reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
@Marthi
Mam podobny problem z heparyną i zastrzykami :/ Robiłam te zastrzyki teraz ledwo przez tydzień a mój brzuch wyglądał jak po bitwie. W jednym miejscu też mam zgrubienie. Moja skóra jest jakaś nadwrażliwa i źle reaguje na igły :/
 
Spróbuj poszukać jakiegoś reumatologa. Ja trafiłam na super babkę zupełnie przypadkiem, młoda, powiedziała że niby nie mam objawów klinicznych więc się nie kwalifikuje do leczenia ale powiedziała że rozumie że chce zajść w ciążę i urodzić dlatego mi to przepisze.
Tylko już w przyszłym cyklu zaczynam stymulacje do in vitro... To myślisz że ma sens szukać reumatologa....? Wizyty czasem mogą być aż za miesiąc....
 
@roki_1991 ja brałam zastrzyk rano, a CC miakam o 2 w nocy z zaskoczenia. Mój lekarz powiedział mi, ze nawet poród z zaskoczenia przy heparynie rzędu 0,4 czy 0,6 nie jedt powodem do paniki. Trzynam kciuki
@Marthi kurczaczki..... ja nie miakam problemu ze zrostami, wiec nue znam dobrego sposobu :/ Bardzo się cieszę, ze cześć złej diagnozy wykluczona.
Dziewczyny rok temu życzyłam nam tu kinder niespodzianek. Trafiła się moja i parę innych :) Dlatego teraz życzę tego samego. Kinder niespodzianek. Aby pojawily się kolejne ciąże. Zakończone oczywiście różowymi bobaskami ze śmierdzącymi kupkami :)
Moja Kinder niespodzianka życzy Wam wszystkiego :)
 

Załączniki

  • 2DD27D00-3861-46A8-B51D-619578316DC4.jpeg
    2DD27D00-3861-46A8-B51D-619578316DC4.jpeg
    166,4 KB · Wyświetleń: 134
@roki_1991 mój hematolog mówi ze dawka 0,4 i 0,6 jest nazywana dawka profilaktyczna i nie ma się co stresować czy będzie cc. Od 0,8 mówi ze tj dawka terapeutyczna i wtedy to ma znaczenie

@Marthi ja mam problem ze zrostami, zostało mi już mało miejsca gdzie igła wchodzi. W te miejsca gdzie zrosty czasami neo chce się wbić a czasami się wbije ale lek nie chce lecieć. Niestety nie znalazłam jeszcze sposobu na zrosty, hematolog mówi by kłuć w uda ale Malinowski uważa ze lepiej w brzuch jak najdłużej się da. Jaki coś pomoże na zrosty to dam znać :)

Wesołych Świąt dziewczyny !!! :)
 
Aaaaaaaaaaaa!
emoji173.png
emoji173.png
emoji173.png
Piękna sobota z pięknymi wiadomościami!
emoji173.png


@marshia to tylko mój gin mnie tak straszy, ze się wykrwawie przy porodzie :D
@Marthi mi zrosty przestały wychodzić odkąd robię na siedząco zastrzyki ;*

Zdrowych, wesołych i spokojnych Świąt dla wszystkich walecznych Kobietek [emoji173]
 
Witam się z Wami i proszę o porady.
Wczoraj dowiedziałam się że serce mojego dziecka przestało bić. Jestem w 10tyg.ciazy, dziecko zatrzymało się na etapie 8tc+6dni. Widoczny jest obrzęk płodu. Wczoraj byłam w szpitalu ale odesłali mnie i mam przyjść w czwartek, wtedy podadzą mi leki, a jeśli to nie pomoże to dopiero zabieg(sama wybrałam taką opcję,chyba że zacznie się wcześniej to mam przyjechać). Póki co żadnych bóli i krwawienia. Dodam, że to moje drugie poronienie,pierwsze było w styczniu tego roku w 13tc,serce się zatrzymało. Po pierwszym poronieniu zrobiłam cały pakiet tarczycowy, różyczka,toksoplazmoza, cytomegalia, wszystkie podstawowe badania, homocysteina- tu wszystko jest ok. Wolne białko s wyszło zaniżone.stad w drugiej ciąży byłam już na heparynie 0.6 oraz duphastonie 3x1. Do tego prenatal uno i magnez. Ten zestaw jak widać nic nie dał,sytuacja się powtórzyła. Dodam,że nie mam żadnego problemu z zajściem w ciążę, zachodze bez żadnego starania się, problem jest z jej utrzymaniem. Co dalej ? Nie mam dziecka,gdybym już miała pewnie byłoby mi łatwiej... jestem dość młoda więc tutaj też nie ma problemu. Zamierzam zrobić już po poronieniu: kariotypy, zespół antyfosfolipidowy, antykoagulant tocznia, mutacja lieden,antytrombina. Co jeszcze?? Widziałam tu kilka dziewczyn z Trójmiasta, jeśli możecie polecić mi dobrego ginekologa,hematologa, immunologa i genetyka to będę wdzięczna bo nie wiem czy moi obecni lekarze są w stanie mi pomóc.
 
reklama
@Paula919191 Witamy w naszym gronie.... bardzo Ci współczuję :( ja jestem z trojmiasta i chętnie pomogę. Tak na szybko to mogę Ci powiedzieć ze jeśli masz możliwość to zbadaj genetycznie dziecko bo pomoże Ci to w dalszej diagnostyce. Obrzęk płodu może sugerować wady genetyczne. U mnie w drugiej ciąży również był obrzęk płodu u z badania genetycznego wyszedł zespół Turnera. Miało to znaczenie bo mój ginekolog immunolog od razu zasugerował ze takie wady mogę być przez wadliwe nasienie ( i okazało sie ze rzeczywiście mój mąż mial w skrócie mówiąc zmutowane plemniczki ). Jakbyś chciała zbadać to ja badałam w laboratorium genesis w Poznaniu, baśnią mikromacisrzy DNA, czy jakoś tak... jest to drogie badanie ale moim zdaniem duzo wniosło do mojej diagnostyki. U mnie pobrano podczas zabiegu próbkę i sama wysłałam kurierem do laboratorium. Na ten moment możesz zrobić tylko to badanie. Resztę na spokojnie gdy już będzie po wszystkim :( z trojmiasta mogę polecić tylko ginekologa, ja leczę się w Łodzi. Mi trójmiejscy lekarze nie pomogli,dawali zbyt małe szanse na powodzenie a ja nie byłam w stanie znieść kolejnej straty. Jeśli chciałabyś jednak leczyć się w 3 city to polecam hematologa dr Mital, ginekolog: Adamski, Olszewska, Wójcik. Immunologa dr Suchanek nie polecam aczkolwiek jeśli będziesz umiała nią pokierować to leki Ci przepisze ale sama od siebie to jakiegoś pomysłu nie miała - mówię o swoim przypadku. Ja leczę się u profesora Malinowskiego. Jest to kosztowne leczenie ale kompleksowo- ginekolog, immunolog, Endokrynolog, hematolog - zastępuje mi lekarzy tych specjalizacji plus zajął się leczeniem męża.
Przytulam bardzo mocno.... smutne to dla Ciebie święta, i ja takie kiedyś miałam a teraz 23 tc i tego Ci życzę.
Każda strata bardzo przygnębia, nieważne ile mamy lat... jeśli 91 to Twój rocznik to jest plus ze masz troszkę zapasu czasowego i nie musisz się denerwować ze nie zdążysz urodzić Maluszka. Teraz na spokojnie przystąp do diagnostyki... poczytaj forum jest tu masa informacji. Ja po poronieniu przeczytałam to forum od pierwszego do ostatniego posta i już wtedy czułam jaki lekarz mi pasuje :)
 
Do góry