reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Iris jak zaczęłam czytać Twój post ... "Chciałam tylko donieść " to juz myślałam ze sie rozpakowałaś :) hihi ... Tak tAk u nas tez ciaza donoszona ale mojego M nie ma do czwartku wiec zaciskam nogi i przekonuje Młodego ze dopiero za tydzień może ruszać ;) leżę i zdycham w te upały .... 9.07 mam pierwsze KTG ... Co do sprawności to coraz gorzej czuje sie jak słonica ;)
Ewuś a Ty jak tam?
Staraczkom dużo fluidów i samych pozytYwnych wieści &&&&&
 
reklama
Ja zaciskam tez do czwartku, bo moj eM w delegacje jedzie i wraca 8go w nocy. Przyjeżdża do mnie mama, ale to nie to samo.
Ja może jutro tez się zdecyduje na ktg ale jakoś skurcze mi trochę przeszły. Już nawet magnez lekarz kazał odstawić i luteine.

Hehe może spotkamy się na porodowce bo Ty tez chyba ridzisz w iczmp? A podobno tylko jedna jest w tej chwili otwarta ;)
 
Ostatnia edycja:
A ja miałam się rozpakowywać dzisiaj, ale mi nie pozwolono odstawić leków, bo Mały jest za mały. Więc czekam do poniedziałku, chociaż jak zapomnę wziąć tabletkę to czuję już takie wibracje, że mam wrażenie, że by szybko poszło :-) Buziaki dla wszystkich!
 
No to niezłe Ewa :) ale Iris ma racje niech Mały jeszcze trochę posiedzi u mamy... Ja z leków to tylko biorę heparynę, letrox, zuravit i magnez... Ale skurczy nic nie czuje... Wogole chyba ich nie czułam ;) Iris z tym iczmp to nie koniecznie będę jechać do Łodzi ... Skoro ciaza donoszona to planuje w naszym powiatowym szpitalu... Odległość mnie przeraża a tutaj zawsze bliżej. Ciagle jeszcze myśle co i jak ;)
 
Ewa a jaką ma wagę teraz?
Alus.ia w sumie jak ciąża donoszona to nie ma sensu gnac do Łodzi. Ja mam do szpitala kilka min dojazdu.
Ja z lekow to juz tylko heparyne i kwas foliowy. Resztę lekarz kazał odstawić, nawet magnez.
 
Dziewczyny mam pytanie :) skończyła mi sie lutka dopichwowa ale mam zapas tej podjezykowej, czy do wizyty u lekarza mogę stosować te podjezykowa ale dopichwowo? Kojarzy mi się ze tak, ale wolę się upewnić
 
Ja też się melduje, bo długiej przerwie...
W czwartek pochowalam Babcie, wiec ten tydzień był mniej spokojny niż inne, mam nadzieję,że Maluszkowi to nie zaszkodziło...
Czuję się dobrze, podobolewa mnie nieraz brzuszek ale znosnie :-)
Dziewczyny,mam pytanie: czy któraś z Was ma do odsprzedania metypred? Wizytę mam za 3 tygodnie, a tabletek tylko na 2 :-/
Iris, Ewa i Alusia trzymam mocno kciuki,żebyście były w dwupaku jak najdłużej, tylko oby nie za długo :-) może któraś urodzi 16 lipca, w dniu moich Urodzin :p
Reszta brzuchatek pewnie się plazuje, pogoda boska :-)
Pozdrowienia !! :-)
 
A ja dziś wkurzona wróciłam z wizyty. Niby jest wszystko ok ale lekarz wolałby mnie wcześniej położyć do szpitala. Z uwagi na historie choroby. Mloda w porzadku, ktg super, wyniki badań w normie. A ja chcę normalny, naturalny porod a on chyba nie do konca go takim widzi. Stwierdził że wolałby nie dopuścić do skurczy. Tzn ze co? Że cc planuje? A niby z jakiego powodu? Może niepotrzebnie się wsciekam ale nie tak miało być. On przekonuje że za dlugo o Młodą walczylismy żeby teraz ryzykować, ale czy poród naturalny jest ryzykiem? Nie wiem co robić? Skonsultować się z innym lekarzem? Czy słuchać tego?
 
reklama
Iris, jeśli ten lekarz prowadził cię przez całą ciążę i zna twoją historię to ja bym mu zaufala, przecież samo położenie się do szpitala nie oznacza cc, może po prostu chce mieć cię na oku i wszystko pod kontrolą, ja sobie myślę że jak dotrwam do końca ciąży to ja nawet bym chciała żeby mnie wcześniej położyli żeby mieć wszystko pod kontrolą....
 
Do góry