Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[Karpidlak]

Arda- tak tez robie mam nadzieje, że przejdzie.
Co do kwasu i mutacji. Mam zdrowa córkę z pierwszej ciazy. Przed i w trakcie brałam minimalna dawkę kwasu foliowego 0,4. Córka jest zdrowa i swietnie sie rozwija. Jerzak powoedziala, że po prostu miała szczescie, bo przy mojej mutacji (1298c) kwas sie nie wchłania. Wiec co z tego, że go brałam.

 

[Karpidlak]

Aha! Gdzies tez czytałam, że ta mutacja daje o sobie znac dopiero po pierwszej ciazy.

 

[Arda]

A mnie ten profesor hematalogii powiedział, ze akurat te mutacje o których piszecie ma baaaaardzo duża grupa ludzi i nie ma jakichkowiek dowodów na to, że ma to zły wpływ na ciążę, a tym samym nie ma żadnych zmienionych zalecen dla ciężarnych. Wręcz powiedział, że niepotrzebnie akurat tą mutację robiłam. Wariatkowo.

 

[Karpidlak]

Arda, no wlasnie! A przy heterozygocie nie ma zadnych dodatkowych zaleceń.

 

[Iris34]

Monika przesyła wszystkim forumowym ciociom całuski i dziękuje, że byłyście z nami przez ten cały ciężki czas i wspierałyście nas mocno :-)

 

[nafoczka]

no i jak tu nie płakać w pracy... ;* wiesz,że ciocia Cię "kocha" i wszystkie formułowe dzidzie!!! (tylko bez podtekstów- ciocia jest wyjątkowo uczuciowym, zwierzęciem stadnym )

 

[Iris34]

Nafoczka, nie płacz kochanie, już niedługo, zobaczysz, już niedługo...

 

[Karpidlak]

O jaka Pięknotka!

 

[nafoczka]

ale ja doskonale jeszcze pamietam jak panikowałaś, że nie miałaś @ a tu masz swojego "miesiączka" )) no dobra, jakos się otrząsne bo głupio tak ryczeć )) śliczna jest ochhhh.... ;* widze, że mama dobrze jeść daje

 

[Iris34]

Oj daje, daje.... dziecko na sterydach przecież rosło. Ma ponad 1,5 miesiaca i juz 5800... z ciuszków 62 już wyrasta. No ale mama karmi na żądanie a Monia często korzysta ze swojego prawa do cyca.