Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[Apsik1981]

Dziewczyny pomóżcie które miały krwiaka w ciąży, mam teraz przy sikaniu na papierze ciemne brunatne plamienie czy to może się oczyszcza?

Tak miałam tak.I to bardzo mocne plemienia brunatne. Do szpitala pojechałam raz w 3 cim właśnie miesiącu bo już leciała normalna krew. Ale to byl jeden raz przebadali mnie 1 dzień byłam na obserwacji. Krwawienie się już nie powtorzylo. A plemienia były dość długo.

 

[Wikunia7]

@Apsik1981 dzięki oby tak było że się oczyszcza choć raz już tak byo i się historia powtórzyło. No nic pozostaje tylko czekać i nada lezec. Pozdrawiam

 

[Apsik1981]

@Apsik1981 dzięki oby tak było że się oczyszcza choć raz już tak byo i się historia powtórzyło. No nic pozostaje tylko czekać i nada lezec. Pozdrawiam

Ja też leżałam. A naprawdę ciążę miałam zagrożona i nie życzę nikomu tego co przeszłam. Także plemienia to akurat nie było nic strasznego w porównaniu z tym co mi potem ciąża zaserwowala. Więcej spokoju bo wydaje mi się że za dużo się stresujesz. I to potem nakręca wszystko.

 

[nafoczka]

Życzę Wam uprawnionych bobaskow w nadchodzącym roku ♡ :*

 

[dagmarie25]

Dziewczyny Szczęśliwego Nowego Roku :* żeby ten 2020r obfitował w zdrowe ciąże i różowe bobaski

 

[Kitki]

Ja zbadalam bo tez mialam bole żołądka i co ranek wymiotowalam sama żółcią. Niestety od brania niesteroidowych lekow przeciwzapalnych w ponad miesiac dorobilam sie nadzerek w żołądku. Leki bralam na kregoslupbo mialam kontuzje i miesiac ledwo sie ruszalam i mi rodzinna przypisala jakies silne. Zapomniala przypisac tylko oslonowych typu controlog czy ipp i tak mnie zalatwila. Musialam miec gastroskopie i po pol roku powtorna. Przy okazji mi ten helikobakter wyszedl przy drugiej gastro bo przy pierwszej zapomnieli pobrać. Wuleczylam i mam spokoj juz ladnych pare lat

Dziękuję za odpowiedź. Mnie wyszedł z krwi[emoji51]leczenie mam juz rozpisane. 2 anybiotyki i dwa leki.
Ale raczej helikobakter chyba nie jest przyczyną poronien?
Jak było u Ciebie?
Dużo osób ma ta bakterie.
Ja zbadalam bo podejrzewałam ja u siebie przez bóle żołądka.

 

[Marthi]

Witajcie Dziewczyny!
Na Święta niestety nie zdarzyłam złożyć Wam życzeń... ale po Sylwestrze chciałam Wam życzyć Szczęśliwego Nowego Roku, aby każda spełniła swoje największe marzenie i była przede wszystkim zdrowa i silna w tej trudnej i niełatwej walce.


Przy okazji chciałam Was dopytać... może któraś się orientuje... co moglo wpłynąć na tak znaczące pogorszenie się wyniku cytokin (na gorze wyniki z 2018 roku, na dole z teraz)? [emoji22]

Wczoraj dostałam ten nowy wynik i jestem załamana... [emoji22] to jest jakaś masakra... a może kolejny znak, ze nic z tego już nie będzie...


CYTOKINY:

LIMFOCYTY TREG (to robiłam pierwszy raz):

Będę wdzięczna jeśli, któraś będzie mi w stanie coś podpowiedzieć.

Pozdrawiam!

 

[dagmarie25]

@Marthi Mi cytokiny rozjechaly się totalnie po szczepieniach i Malina nic na to nie mówił, powiedział że na to też mam accofil
Paśnik to kiedyś mówił ze każda infekcja i osłabienie organizmu mogą powodować takie "rozjechanie" cytokin

 

[Marthi]

@Marthi Mi cytokiny rozjechaly się totalnie po szczepieniach i Malina nic na to nie mówił, powiedział że na to też mam accofil

Hmmm a one po szczepieniach nie powinny się poprawić? Wiem, ze na cytokiny jest tez immunosupresja, ale te wyniki mnie mocno zaskoczyły... nie byłam ani chora, ani przeziębiona przed badaniem, a tu taki klops

 

[dagmarie25]

Hmmm a one po szczepieniach nie powinny się poprawić? Wiem, ze na cytokiny jest tez immunosupresja, ale te wyniki mnie mocno zaskoczyły... nie byłam ani chora, ani przeziębiona przed badaniem, a tu taki klops

Mi się rozjechały przd szczepieniami było idealnie po kiepsko ale nie wynikałam w to bo Malina stwierdzil ze najważniejsza jest reakcja organizmu na szczepienie i ze tym mam sie nie martwic to sie nie martwiłam myślę ze accofil i encorton załatwią sprawę cytokin