reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Kinga moje cykle tez byly dlugie ok 14dc owu a caly nie mniej niz32. wlecze sie wtedy. Monitoring mam srodnio 2 razy,czasem trzy, tuz przed owu 10-11dc i zaraz po. Przy stymulacji cykl mi sie skrocil na 28 z czego sie ciesze. Mi doktor po jednym cyklu zaproponowal stymulacje i monitoring. Nie narzekam bo niewiele place a wiem co i jak.
 
reklama
No właśnie ja też bym tak chciała:/ zobaczę jeszcze ten następny cykl i jakby co przy następnej wizycie porozmawiam, że chciałabym częściej na usg chodzić i może od razu jakąś stymulację, a co jak szaleć to szaleć;p
 
Ania, akurat wyniki z krwi mozesz zrobić gdzie chcesz. Chyba bedzie nawet lepiej jak juz z tym wynikiem pójdziesz na pierwsza wizyte. Obciążenie glukoza 75 mg i pobranie na czczo, po godzinie i po 2.
Ja miałam tak samo jak Ty. Ciąże zatrzymane i dopiero po jakimś czasie krwawienie i poronienie. Zespol antyfosfolipodowy wyszedł ujemny.
Co do genetyki. Dostałam od niej skierowanie, ale to było tylko jako zalecenie ( wypisała wszystko co mam zbadać). Pozniej poszłam do mojego internisty i poprosiłam o wypisanie skierowanie do poradni genetycznej ze względu na poronienia nawracające ( miałam 2) dla mnie i dla męża. Pozniej zadzwoniłam do Łodzi i sie umówiliśmy na konkretny dzien. Skierowania wysłałam poczta. Na wizyte czekaliśmy ok 1,5 miesiąca. Zbadali mo tam tez homocysteine. A teraz najlepsze... Zrobili mi tam wszystkie mutacje poza jedna ( chociaz była na skierowaniu). Tamte wyniki były ok. Jerzakowa sie zaorientowala ze nie ma tej jednej i uparła sie zby zrobić prywatnie (350 zł). Zrobiłam i okazało sie, ze mam tylko ta jedna mutacje, ktorej nie zrobili mi w Łodzi :/ MTHFR A1298c heterozygota.
 
Dziękuje Ci za wyjaśnienia. Czyli jednak może internista się zgodzić na skierowanie, bo u nas w przychodnii to ciągle podkreslają że nie przepisują skierowań itd. Moja dr, mówi, że po 3 poronieniach jest refundacja genetyki, a tu widzę że jednak nie. A przeciwciała robiłaś zaraz po poronieniu? czy pózniej bo ja nie wiem czy teraz jak zrobie nie będzie za pózno. Różne są opinie. A wizyty u dr. Jerzak jak oceniasz, działa szybko?
 
Aniu, wiesz co... Ja chyba interniscie powiedziałam, że 3 razy poroniłam. On jest taki, że bardzo temat draży. Nie pamietam juz jak to było z tymi przeciwciałami. Na pierwszej wizycie dała mi masę skierowań. Na niektórych zaznaczyła, ze moge od razu robic, a z niektórymi 3 miesiące poczekać. Jerzak działa szybko, ale niestety jest bezlitosna. Dwie moje wizyty trwały 3 minuty, a 300 zł zapłaciłam. Na jednym kazała zrobić ta brakująca mutacje. Generalnie byłam bardzo podekscytowana panią prof. Ale odkąd jestem tu na forum to wodze, ze wiele pacjentek tak samo leczy i juz sama nie wiem co mam o tym myślec. Dzis mam gorszy dzien i pierwszy raz od 2 miesięcy zjadłam cos o wysokim IG- chipsy:) mam nadzieje, ze gluco w nocy zbije;) hahha
 
Cześć dziewczyny.:-) Mam do Was małe pytanie: jak umawialiście do dr. Jerzak to na ulicę Sienną tak? Bo w necie są 2 adresy i czy telefonicznie czy przez rejestrację internetową w przychodni mediva?
 
Hej, dziewczynki ja podczytuje z krzakow a raczej spod palmy.

Doszlam do wniosku, ze z moimi cyklami jest ewidentnie cos nie tak. Zeszly cykl i monitoring spozniony wykazal znieksztalcony pecherzyk na lewym jajniki i plyn w zatoce- lekarz stwierdzil, ze pewnie po owulce bylo. A w tym cyklu na prawym jajniku zaznaczyl 3cm torbiel i stwierdzil, ze to pewnie pozostalosc po porzednim cyklu...jak to mozliwe skoro monitoring wtedy nic nie wykazal?
Nie wspomne o tym, ze nagle kazdy cykl totalnie bezobjawowy a wczesniej zawsze byl sluz i nawet bol jajnika. A teraz ciszaaa. Jak nie urok to..;)

Za wszystkie staraczki nieustajace kciuki&&&&

A jak tam nasze brzuchatki? Meldowac sie prosze!
 
reklama
ja chciałam tylko donieść, że ciąża uznana jest za donoszoną :) zaczynamy 38 tc :) jutro wizyta u gina i przepływy. Mam nadzieję, że wszystko w porządku :-) ja czuję się bardzo dobrze i nawet pedicure jestem jeszcze w stanie sobie zrobić. Na wadze 9kg na plusie :tak:, w upały nie wychodzę z domu, choć mnie strasznie nosi. Wicie gniazda level hard :)
Młoda w miarę grzeczna, choć jak czasem się wygnie..... uhhhh, cukrzyca ustąpiła, mam znów hipoglikemię i muszę się futrować. Morfologia baardzo dobra :) Jeszcze tydzień i mogę rodzić, ale na razie niech siedzi w brzuchu tyje i chłonie od mamusi to co najlepsze :-D

A co u innych brzuchatek? jak samopoczucie dziewczyny?
Przesyłam moc fluidków dla starających się &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&


PS dlaczego nie ma sygnatur? mi na koncie wyczyściło, teraz uzupełniłam ale nadal nie widzę
 
Ostatnia edycja:
Do góry