Porzeczka ja niedawno też byłam jak dziecko we mgle,myślałam wogóle że mi się to wszystko śni,że te 3 straty to nie dotyczą mnie...ale teraz,dzięki mojej gin,obrałam nową drogę i jakoś mam siłę do tej walki,Malina dał mi dużą nadzieję że jesteśmy na dobrym tropie..i że się uda..
te mlr możesz jedynie zrobić,będziesz wiedziała czy masz jakiekolwiek hamowanie,jak będzie 0 to Malina od razu kwalifikuje do szczepień a jak wyższe to będziesz powtarzać (tylko nie wszędzie robią to badanie,ja robiłam w Krakowie w Prokocimiu,jestem z małopolski,tak więc mam spory kawałek do Łodzi..,ale co zrobić