@basiawol - bez przesady, kochana jesteś, dziękuje za miłe słowo, ale nie robię nic nadzywaczajnego.
Po prostu kocham zwierzaki i nie umiem być obojętna na ich los. A Babcia to wiadomo, za starość nic nie mozemy. Ona jest okropna, a my musimy jakos pomagać w miarę możliwości. Czuje się w obowiązku.
@Charlotte21 - dziekuje za informacje
Mam nadzieje, ze to zapalenie pęcherza już zazegnalas? Kurcze jak z krwiomoczem to nie fajnie
Nie martw się, ja czasem tez mam dość, mam ochotę rzucić to wszystko w kat, zamknąć ten rozdział i żyć tak jak kiedyś....
@Destino - dużo sił dla Ciebie i naszej małej wojowniczki, Helenki. Wierze, ze wszystko się poukłada. Cuda się zdarzają i to forum jest tego dowodem... W brak sil wierze i doskonale to rozumiem, ale ufam, ze wszystko zostanie Wam wynagrodzone. U nas dziś pojawił się cień szansy, ze wyniki krwi wykluczają insulinomę (nowotwór trzustki u naszego psiaka). We wtorek mamy jednak jeszcze usg i zobaczymy, co tam wyjdzie.
A co za operacje miała Helenka?
Bo chyba coś przeoczyłam
@Porzeczka1234 - a ja za Was! :*
Dziewczyny,
Powiedzcie mi proszę: jak radziliście sobie ze zgrubieniach pod skóra (może nawet zrostami) od zastrzyków clexane? Mam już takie zgrubienia po obu stronach pępka, bolesne... jak wbijam a nawet jak dotykam ręka. Do tego zaczynaja mi wychodzić siniaki na nogach
Masakra. Wyczytałam gdzieś ze warto się odkładać kapusta i dziś to wypróbuje bo właśnie kupilam, ale te zrosty to coś okropnego... któryś tam cykl po owu, gdzie się kłuje i już takie akcje a co dopiero tak cała ciąże znieść
masakra...
Wesołych Świat kochane!
Za mną intensywny tydzień, w ogóle tych świat nie czuje...