno, trochę czytałam i dziewczyny też już biorą przy staraniach

Matko, co za głupi lekarz. Nie idź już do niego, bo szkoda nerwów. Niestety ciężko trafić na ludzkiego lekarza mam nadzieję że Ci się uda

 

[Destino]

Myślę że tak, ja jeszcze w ciąży nie jestem ale z każdej strony słyszę ze powinnam brać już przy staraniach ale nikt nie chce dać, zero sensu
A wy dziewczyny brałyście od owulacji testu czy cały czas?

Ja brałam od testu

 

[blueeyes88]

Hej Dziewczyny, jestem tu nowa, ale już od kilku miesięcy podczytuję ten temat na tym forum. Postanowiłam się odezwać z pytaniem co do leków. Po poronieniu w kwietniu zdecydowaliśmy się w końcu, żeby znowu spróbować. Ja od ginekologa mam zalecone branie acardu 100 oraz Metypredu 4 mg, mówił mi, że mam po prostu brać cały czas. Acard zaczęłam właśnie dziś, ale ten Metypred trochę mnie przeraża jak poczytałam o skutkach ubocznych i chciałam zapytać jak Wy się czułyście po tym leku?
Pozdrawiam

 

[Porzeczka1234]

Hej Dziewczyny, jestem tu nowa, ale już od kilku miesięcy podczytuję ten temat na tym forum. Postanowiłam się odezwać z pytaniem co do leków. Po poronieniu w kwietniu zdecydowaliśmy się w końcu, żeby znowu spróbować. Ja od ginekologa mam zalecone branie acardu 100 oraz Metypredu 4 mg, mówił mi, że mam po prostu brać cały czas. Acard zaczęłam właśnie dziś, ale ten Metypred trochę mnie przeraża jak poczytałam o skutkach ubocznych i chciałam zapytać jak Wy się czułyście po tym leku?
Pozdrawiam

Witaj bardzo mi przykro z powodu strat. Medypred 4 mg to jak 8 mg encortonu ja brałam 15 mg i czułam się zupełnie normalnie to jest tak niska dawka sterydu , że nic nie powinno się dziać. Słuchaj lekarza steryd obniży agresywność organizmu . Nie martw się bierz leki i ciesz się , że masz odpowiedzialnego lekarza trzymam mocno kciuki