reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Esperanza, mi tez najwcześniej wychodziły testy z rossmana, zarówno pink test (wyszedł przy becie ok 19 - bladzioszek) jak i check and go strumieniowy. Bobo testy nigdy nie wyszły przed okresem.

Monisiap, ja też mam już problem z zastrzykami w brzuch. Mało u mie tkanki tłuszczowej a brzuszek coraz większy i napięty. czasem uda mi się zebrać skórę z boku brzuszka, ale coraz częściej zastrzyki robię w zewnętrzną stronę ud (chociaż tutaj też skóry jak na lekarstwo :no: ) .

Zatem podbijam pytanie do dziewczyn bardziej bardziej zaawansowanych, nadal kułyście się w brzuszek?
 
reklama
Esperanza ja używałam testów z allegro o czułości 10 ale one są małe i musiałam sie dobrze pod światło przyglądać. Sklepowe najlepsze były pre-testy. Mnie wychodziły już 8-9 dpo. Nigdy nie czekałam do terminu @ bo ja z tych niecierpliwych a poza tym chciałam już najwcześniej wkroczyć z lekami. Teraz wyszedł mi bledzioch już 8dpo, 9dpo miałam betę 23,11 więc dobry był:)

Przykład bledziocha: 20140115_210545.jpg20140209_151124.jpg
 

Załączniki

  • 20140115_210545.jpg
    20140115_210545.jpg
    34,8 KB · Wyświetleń: 50
  • 20140209_151124.jpg
    20140209_151124.jpg
    10,3 KB · Wyświetleń: 43
Witajcie:)
Rozpoczęliśmy starania i oczywiście im bliżej terminu @ zaczynam wariować. Od 22 dnia cyklu biorę lutkę 50 i ma pytanie do dziewczyn, które też ją brały, czy mogą prze to występować ciągnięcia w podbrzuszu i ból piersi, ja gdy miałam takie objawy bez lutki zawsze byłam w ciąży , a teraz nie wiem czy to jest spowodowane luteiną, czy może jednak się udało? Oprócz tego jestem na acardzie i clexanie 40 ( bo to miałam zacząć od początku cyklu)
A tak poza to chyba jakiś czas temu pisałam że mam clexane na refundację - małe sprostowanie - już nie mam ;/ ginka dostała odpowiedź z nfz i już mam na 100 % grrr
Proszę o odpowiedź pozdrawiam :)
 
monisia no właśnie ja nie mam potwierdzonego zespołu bo wyniki wszystkie w normie a clexane na wszelki wypadek bo 2 ostatnie ciąże kończyły się przed 10 tygodniem - obumarcie zarodka mimo że na wizycie serduszko pięknie biło. A clexane należy cię ciężarnym ze stwierdzonym zespołem
 
Hej :)
Wydaje mi się, że Twoje objawy mogą być spowodowane podniesionym progesteronem po lutce, ale wcale nie muszą i tego się na razie trzymaj! :-)
 
monisia ale które z badań i na jakim etapie? Ja póki co w ciąży nie jestem - chyba.... mam tydzień do @.
ewa no własnie też tak myślę że pewnie się nakręcam a tu nic z tego nie wyjdzie...eh...
 
musisz zrobić przeciwciała antyfosfolipidowe, ale skoro już robiłaś i wyszły negatywne to dlaczego twój lekarz nie szuka przyczyny poronień gdzieś indziej tylko na ślepo przepisuje heparynę, jak już bierzesz ją to badaj APTT bo krzepliwość przy zespole trzeba kontrolować
 
reklama
Hej dziewczyny,
Ja szalałam z testami, a wczoraj wzięłam 1 Lutkę 50 podjezykowo na wszelki wypadek, a dziś rano zaczęłam podkrwawiać i plamić brunatno. Oczywiście poryczałam się i wszystkiego mi się odechciało. Dziś jest 23 d.c. Od łyżeczkowania plamie 2-3 dni przed okresem, ale teraz 23 d.c. ... tego jeszcze nie było :-( z miesiąca na miesiąc mam wrażenie, że z moimi cyklami coraz gorzej i bardzo żałuję, że czekałam ze staraniami aż pół roku od zabiegu. Już nie wiem, co robić i gdzie mam się z tym udać.
 
Ostatnia edycja:
Do góry