reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Witajcie.
@Oczekujaca123 myślami z Wami :*

U mnie w miarę ok. Dziś dosyć niskie ciśnienie więc co się położę to zasypiam.
Trochę panikara jestem, ale jutro chyba przejdę się do swojego starego lekarza tak tylko na kontrolę niech sprawdzi, że wszystko ok.
We wtorek przeżyłam straszny stres, aż się popłakałam z nerwów. Wolę więc sprawdzić co u maluszka.
Pojechałam na chwilę babcie odwiedzić. Minęło 2 tyg od upadku więc jeszcze leży. Skończyło się tym że wzywalam pogotowie. Babcia się tabletek nałykała. Boli ja więc chciała sobie ulżyć. Był to jakiś lek zwiotczajacy, ale jak się okazało 10 tabletek to nie aż tak szkodliwe bo rzekomo to dawka dobowa. Ale wzięte na raz dla prawie 90latki to był strzał dla organizmu. Babcia przelewala się przez ręce, twarz przezroczysta. Już wszystko dobrze, całe szczęście
Caly wtorek to przeżywałam i boję się czy na maluchu lub na mojej szyjce się to nie odbije...
 
reklama
@Oczekujaca123 myślami z wami!

@kasiula222 - ja trzymam heparyne w lodówce, aczkolwiek ktoś mi wspominał, że niby lepiej trzymać w chłodnej piwnicy - ja jej jako tako nie mam więc lodówka.

@kampina - piękna historia... mnie też w każdej ciąży usg przyprawiało za przeproszeniem "o sraczkę"... :( To chyba nigdy nie minie.
Jaki miałaś poziom NK?

@marzycielka81 - o cholera :/ a ja już trzymam znacznie dłużej niż miesiąc w lodówce :/ ja jebe....
24%, po 3 czy 4 wlewie 16
 
@Lu_cy powiedz koleżance żeby dzwoniła co jakiś czas do Gynemed bo miejsca się zwalniają, dziewczyny odwołują.
A jeśli chodzi o badania to profesor respektuje tylko genetyczne. Niech niw robi nic z immunologi. Kariotypy, trombofilia ( v leiden wystarczy ), mutacje mthfr.... może amh. Doktorek zleca badania w laboratorium z którym współpracuje i mysle ze bez sensu robić więcej badań na własna rękę. W APC ceny są triche wyższe ale jeśli koleżanka zrobi badania które profesor i tak każe powtarzać to straci więcej kasy... tak mysle. Dobrze tez mieć wynik badani genetycznego z materiału po poronieniu jeśli sie udało pobrać, badanie histopatologiczne ze szpitala jeśli był zabieg. Niech zrobi sobie notatki jakie miała wcześniej leki itd. Ja tez jestem pacjentka doktora... obecnie 17 tc i jest ok. Pozdrawiam :)

Ja ostatnio tylko podczytuje, straszny spadek energii i migreny non stop.
Bardzo mi ciężko ze oczekująca ma taka sytuacje.... przeżywam teraz wszystko ,, podwójnie „

@iveo pytałaś mnie o luteinę. Mam już podjeZykowo od marca :) jestem po leczeniu infekcji, wczoraj kontrolny wymaz i czekam na wyniki a w poniedziałek pessar.
Lekarz wcziraj zmierzyć mi szyjkę i ma 4 cm i jest zamknięta także mogę spokojnie oczekiwać na pessar i lepiej wyleczyć perfect ta infekcje.
Zrobiliśmy tez usg. Z Maleństwem wszystko ok. Ponoć serduszko lepiej wyglada. Mnie szmerów słychać. Ostatnio doktor mi nie powiedział ze podejrzewał dziurkę w serduszku, ale wczoraj mówi ze już teraz widzi ze jest ok. A te zastawki to może się samo jescze naprawi.
Hatice będziesz miała zakładany pessar? A z jakiego powodu skoro szyjka ma 4cm?
 
@Oczekujaca123 Kochana po prostu tak mi Ciebie szkoda ze leżysz tam teraz w tym szpitalu.... nie mogę się ogarnąć. Ciąża to tyle nieprzewidywalnych sytuacji.
A Ty jak jak tam leżysz to pewnie ani sił nic poczytać ani nic...
@Lu_cy niestety znam takie przypadki, w najbliższe rodzinie. Nic im nje zlecano przez 7 lat a oni uparcie wierzyli ze nic nie mogą zrobić skoro jedne lekarz tak powiedział. Ja wiem ze trzba chodzić, szukać, pytać, czytać.... samemu trochę narzucać swoje pomysły. A pomysły czerpiemy z takich miejsc jak to forum :)

@plastulinka profilaktycznie zakładany pessar z powodu zabiegów łyżeczkowania które miałam... profesor Malinowski zakłada zawsze jak jesteś po co najmniej dwóch zabiegach. Szyjka potrafi się skrócić momentalnie.... wole mieć pessar. Chociaż wiem ze trzeba wtedy bardzo pilnować czy nie ma zakażenia. Ja już teraz robię wymazy co dwa tygodnie i będę je robić tez tak często mając pessar.
 
@Oczekujaca123 Kochana po prostu tak mi Ciebie szkoda ze leżysz tam teraz w tym szpitalu.... nie mogę się ogarnąć. Ciąża to tyle nieprzewidywalnych sytuacji.
A Ty jak jak tam leżysz to pewnie ani sił nic poczytać ani nic...
@Lu_cy niestety znam takie przypadki, w najbliższe rodzinie. Nic im nje zlecano przez 7 lat a oni uparcie wierzyli ze nic nie mogą zrobić skoro jedne lekarz tak powiedział. Ja wiem ze trzba chodzić, szukać, pytać, czytać.... samemu trochę narzucać swoje pomysły. A pomysły czerpiemy z takich miejsc jak to forum :)

@plastulinka profilaktycznie zakładany pessar z powodu zabiegów łyżeczkowania które miałam... profesor Malinowski zakłada zawsze jak jesteś po co najmniej dwóch zabiegach. Szyjka potrafi się skrócić momentalnie.... wole mieć pessar. Chociaż wiem ze trzeba wtedy bardzo pilnować czy nie ma zakażenia. Ja już teraz robię wymazy co dwa tygodnie i będę je robić tez tak często mając pessar.
Matko! Nie strasz. Ja jestem po dwóch zabiegach i do tego miałam guz nowotworowy w macicy przy ujściu do pochwy więc też pewnie powinnam mieć. Moja pani dr nie widzi podstaw do niepokoju. Szyjka w czwartek miała 39mm
 
@justkaki - współczuje przeżyć z babcia... my nasza tez musimy pilnować bo ma huśtawki nastrojów. Raz jest milutka i kochana, a raz gada, ze jak nam przeszkadza to połknie tabletki i już się nie obudzi :O ... gdzie ona zagorzała katoliczka. Jesteśmy w szoku, ze przeszło jej takie coś przez myśl... ale to może już demencja?
 
@Oczekujaca123 Kochana po prostu tak mi Ciebie szkoda ze leżysz tam teraz w tym szpitalu.... nie mogę się ogarnąć. Ciąża to tyle nieprzewidywalnych sytuacji.
A Ty jak jak tam leżysz to pewnie ani sił nic poczytać ani nic...
@Lu_cy niestety znam takie przypadki, w najbliższe rodzinie. Nic im nje zlecano przez 7 lat a oni uparcie wierzyli ze nic nie mogą zrobić skoro jedne lekarz tak powiedział. Ja wiem ze trzba chodzić, szukać, pytać, czytać.... samemu trochę narzucać swoje pomysły. A pomysły czerpiemy z takich miejsc jak to forum :)

@plastulinka profilaktycznie zakładany pessar z powodu zabiegów łyżeczkowania które miałam... profesor Malinowski zakłada zawsze jak jesteś po co najmniej dwóch zabiegach. Szyjka potrafi się skrócić momentalnie.... wole mieć pessar. Chociaż wiem ze trzeba wtedy bardzo pilnować czy nie ma zakażenia. Ja już teraz robię wymazy co dwa tygodnie i będę je robić tez tak często mając pessar.
Kochana jesteś :* z całego serca trzymam za Ciebie kciuki
 
@justkaki - współczuje przeżyć z babcia... my nasza tez musimy pilnować bo ma huśtawki nastrojów. Raz jest milutka i kochana, a raz gada, ze jak nam przeszkadza to połknie tabletki i już się nie obudzi :O ... gdzie ona zagorzała katoliczka. Jesteśmy w szoku, ze przeszło jej takie coś przez myśl... ale to może już demencja?
No właśnie raczej nie. Babcia jest w pełni świadoma. Bez problemu wychodziła do sklepiku przy domu czy na większe zakupy z kimś z rodziny. Sama robiła wszystko wokół siebie typu sprzątanie gotowanie. Ale zawsze powtarzała że nie chce żeby na starość przy niej chodzić. Więc to chyba takie chwilowe załamanie było.
Tłumaczę jej że nie jest obloznie chora, że to czasowa niedyspozycja stąd i ten pampers. Nawet ratownicy wczoraj mówili że nawet młody bo takim urazie w 2 tyg nie dojdzie do siebie. Chociaż z wczoraj to ona niewiele pamięta.
Dziś już było trochę inaczej. Miejmy nadzieję że troszkę psychicznie się podniesie żeby znów zacząć rehabilitację. Narazie czasowo odwolalismy
 
reklama
@plastulinka nie martw się! Jakby się cis działo to taki pessar mogą Ci założyć... najczęściej jak czytam to tak po 20 tygidniu zakładają. Malinowski mi od razu powiedział ze on się nie podejmuje prowadzenia mojej ciąży jeśli nie założę pessara. Miałam jyz mieć prawie dwa tygodnie temu założony ale miałam infekcje. Ja nie wiem co Ci radzić.... ja się słucham Maliny ale tu na miejscu moi lekarze uważaj ze pessar to póki co przesada. No ale dla mnie Malina ma większe doświadczenie i na pewno dużo na oczy widział... z reszta może @iveo się odezwie, bo teraz nie mogę znaleźć jej wypowiedzi ale tez miala pessar i się przydał mimo iż tez jej ginekolog miejscowy nie był za Pessarem. To trudne decyzje.... ja się ciesze ze Malina je za mnie podejmuje. Moi lekarze na miejscu są dobrzy, chyba najlepsi w trojmiescie ale tez jakoś nigdy konkretnie nic nie doradzają, zostawiają mi decyzje a Malina mówi: ma być tak i tak :) i to mi się podoba
 
Do góry