reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Raptusku, czy Ty robiłas in vitro, skoro jesteś w ciąży bliźniaczej, jeśli tak, to mogę zapytać o powód, bo ja też się zastanawiam właśnie nad in vitro, bo nigdy nie mialam, a może warto byłoby poobserwowac zarodki jak się dzielą, może po tylu stratach powinnam wykorzystac na maxa każda możliwość?

Jesli chodzi o insulinę, to za Waszą namową już zapisalam się do prof. Jerzak na 29 maja :happy:


Nie znam Was jeszcze wszystkich dobrze, ale oczywiście za wszystkim ciężarówkom gratuluję i zaciskam kciuki :-) a dziewczynom po stratach życzę, żeby jak najszybciej w brzuszkach zagościli lokatorzy!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kruszka wizyta raczej standardowa... Chociaż cukier w moczu sie ciagle pojawia :/
Wizyta w miarę ok... Maluch leży poprzecznie, niestety szyjka sie skróciła :/ ehh

Dziewczyny gratuluje wizyt :) Ewuś, Raptus bardzo sie cieszę :)
Apolinka życzę spokoju, dużo spokoju...

Iris jak tam u Ciebie?
 
Alusia najważniejsze, że z Maluchem wszystko dobrze :* Co profesor mówi na ten cukier? Bardzo krótką masz szyjkę?
No i czy macie już imię? ;-)
 
My też po usg, Młoda jest duuuża -ponad 1600 g i wymiarami odpowiada 31 tc. Poza tym wygląda zdrowo, w normach się mieści i kręciła się niemiłosiernie :) szyjka 42 mm, trzyma ładnie :) KTG też w porządku :) łożysko miałam ocenione na II stopnia, tylko nie wiem czy to oznacza, że jest dobre czy nie? lekarz nie wspominał, żeby działo się z nim coś niepokojącego. Znacie się trochę na tym?

Dziewczyny, bardzo się cieszę, że z naszymi kruszynkami wszystko w porządku :)
Alusia, dbaj o szyjkę, nie przemęczaj się dziewczyno! a jaką masz długość szyjki? mi dziś lekarz mówił, że od 25 mm w górę jest ok i nie ma co się przejmować.
 
Ostatnia edycja:
Dziewcxynu mam pytanie zeby zrobic badanie krzywej cukrowej i insulinowej to moge wziasc skierowanie od lekarza rodzinnego czy jak? I wtedy nie mozna jakis czas brac leku metformax? Czy wystarczy jak sie nie wezmie rano leku?
 
Niestety nie wiem ile ma ta moja szyjka :/ wiem tylko ze sie skróciła... Jakos będziemy próbować sie dalej kulać bo co nam pozostało... Z cukrem dostałam jakiś antybiotyk na wypadek zakażenia. I odstawić słodycze, którym i tak prawie nie jem :/
Ewuś co do imienia, to u nas chyba będzie Dawid :) pewność dopiero nabiorę jak go juz na żywo zobaczę... :) a u Was jaki pomysł wygrał? Iris a Twoja dziewuszka jakie będzie nosić imię?

Teraz jakos doczytałam w karcie ze szyjka ma chyba 2 cm :/
 
Ostatnia edycja:
Iris ale juz duza twoja kobitka ;-) gratuluje! ;-)

Raptus a powiedz mi te przeciwciala APA to co jest?
 
Iris napisz co jesz, to też zacznę to jeść :tak:Gratuluję, super waga! W 3 trymestrze łożysko jest najczęściej II stopnia dojrzałości, wszystko jest ok :-)
U nas chyba będzie Tymon, Szymon albo Mateusz. Roboczo mówimy Franiu. Czekam na jakieś olśnienie.
 
Ostatnia edycja:
Inusia - mi przyjaciółka ostatnio mówiła, że jej koleżanka poroniła parę razy (z tego co pamiętam 4), wszystkie ciąże były naturalne, nikt nie mógł znaleźć przyczyny i zdecydowała się na in vitro, teraz jest w ostatnim trymestrze ciąży.
Ja obecnie chodzę do profesora Malinowskiego, jeśli ta metoda nic nie da chyba także zostaje mi tylko Jerzak a jeśli i tak się nie uda to też się zastanawiałam czy ostatniej szansy nie dać in vitro (bo do tej pory zachodziłam naturalnie). Ale mam nadzieję, że nasze forum jest szczęśliwe i następna próba będzie udana:)
 
reklama
Ewa :) spoko, podeślę Ci dietę ;) duuuzo warzyw, zero slodyczy i bialej mąki. 6-7 posilkow dziennie i Młoda rośnie jak na drozdzach :)
 
Do góry