reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Czesc dziewczynki. U mnie po tej podrozy wszystko sie rozjechalo tzn podbrzusze i cyce bola prawie od tygodnia a @ niet. Powtarzalam test rano zeby miec 200% pewnosci. Badam hormony w tym cyklu i cukro insuline. Mam teraz schize, ze to pewnie za wysoki testosteron bo juz sie naczytalam w necie[emoji6]
Kurcze ja jestem chyba jakas dziwna ale poki co wydaje mi sie, ze adopcja to nie jest wyjscie dla mnie, co tylko mnie bardziej stresuje bo skoro nie moge miec wlasnego to raczej innej drogi do ma macierzynstwa nie ma.

Dzisiaj pierwszy dzien w pracy po urlopie[emoji41] jest wesolo, nie ma co:)
 
reklama
Dziewczyny ogromne dzieki za odzew i cieple słowa z Waszej strony. Mialam juz nie walczyc dalej, bo za chwile kwalifikacja w OA i myślę, że w przyszlym roku już może jakies dzieciątko się dla nas znajdzie, ale jednak cały czas nie daje mi spokoju nieodgadniona przyczyna poronień. Może nie będę już wypisywała badan, które miałam robione, bo chyba nie zostalo nic pominietę, wszystko dogłębnie przebadane genetyka; kariotypy i kosmówki z 3 ciąż, cala immunologia: wszystkie przeciwciała, podobieństwa tkankowe, cytokiny Th1/Th2, testy LCT I MLR, KIR-y, komórki NK - nawet monitorowane często w jednej z ciąż, trombofilia, dwukrotnie sprawdzana macica, oczywiście wkoło hormony, choroby wirusowe, bolerioza, gastroskopia, badania nasienia meża razem z chromatyną plemnikowa i posiewem na bakterie i w sumie to wyszla mi tylko mutacja genu MTHFR- heterozygota czyli ta łagodniejsza wersja, no i ogólna liczba przeciwcial fosfatydyloserynowych przekroczona, ale na te przypadlości zawsze podwyższona dawka kwasu foliowego, encorton max bralam 15 mg, no i oczywiście fraxiparyne max 0,6 ml, acard, duze ilości progesteronu- luteina ewentualnie duphaston, wit. B6, B12, witamina D3, ostatnio lek na odrzut przeszczepów Equoral, no i do tego szczepienia z limfocytów męża u prof Malinowskiego w Łodzi, wlewy z immunoglogulin w Novum w Warszawie na zlecenie dr Dubrawskiego, choć nie widział powodu ich podawania, ale spróbowaliśmy, więc chyba zostalam możliwie przebadana, ale nic nie pomaga, zatem nie daje mi spokoju ta jedyna niezbyt dobra insulina, w zw. z czym chyba wyszedl podwyższony androstendion :-(Moja znajoma badala podczas in vitro komórke jajowa i wyszła niestety niezbyt dobrej jakości, natomiast bo obniżeniu insuliny uległo to zmianie, zatem wiem, że insulina ma wpływ na jajniki i wlaśnie jakość komórki jajowej, dlatego spóbuję to skonsulowac z prof Jerzak i może jeszcze raz spróbować z metforminą. Dzieki za namiary na dr Przygodę, zaraz bedę szukac kontaktu, żeby sie zapisac na usg, skoro prof Jerzak i tak mi to zleci. No i zobaczymy czy jeszcze jakaś szansa istnieje..
A wyjście awaryjne jest :-)adopcja jest do przejścia, w tamtym roku w lipcu zlożyliśmy papiery do OA, teraz jesteśmy w trakcie szkoleń, a w wakacje już będzie kwalifikacja i czekanie, a z dzieciaczkami jest różnie, ale myślę, że w przyszłym roku jest szansa dostac malucha, także najgorzej chyba nie jest, a czas leci i tak bardzo szybko:-) Takze napawde dziewczyny temat jest do przejścia, jak natura nie chce nam dać maleństwa, to jest opcja sobie pomóc!
 
Ostatnia edycja:
Raptusku, jak się czujesz? Jak Twoje bóle podbrzusza? Mnie niestety od wczoraj męczą, jak wezmę nospe w miarę przechodzi, ale nie wiem czy ja non stop brać? starać się nie panikowac póki wymioty nie ustępują, ale zawsze ta niepewność jest...
Inusia, ja też na Twoim miejscu pojechałabym do Jerzak, to jej konik, a wielu osobom pomogła...na pewno nie zaszkodzi, a będziesz spokojniejsza,że zrobiłaś wszystko. Trzymam mocno kciuki!! :-)
 
Dziewczyny trzymajcie proszę kciuki za moje dzisiejsze usg. Mam nadzieję, że masa atrakcji przewidziana dla nas już się skończyła i nic już nie wyskoczy. Będę wdzięczna za wsparcie.
Iris powodzenia!
 
Ewa trzymam kciuki! O ktorej masz usg? My zaczynamy "zabawe" od 18. Najpierw KTG, usg i lekarz :) skonczymy pewnie ok 20.
 
Ktg jeszcze nie miałam i nie zanosi się na razie. Ale mam super-hiper usg o 15:40, a że moja gin poszła właśnie rodzić (!), to mają mi jeszcze sprawdzić tą nieszczęsną szyjkę. Gdyby nie szyjka i skurcze może mogłabym się cokolwiek ruszyć i moje cukry by tak nie skakały...
Jestem tak zdesperowana, że gdybym miała do wyboru sex z mężem albo możliwość zjedzenia pączka, bez wahania brałabym pączka :zawstydzona/y:
 
Iris, Ewuś kciukaski za usg... :) a z pączuciem to mnie rozbawiłaś ;)
Iris usg robisz w sonomedika czy takie u swojego lekarza?
Ja dzis odwiedzam prof.
 
reklama
Ewa kciuki mocno zacisniete!&&&&

Kochane przypomnijcie mi jeszcze jakie dokladnie badania nalezy wykonac, zeby wykluczyc insulinoodpornosc? Wiem, ze glukoza i insulina po obciazeniu. Czy wystarczy po godzinie? Czy to ma byc po godzinie a potem dwoch?
 
Do góry