reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Asia.. i z rozancem 3xdziennie ;-) to zostaje tylko toaleta i jedzenie :-D

a wiecie tak sobie pomyslalam ze wlasnie tu u was jest teraz moj caly swiat, a w was przyjaciolki, powierniczki i pocieszycielki... Swiat troche wirtualny ale blizszy niz realny. O mojej walce wie tylko jedna przyjaciolka i maz (no i mama) Doceniam to i bardzo sie ciesze, ze mimo.wszystko was "mam"
 
reklama
Bea25ta moja historia to dwa poronienia 5 i 6 TC 10 TC poronienie szpital (zarodek się wchłanial brak serduszka) lekarz zalecił szczepienia Limfocytami męża (0%)hamowania, plus stan zapalny endometrium...jestem po szczepionkach wynik wyszedł dobry i możemy się starać ale ja już jestem w 5 TC z tymże w tamtych ciazach wymiotowalam bolały piersi a tu czuje się normalnie gdyby nie fakt że nie mam okresu to w życiu nie podejrzewalabym ciąży, żyję w strachu bo na pierwszym usg nic nie było widać.... Pisałam do was ostatnio bo testy owulacyjne wychodziły mi pozytywne po owulacji, ale myślałam że źle je robię a jednak.... To była ciąża.... Jestem przerażona bo jestem teraz na etapie kiedy trafiłam fasolki.... Bardzo się denerwuje każdym objawem brakiem bólu piersi, brakiem mdłości wszystkim.....

Riri, trzymam mocno kciuki i gratuluje! :)
 
jestem...maleństwo nie żyje od około 4 dni. Mam odłożyć wszystkie leki i czekać na poronienie

Jak przeczytałam Twoją wiadomość to sobie pomyślałam dlaczego tak bardzo musimy cierpieć, dlaczego nas to spotyka???? Ja dokładnie tak ja Ty straciłam moje dzecko w 8 tc. Przytulam Cię mocno i tylko tyle bo żadne słowa Cie dziś nie pocieszą :(
 
Bertha ;););)
Bea25ta Nie chce tutaj nikogo urazić w żadnej sposób, nikt mi nic Nie obiecał ale kiedy widzę walkę kobiet o dziecko, tyle łez, wyrzeczeń, cierpień jakie nas spotykają, a słyszę w telewizji, czytam w gazetach,o matkach wyrzucajacych dzieci na śmietnik, molestujacych tatusiach, dzieciach katowanych w patologicznych rodzinach, pijace w ciąży alkoholiczki narkomanki, palące faje w wystającym już brzuszkiem to uważam że świat jest niesprawiedliwy....
 
Tęczowa, moja ostatnia ciąża rozwijała się do 9 tygodnia, choć nie było serduszka, wiekowo była na 7 tydz. Ja poroniłam w 10 tygodniu. Uparłam się, że nie chce zabiegu, bo zrosty i czekałam na poronienie. Próbowałam je trochę na siłę wywołać. Dobrze jednak pozostać pod kontrolą lekarza. Mi pani gin mówiła, że nawet za 4 tyg od obumarcia może się zacząć. Ale jak tylko beta zaczęła spadać, do tygodnia się zaczęło. Tylko środki przeciwbólowe musisz mieć, bo macica mocno się obkurcza trochę na podobieństwo porodu i możesz zobaczyć dziecko. A i mocno się krwawi, a trzeba uważać na krwotok. Tyle z moich doświaczeń. Tęczowa tak mi przykro :sad:

Riri bardzo Cię rozumiem, bo bolało mnie serce jak w ciąży dziewczyny na patologii co 5 min latały na faję, a ja czekałam na zabieg, albo mam w pamięci dziewczynę, która pierwsze usunęła, a ja kolejne tracę, Nie ma sprawiedliwości, ale my będziemy walczyć pomimo...
 
reklama
Bertha mialo nie byc postow pod postem:*

Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom

Aha!!! Cholerka!! Zawsze zapominam!! Przepraszam!
Zaglądam na chwilkę, czytam kilka postów i odpisuje na jakiś, dalej czytam i znowu cytuje i odpisuje.. A resztę doczytuje za pare godzin jak znowu zaglądnę.. No i tak wychodzi. Na appce na telefonie, cieżko sie inaczej odpisuje... Szczerze powiedziawszy to uważam, ze to dziwna zasada, ale jesli taka jest i wszyscy sie na nią zgadzają to postaram sie pamietać! Tylko nie krzyczcie na mnie jak zapomnę! ;)
 
Do góry