reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Plamienie mialam jednorazowe, bo się przepracowalam. A podobno na opisie usg opis "lozysko" to skrot myslowy i moze oznaczac jeszcze kosmowke zamieniajaca się w lozysko. Raptusku a ktory to tydzień bo ja z kom pisze i jesli masz suwaczek to nie widze. Prenatalne robi się ok 12 tyg wiec pisze ci to co mi lekarz pow ok 13 tyg. Z tego co pamietam lozysko w pelni uksztaltowane jest w późniejszym tyg a w tych tyg nadal sie rozwija i rozbudowuje. Ale nie jestem pewna, sprawdzę jak wrócę do domu (niedziela) bo mam wszystkie opisy w dokumentacji.
 
reklama
Kaira dzięki za dobre słowo.

Raptus gratuluję!

Łożysko tworzy się stale aż do 16tc. Odpoczywaj dużo. Ja dopóki nie poczułam ruchów, zawsze usg zaczynałam od "nie żyje?", gin się na mnie złościł, a mnie obchodziło tylko jedno. Głowy nie wyłączysz, pół dnia jest ok, a potem i tak zawsze znajdzie się coś, co "na pewno oznacza coś złego" i tak kolejne 2 tygodnie. Ciężko jest żyć w permanentnym stresie, ale potem te okresy względnego spokoju się trochę wydłużają i ataki paniki są rzadsze. Ale ja nadal je miewam.

A mnie od wczoraj boli jajnik. Macie jakieś pomysły od czego?

Udanego weekendu staraczkom a dla brzuchatek po melisce.
 
Ostatnia edycja:
Kaira jestem podczytuje ale czasu brak żeby pisać u nas w miarę ok mały jest cudny ale nadal problem z kolkami wczoraj byłam u dobrego pediatry zmiana mleka krople probiotyk debridat i jakaś mieszanka apteczna powinny pomóc buziaki dla Liwki bo jeszcze jej życzeń nie złożyłam: -)
Ewa ja też tak miałam pierwsze co na usg to pytałam czy serce bije masakra jaki to stres. .
Raptus ja właśnie miałam krwawienia i brązowe plamienia z powodu kosmowki (łożyska) skończyły się w 16 tygodniu będzie dobrze: -)
 
Ewa ja robilam to samo i patrzalam na twarz lekarzy jak maja mine.A po glowie wiecznie mysl nie zyje
Gogac dziekuje.. Liwka rosnie ale niestety jak to wiekszosc wczesniakow wiecznie chora wiec moj czas wiecznie jest w przychodniach szpitalach czy na rehabilitacji.
 
Raptus ja też pracuje przy komputerze... Do tej pory myślałam że to raczej bezpieczne ale po twoim poście zaczęłam się zastanawiać... Co prawda ja pracuje w domu i po 2 godz. Siedzenia przed kompem kładę się z nogami lekko w górze na jakieś pół godz. I tak w kółko....
 
Raptus jakoś od 11 do 16 dokładnie nie pamiętam bo szybko się zapomina jak ma się już maleństwo: -) jakoś w 11 i 13 tygodniu lezalam przez to w szpitalu później jak krwawilam to jechałam tylko na wizytę sprawdzić czy wszystko ok Tak jak już wspominałam po 16 tygodniu czysciutko do końca: -)
 
Nie grzeb przy szyjce, zostaw ja w spokoju. Przypomnialo mi się że lekarz mi mówił że plamienia zdarzają się też przy stosowaniu luteiny dopochwowej. Ja od tamtej pory mam podjezykowa i plamienia nie wróciły.
 
Ja robię wszystko, żeby przypadkiem nie dotknąć szyjki - jeszcze stwierdzę, że jest miękka albo rozwarta i histeria gotowa. Zostawiam to ginowi, poza tym panicznie boję się bakterii. Ale wg jakiejśtam skali szyjka powinna być skręcona do tyłu, prostuje się przed porodem. Może Twoja po prostu wydaje się w skręcona w bok, albo taka Twoja uroda? Penisy też są różne.

Nie mam suwaczka z tego samego powodu...
 
Ostatnia edycja:
Raptus oczywiście o aniołach w niebie nigdy się nie zapomni ja nawet zrobiłam sobie tatuaż bo one są częścią mojego życia a i ja tak samo jak Iris po plamieniach brałam już do końca lutke tylko podjezykowo
 
reklama
Ewuś, Raptus u mnie z suwaczkiem podobnie... Nie zrobiłam z obawy przed kolejnym niepowodzeniem. Z reszta same zobaczenie jaki opis....
A co do usg to dla mnie także najważniejsze było bijące serduszko... Więcej informacji nigdy nie przyswajałam.
 
Do góry