@bea25ta właśnie czuję ze się troszkę wycofałaś i jesteś bardzo spanikowana też tak mam ale próbuję się jakoś opanowywać w tej panice dzięki mężowi on jakiś optymistyczny albo udaje ale wspiera mnie. Wszystko będzie dobrze zobaczysz
@Marthi te nazwy wymyśla mój mąż wczoraj mówi do mamy że "bobinka" albo "bobinek" ma 6cm padłam wiem ze on się cieszy i niech nazwa nawet "bydluń". Kariotypy zrobiliście prywatnie czyna nfz ? wspieram bo wiem jaki to stres oczekiwanie na ten wynik dla mnie to było pierwsze badanie bardzo byłam zestresowana gdy czekałam na wynik ale mi przyszedł po 10 dniach robiłam prywatnie
@Avita jak u Ciebie?
@bertha jaj jajeczka?
@Gabiś @lamia78 moze jakiś poród?
@kas90 ja też nie mogę się doczekać ruchów? Mąż też pyta kiedy będzie podpływać? Haha jak pukałam w brzuszek w zamian męża ręka dostawała kopa. Trzeba być cierpliwy
Z innej beczki dziś poszłam na morfologię mocz i zbadałam poziom kwasu foliowego zobaczymy jak wyjdzie.
@mickey* @Tola32 chodziła do niej ja dużo o niej słyszałam koleżanka do niej chodzi myślę o niej bo ona daje leki wlewy i mam blisko do niej nic narazie nie kombinuję
Ps wróciłam z laboratorium ok 10:00 byłam taka gloda ze szok zjadłam 2 jajka na twardo kanapkę z pomidorem i zygać się chce jak dobrze
Całuje wszystkie starsczki brzuszki i dzidzie juz na świecie
Z porodem cisza....nie zanosi się... :-(