reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

U mnie 23+4 :)
To nie jest tak że nie sprawia mi to frajdy, sprawia ogromną. Muszę jednak odpędzić strach, czuje że nadejdzie ten moment i ruszę zaraz w wir przygotowań:)

U mnie 24+4, wiec równo tydzień różnicy :) Jutro jadę oglądać do hurtowni wózki, żeby z 3 modeli wybrac ten ostateczny. Oczywiście nie kupować, ale wiedzieć definitywnie co będzie :)
 
reklama
Asia ustal sobie jakas granice czy to procedur, czy to lat. I wiem ze to trudne ale moze staraj się podejsc bardziej zadaniowo? Mnie to trzyma na nogach. Napisz do pasnika co z immunosupresja jesli bedziesz podchodzic od nowa, zapytaj go tez o jej wplyw na jajka, bo wiem ze jakis ma. I pamietaj, ze masz juz jednego cudownego synka. Jakby nie bylo, nie jest tak źle [emoji6] wiem, ze to teraz tylko pocieszenie, ale masz zdrowe, na pewno fajne dziecko, masz męża. Jesli chcesz walczyć to walcz dalej, ale moim zdaniem podejscie zadaniowe duzo daje, nie przyzwyczajanie się i nie nastawianie na cud. Wiem, ze tu dziewczyny w nie wierza, ale mi jest latwiej przezyc porażkę jak podchodzę do tego bez emocji. Tak calkiem to oczywiscie nie, bo sie nie da, zawsze sa lzy i zal, ale im mniej tym lepiej dla psychiki, tak uwazam.

Z innej beczki. Moja starsza sasiadka wie o naszych problemach, o ivf i poronieniach. Ona sama ma córkę i potem przezyla poronienie, wiecej dzieci nie ma. Oczywiscie zauwazyla, ze u mnie ostatnio cos nie tak, bo ledwo chodzilam w poniedzialek, wiec jej powiedzialam, ze znowu wielkie nic. I pogadalysmy sobie tak od serca, o poronieniach, o dzieciach. Ona ma teraz trojke cudownych wnukow, pomaga w ich wychowaniu. Ale jak mowila o swoich dawnych problemach to miala takie lzy w oczach, nadal ja to rusza. A ja naiwnie myslalam, ze z czasem wszystko lagodnieje, ze czlowiek tego tak nie przezywa. Kobieta poronila ponad 40lat temu, ma teraz 75-80lat i nadal ma ogromny bol w sercu. O ja glupia, myslalam, ze kiedys bedzie lepiej :(

Dziekuje za mile slowa, dzisiaj sobie troche poplakalam ale postanowilismy z mezem ze jak tylko sie potwierdzi ze nic z tego i odloze leki i przyjdzie @ to bierzemy ostatnie mrozonki, te najslabsze, ze jednak nie potrafimy ich tam zostawic mimo tego ze nie rokuja dobrze. Jak sie nie uda to potem zobaczymy lokalnie bo juz na podroze sie nie zdecyduje, dla mnie wiek byl max 40! a ja juz prawie 38 mam ale nie wiem czy jezeli nie bedzie wychodzic czy dam rade tak ciagnac przez kolejne dwa lata. Czas pokaze
 
@marshia, to byly dwie blastki. jedna byla w miare ok jakosci, druga dosc slaba. Gdyby beta sie minimalnie ruszyla to mialabym nadal nadzieje a tutaj kompletnie nic :( to chyba liczysz 6 + 5, czyli 11, czasami moze byc ze pozniej sie implantuje ale to by chyba naprawde byloby cudem. Dla mnie najgorsze jest to ze zawsze mialam implantacje a teraz gdy jestem po leczeniu immunosupresyjnym plus na encortonie to kompletnie nic :(
 
@kasiula222 tak, ja byłam pacjentka dr Gawlika w poprzedniej utraconej ciąży. Gdzieś mu coś dzwoni bo on jako jedyny gin po 1 stracie zlecił mi badania i powiedział, ze nie ma czegos takiego jak przypadek. Zlecił mi hormonalne, tarczycy wraz z anty tpo i tg, ana1,toczeń układowy,mthfr, homocysteina,leiden, wymazy. Na mthfr zalecił prenatal uno i acard, mimo ze ciąża poszła w rozwoju dalej stanęła... ale dzięki niemu zbadałam zarodek w Poznaniu bo to on właśnie to zalecił, „naprawił” mi macice (usunął operacyjnie przegrodę). Ma bardzo dużo pacjentek bo ma specjalizacje onkolog, ginekolog i dodatkowo jest ordynatorem w Dębicy. Prowadzi ciąże na accofilu, sterydzie i clexane. Myśle, ze to jest ważne. Mimo, ze doktor Przybycien spośród 3 nazwisk polecanych lekarzy, która wczoraj mi wypisał wskazał tez Gawlika - ja na Twoim miejscu bym poczekała mimo wszystko na terminy u dr Przybycienia... ja tez bardzo długo czekałam na wizytę, a na sama ciąże od 1 wizyty u dr czekałam 7 ms... warto było!
Mój dzidziuś żyje i ma 2,5 centymetra... [emoji173]
E9254624-8515-4A1E-958F-45D2DE990226.jpeg
 

Załączniki

  • E9254624-8515-4A1E-958F-45D2DE990226.jpeg
    E9254624-8515-4A1E-958F-45D2DE990226.jpeg
    208,1 KB · Wyświetleń: 494
@kasiula222 tak, ja byłam pacjentka dr Gawlika w poprzedniej utraconej ciąży. Gdzieś mu coś dzwoni bo on jako jedyny gin po 1 stracie zlecił mi badania i powiedział, ze nie ma czegos takiego jak przypadek. Zlecił mi hormonalne, tarczycy wraz z anty tpo i tg, ana1,toczeń układowy,mthfr, homocysteina,leiden, wymazy. Na mthfr zalecił prenatal uno i acard, mimo ze ciąża poszła w rozwoju dalej stanęła... ale dzięki niemu zbadałam zarodek w Poznaniu bo to on właśnie to zalecił, „naprawił” mi macice (usunął operacyjnie przegrodę). Ma bardzo dużo pacjentek bo ma specjalizacje onkolog, ginekolog i dodatkowo jest ordynatorem w Dębicy. Prowadzi ciąże na accofilu, sterydzie i clexane. Myśle, ze to jest ważne. Mimo, ze doktor Przybycien spośród 3 nazwisk polecanych lekarzy, która wczoraj mi wypisał wskazał tez Gawlika - ja na Twoim miejscu bym poczekała mimo wszystko na terminy u dr Przybycienia... ja tez bardzo długo czekałam na wizytę, a na sama ciąże od 1 wizyty u dr czekałam 7 ms... warto było!
Mój dzidziuś żyje i ma 2,5 centymetra... [emoji173]
Zobacz załącznik 915248
Ola bardzo się cieszę że z dzidziusiem wszystko ok :) Oby tak dalej . Chyba zrobię tak jak mówisz;) Tylko czy nadal on przyjmuje w Tarnowie ? Co wyszło w badaniu zarodka bo nie pamiętam ?
 
@kasiula222 tak i Tarnów i Krk (klinika Macierzyństwo) możesz próbować tam uderzac gdzie będzie wcześniejszy termin;* a zarodek był zdrowy...
@smerfik88 dziekuje;* 9 tydzień. A Ty kochana jak się czujesz? :) w którym tyg zaczęłaś zmniejszac encorton 20 mg? Bo ja tez mam taka dawkę.
 
reklama
Do góry