reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Myślę że to zależy na jakiego lekarza trafisz. Jak ja dostałam ten lek, to nie był on dostępny w Polsce. Kupowałam w Czechach. Teraz już podobno jest (tu ktoś pisał, nie pamiętam kto, ale sama nie sprawdzałam). Ja miałam brać ten lek dalej w ciąży, bo jest podobno bezpieczny, ale odstawiłam i w samej ciąży brałam już tylko encorton. U mnie dodatnie wyszły dsDNA. Po 4 miesiącach brania tego leku już ana2 wyszło z mniejszym mianem a w ana3 wszystko ujemne :)
Też mam właśnie dsDna i histony dodatnie.... Kurcze to może u mnie słabo działa encorton i potrzebne coś innego. Ale żaden immunolog mi tego nie zalecił ani nie wspomniał
 
reklama
Też mam właśnie dsDna i histony dodatnie.... Kurcze to może u mnie słabo działa encorton i potrzebne coś innego. Ale żaden immunolog mi tego nie zalecił ani nie wspomniał

Spróbuj poszukać jakiegoś reumatologa. Ja trafiłam na super babkę zupełnie przypadkiem, młoda, powiedziała że niby nie mam objawów klinicznych więc się nie kwalifikuje do leczenia ale powiedziała że rozumie że chce zajść w ciążę i urodzić dlatego mi to przepisze.
 
@basiawol - bez przesady, kochana jesteś, dziękuje za miłe słowo, ale nie robię nic nadzywaczajnego. :) Po prostu kocham zwierzaki i nie umiem być obojętna na ich los. A Babcia to wiadomo, za starość nic nie mozemy. Ona jest okropna, a my musimy jakos pomagać w miarę możliwości. Czuje się w obowiązku.

@Charlotte21 - dziekuje za informacje :) Mam nadzieje, ze to zapalenie pęcherza już zazegnalas? Kurcze jak z krwiomoczem to nie fajnie :( Nie martw się, ja czasem tez mam dość, mam ochotę rzucić to wszystko w kat, zamknąć ten rozdział i żyć tak jak kiedyś....

@Destino - dużo sił dla Ciebie i naszej małej wojowniczki, Helenki. Wierze, ze wszystko się poukłada. Cuda się zdarzają i to forum jest tego dowodem... W brak sil wierze i doskonale to rozumiem, ale ufam, ze wszystko zostanie Wam wynagrodzone. U nas dziś pojawił się cień szansy, ze wyniki krwi wykluczają insulinomę (nowotwór trzustki u naszego psiaka). We wtorek mamy jednak jeszcze usg i zobaczymy, co tam wyjdzie.
A co za operacje miała Helenka?
Bo chyba coś przeoczyłam :(

@Porzeczka1234 - a ja za Was! :*


Dziewczyny,
Powiedzcie mi proszę: jak radziliście sobie ze zgrubieniach pod skóra (może nawet zrostami) od zastrzyków clexane? Mam już takie zgrubienia po obu stronach pępka, bolesne... jak wbijam a nawet jak dotykam ręka. Do tego zaczynaja mi wychodzić siniaki na nogach :( Masakra. Wyczytałam gdzieś ze warto się odkładać kapusta i dziś to wypróbuje bo właśnie kupilam, ale te zrosty to coś okropnego... któryś tam cykl po owu, gdzie się kłuje i już takie akcje a co dopiero tak cała ciąże znieść :( masakra...

Wesołych Świat kochane!

Za mną intensywny tydzień, w ogóle tych świat nie czuje...
 
Dziewczynki, życzę wam wesołych świąt spędzonych w rodzinnym gronie, wśród tych najbliższych kochający osób. I spełnienia tych najskrytszych marzeń o które tu walczymy.
U mnie rodzinne święta stoją pod znakiem zapytania - jesteśmy w szpitalu bo na ktg wychodzi tętno do 180, więc zostawili mnie najpierw z nastawieniem na cc potem na obserwacje.. Więc nie wiem nic póki co. Ktg mam raz dobre raz gorsze, o 20 zrobili godzinny zapis a o 22.40 kazali iść znowu. Teraz wyszło idealnie 120-140 czasem skok do 160. Także idę spać z nadzieją że jednak będzie dobrze. Choć bardzo się boję...
 
@roki_1991 - powodzenia kochana! Trzymam kciuki bardzo mocno. Czy wiadomo skąd te skoki tętna? Czułaś, ze jest coś nie tak i pojechałaś na IP czy co się stało? Bądź dzielna, trzymajcie się razem! Dobrej i spokojnej nocy
 
@Marthi przyjechałam na zwykłe ktg, czułam i czuje się nadal świetnie. Totalnie nic mi się nie dzieje. Moja gin wczoraj mówiła żeby się nie martwić że po prostu mała mogła się tak ułożyć że coś tam uciska sobie i stąd takie tętno. Dziś już mówiła o cc. Teraz mnie raczej zmartwiło takie niskie 120 choć wiem że to nie niskie wcale. Nie biorę od wczoraj heparyny i też się zastanawiam czy to tak dobrze...

Jesteśmy na sali w 3 i te dwie tak chrapia że po prostu dramat :(
 
@roki_1991 male niedogodnosci... wszystko dla dobra malenstwa. Wierze, ze przy swietach do najmilszych rzeczy to nie nalezy. Niech kontroluja. Maluszek najwazniejszy. A heparyna? Zapytaj lekarzy. Powiedz ze musisz brac. Na cc sobie poradza. Przy Helence dostalam wieczorem, a rano o swicie cc. Naprawde sobie poradza, a malenstwo bedzie bezpieczniejsze

@Marthi jakies dobre wiadomosci [emoji4]
Pytalas o operacje u Helenki... uaktywnilo sie wodoglowie i bylo juz dosc znaczne, trzeba bylo szybko dzialac. Wstawili jej zastawke komorowo otrzewnowa.
 
@Destino dziękuję. Powiem to rano na obchodzie. Stresuje mnie trochę to odstawienie, więc powiem że jeśli oni mi nie dadzą będę brała swoją.
Trzymam kciuki za twoją dzielna wojowniczke i wierzę że dacie radę przejść przez to wszystko! :)
 
reklama
Do góry