reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

fondie, ja mam drugą fazę cyklu 14 dni. Nie wazne kiedy owu czy w 11 czy w 14 dniu cyklu (okresowo mi się to zmienia, cholera wie dlaczego ;P ), ale ta druga faza zawsze taka sama.Oczywiście jak cykl jest bez wsparcia farmakologicznego, bo jak biorę progesteron to inaczej to wszystko wygląda. Lekarka mi powiedziała, że to najwazniejsze, bo za krótka druga faza grozi tym, ze nie ciąża nie potrafi się prawidłowo zagnieździć.

plastulinka, cięzkie chwile przechodzisz. Rozumiem doskonale. Szukaj pomocy, bo możliwość wygadania się i przepracowania problemu dużo daje. Ja dużo mówie o tym wszystkim co się dzieje. Z mężem, z rodzicami, z teściami, z przyjaciółmi. Trochę to moze dziwne, ale mnie bardzo pomaga, nie potrafię tego tłumić w sobie. Nie doradze nikogo onkretnego, bo jestem ze Śląska, ale może dziewczyny coś wymyślą. Trzymaj sie tam dzielnie! Jeszcze przyjdzie radosna chwila, zobaczysz.
 
reklama
fondie, ja mam drugą fazę cyklu 14 dni. Nie wazne kiedy owu czy w 11 czy w 14 dniu cyklu (okresowo mi się to zmienia, cholera wie dlaczego ;P ), ale ta druga faza zawsze taka sama.Oczywiście jak cykl jest bez wsparcia farmakologicznego, bo jak biorę progesteron to inaczej to wszystko wygląda. Lekarka mi powiedziała, że to najwazniejsze, bo za krótka druga faza grozi tym, ze nie ciąża nie potrafi się prawidłowo zagnieździć.

plastulinka, cięzkie chwile przechodzisz. Rozumiem doskonale. Szukaj pomocy, bo możliwość wygadania się i przepracowania problemu dużo daje. Ja dużo mówie o tym wszystkim co się dzieje. Z mężem, z rodzicami, z teściami, z przyjaciółmi. Trochę to moze dziwne, ale mnie bardzo pomaga, nie potrafię tego tłumić w sobie. Nie doradze nikogo onkretnego, bo jestem ze Śląska, ale może dziewczyny coś wymyślą. Trzymaj sie tam dzielnie! Jeszcze przyjdzie radosna chwila, zobaczysz.
wszystkie poronienia mialam zatrzymane procz jednej gdzie miesiaczka mi sie spoznila i dostalam ja w 38 dniu gdzie wczesniej oczywiscie test pokazal kreski dwie , więc jesli jutro dostane miesiaczke to mozliwe ze cos nie tak z progesteronem mam tak? bede musiala sie wspomoc wtedy nim. Ja jestem jeszcze na bromergonie i to on głownie mi cykl usprawnia bez niego moj cykl trwa nawet 36 dni a z nim jak w zegarku
 
fondie, niekoniecznie coś jest nie tak. Może w Twoim przypadku taka trochę krótsza druga faza jest ok. Ja przytoczyłam słowa mojej ginekolog, kiedy miałam cykle po 25 dni - matwiła się, że przy takim krotkim cyklu nie ma szans na prawidłowe zagnieżdżenie, ale na szczęście okazało się, że po prostu pecherzyk bardzoe szybko rośnie, a druga faza jest ok. Mnie tez Bromek skracał cykl. Jak się martwisz o progesteron to 7 dni po owu zrób badanie i zobaczysz co i jak.
 
fondie, niekoniecznie coś jest nie tak. Może w Twoim przypadku taka trochę krótsza druga faza jest ok. Ja przytoczyłam słowa mojej ginekolog, kiedy miałam cykle po 25 dni - matwiła się, że przy takim krotkim cyklu nie ma szans na prawidłowe zagnieżdżenie, ale na szczęście okazało się, że po prostu pecherzyk bardzoe szybko rośnie, a druga faza jest ok. Mnie tez Bromek skracał cykl. Jak się martwisz o progesteron to 7 dni po owu zrób badanie i zobaczysz co i jak.
dzięki tak własnie zrobie :) a dziś już mnie pobolewa lekko więc szykuję się jutro na miesiączkę.
 
Plastulinka...ja przechodziłam to co Ty, szukałam, badałam, chodziłam do ginów, robiłam coraz to nowsze badania. Aż do momentu kiedy stwierdziłam, że to nic mi nie da skoro i tak co by nie stwierdzili to będę musiała brac żelazny zestaw. Więc potem odpuściłam, kupiłam zestaw leków, witamin i wspomagaczy, dodałam colostrum, jodid (pomógł też mojej koleżance) i inofem i poprzeczytaniu, że ciąże biochemiczne to przypadek, zdarzają się często odpusciłam robienie kolejnych badań, nakręcanie się przy teście na którym ledwo widać cień cienia i widzisz. Udało się! A kreska na teście 12 dpo wyglądałą tak
12 dpo godz. 15.30 - 31,.10.jpg
więc naprawdę była mega widoczna i to dwa dni przed terminem @.
W 15 dpo beta już ponad 900 więc wiedziałam, że tym razem jest inaczej niż to bywało poprzednio.
Tobie też tego życzę, będzie dobrze. Zobaczysz!!!!
 

Załączniki

  • 12 dpo godz. 15.30 - 31,.10.jpg
    12 dpo godz. 15.30 - 31,.10.jpg
    8,3 KB · Wyświetleń: 83
Plastulinka nie wierz w to co mowi wróżka to bzdury sa gdyby one tak wszystko wiedzialy to moze numery w totka by podaly:-) pamietaj nasze mysli kreuja nasze zycie wiec tylko pozytywne myslenie i wiara w to ze sie uda
 
Piastulinka nie płacz! Piszę ci to już któryś raz z rzędu.Nawet raz nie próbowałaś na żelaznym zestawie! Wiesz że ja też byłam u Dubra ale postanowiłam najpierw spróbować na żelaznym tak jak dziewczyny .Nie załamuj się .Też dzisiaj wypiłam dwie lampki wina .Nie wiem czy można przy takich dawkach leków i clexanie.No a jak wy? Zdaża sie wam czasami pić alkohol ?Bo ja się boję że jak raz na miesiąc lampkę wina się napiję to coś sie może stanie albo co .
 
Ostatnia edycja:
Plastulinka...ja przechodziłam to co Ty, szukałam, badałam, chodziłam do ginów, robiłam coraz to nowsze badania. Aż do momentu kiedy stwierdziłam, że to nic mi nie da skoro i tak co by nie stwierdzili to będę musiała brac żelazny zestaw. Więc potem odpuściłam, kupiłam zestaw leków, witamin i wspomagaczy, dodałam colostrum, jodid (pomógł też mojej koleżance) i inofem i poprzeczytaniu, że ciąże biochemiczne to przypadek, zdarzają się często odpusciłam robienie kolejnych badań, nakręcanie się przy teście na którym ledwo widać cień cienia i widzisz. Udało się! A kreska na teście 12 dpo wyglądałą tak
Zobacz załącznik 718736
więc naprawdę była mega widoczna i to dwa dni przed terminem @.
W 15 dpo beta już ponad 900 więc wiedziałam, że tym razem jest inaczej niż to bywało poprzednio.
Tobie też tego życzę, będzie dobrze. Zobaczysz!!!!
colostrum dodalas sobie sama po jakis badaniach? no tescik niezle wyrazny
 
Plastulinka- jest taka Pani psycholog która napisała książkę o tym jak radzić sobie z poronieniami "o dziecku ktore odwróciło sie na piecie" autorka Izabela Barton Smoczynska, jest z Warszawy i z tego co wiem mozna do niej pójść natomiast nie bylam wiec nie wiem czy warta polecenia ale widać ze ma wiedzę na temat poronień prowadzi jakies warsztaty itp wiec moze u niej spróbuj.
 
reklama
Doris, krechy imponujace!!

Susana, powiem szczerze, ze ja unikam alko, zdarzylo mi sie pol piwa wypic raz, ale to maks. W ulotce encortonu jest napisane, ze alkohol moze powodowac wrzody i krwawienian z przelyku - jestem grzeczna.

Gogac, dobrze mowisz, wrozki to pic na wode!
 
Do góry