reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

wezcie pod uwage ze jesli mezowi nie wyszlo we krwi przeciplemnikowe to moze wyjsc w nasieniu i odwrotnie wszystkie opcje powinny byc zbadane;/ plus oczywiscie u nas
 
reklama
b12 wspomaga i umacnia wlosy:) ha tez to biore. Ty mialas szczepionki prawda? jaki czas temu?
Fondie nie ja nie mialam szczepionek. A witaminki B biore dopiero jakies 2-3 tyg.reszte dluzej [emoji5]
Wyczytalam wlasnie ze wlosy moga tez wypadac przez leki przeciwzakrzepowe a acard tak dziala.

Napisane na LG-H340n w aplikacji Forum BabyBoom
 
Asia, a przypomnij - czy mąż robił badanie nasienia?
Bo jedyne co moze byc to 1. Nasienie słabe, 2. Niedrożne jajowody, 3. no i moze nasza staraczkowa, wszystko komplikująca Psychika

U mnie nr 2 juz sprawdzony i jajowod przepchany, nr 1. U nas niestety występuje i mąż bierze profertil, i na pewno tez 3. A cykle tez mam regularne i owulacje zawsze..

Aha, jeszcze p/c przeciwplemnikowe robiłaś ty i mąż w nasieniu?
M bierze profilaktycznie Androvit. Badań nasienia nie robił i żadną siłą nie da się go zmusić, żeby zrobił.
Przeciwplemnikowych nie robiliśmy, ale rzeczywiście warto podjąć ten trop jeszcze.
Na wrzesień planuje sono, jeśli się do tej pory nie uda. A psychika...hmm, z tym jest ciężko. Mam jakiś regres. Wcześniej radziłam sobie lepiej. Stresuje się ogromnie, ale pewnie nie mniej niż Ty i reszta dziewczyn:sad:
 
Beri dawkę enciortonu zwiekszyłam sama , Dubrawski kazał brać 10mg ale moja intuicja podpowiadała mi, że to mało. Glucophage też brałam bez jego wiedzy tak samo zresztą jak metylowane wit.
Mi zapisal 5 mg, Glucophage tez nie dal- wogole nie badal. Musze poszukac linku do metylowanych witamin. Moze tez tak powinnam...
 
Dziękuję Wam Kochane ♡♡♡ bo tylko my potrafimy się zrozumieć. Kazdy kto przez to nie przeszedł i nawet dobrze nam życzy. . nie wie do konca o czym mówi...
Takie chwile wynagradzaja wszystko i mam nadzieje ze w waszych sercach zapłonie ogromna nadzieja ♡♡♡ Najcudowniejszym momentem jest ten gdy taka cieplutka kruszynke dostaje się od razu na piersi ♡♡♡♡♡ jestem zakochana!

Teraz napisze słówko o akcji i od razu zaznaczam, że jak któraś takich opowiadań nie lubi to niech resztę pominie :)
Po zdjęciu szwu pierwsze skurcze pojawiły się popołudniu tego samego dnia. Rano na KTG o 4 były nadal wiec przeniesiono mnie z patologii na salę porodowa. Zatem poród mam od 4.30 do 20.40, dluuugi. Kiepsko nam szlo bo były tylko skurcze, bez powiększajacego się rozwarcia i bez wód. Panie pierwsze zrobiły masaż szyjki i coś się zaczęło ale mało. O 14.30 odeszły wody i juz był MEXYK :) O 18 poprosiłam o znieczulenie zzo. Bez tego nie dalabym rady!!! albo bym dała ale to niebo a ziemia :) POLECAM!
Obale jeszcze trzy mity, przy drugim nie koniecznie jest łatwiej, (pierwszy poród trwał cały 3 godz.) krótka szyjka tez nie jest wyznacznikiem, a takie ważenie to sobie można wsadzić. .. wczoraj wazyl 2665 a dziś 3110 :D Położna miałam cudowna w naszym wieku i niestety też jeździ do Przybycienia- ale za to było dużo do pogadania. A wsparcie męża ochhh brak mi słów jak bardzo go potrzebowalam!!!
Oczywiście każda z was i na każdy temat może mieć swoje zdanie :)
Aga 9pkt za kolor skóry bo wcześniak.

Doris.. jestem z Tobą, teraz na Was czekamy.

PS jakby co to jestem p.2 s.4 pod oknem ;D w profamili oczywiście ;P
Nafoczka, ale radosc! Cudo Wiktorek, teraz jeszcze Dorisek :) Ale cudne dni przezywacie, a my choc troszke pocieszymy sie z Wami:)
 
A ja chwilę o sobie, zmącę ten spokój i radość...ryczec mi się chce...Byłam u gina po recepty na Emcorton, Clexane i w sumie nie dostałam nic. Co więcej mam jutro zrobić test a najlepiej betę bo widzi jakiś pecherzyk, wszystko malutkie,pytał o objawy ciążowe. Suma sumarum, po leki mam przyjść jak wyjdzie test/nie dostanę okresu.... Mam brać Acard i Femibion, ale zero informacji ile tego Acardu, jak przyjmować...mam dość....
Pytał mnie czy robiłam już badania na mutacje MTHFR. I IO kazał się nie przejmować...brak mi słów. Nie wiem już co dalej. Jak tu zaufać?

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
M bierze profilaktycznie Androvit. Badań nasienia nie robił i żadną siłą nie da się go zmusić, żeby zrobił.
Przeciwplemnikowych nie robiliśmy, ale rzeczywiście warto podjąć ten trop jeszcze.
Na wrzesień planuje sono, jeśli się do tej pory nie uda. A psychika...hmm, z tym jest ciężko. Mam jakiś regres. Wcześniej radziłam sobie lepiej. Stresuje się ogromnie, ale pewnie nie mniej niż Ty i reszta dziewczyn:sad:

Dobrze ze choć ten androvit bierze. Te przeciwplemnikowe jeszcze mozna by sprawdzić u ciebie chociaż..
 
reklama
Do góry