reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@smerfik88 ja miałam krwiaczka tylko ok 1,5 cm brałam wtedy Acard 150 nie krwawiłam
Miejscowy gin zadecydował żeby zmniejszyć na 75 mg napisałam do Maliny co robić a on mi odpisał po tygodniu bo akurat był weekend majowy żeby odstawić na tydzień. Jako że przez ten tydzień nic się nie wydarzyło stwierdziłam że już nie ma po co odstawiać. Tryb życia pow żeby prowadzić normalny chodziłam do pracy i na spacery. Tylko ze Ty masz chyba większy.
Co nie zrobisz z Acardem będzie dobrze- wiekszosc lekarzy radzi odstawić bo jego działanie utrzymuje się tydzień w organizmie jeszcze
Krwiak się może wchłonąc bezobjawowo (u mnie tak było) albo ewakuowac nie ma reguły
@Oczekujaca123 jak bedziesz miec D 30 czyli poziom wystarczajacy to tez dobrze- to nie najwazniejszy czynnik ciazy
Wiem, ale zanim w niej bede chce byc zabezpieczona z kazdej strony.... nie wiem czy to zle, ale czuje ze musze.. ze powinnam zadbac o wszystko co gdzies mi chodzi po glowie...
 
reklama
@Destino rozumiem... Ja jestem z tych bardziej strachliwych i leków boję się jak ognia...Hehe
Jak się czujesz skarbie?

@iveo dziękuję za odpowiedź.... Ja właśnie biorę 75 mg pani doktor wspomniała że to bezpieczna dawka i że nic się nie stanie.... jutro rano podejmę decyzje...

@aspekt jaką dawkę miałaś tej luteiny ?
 
@smerfik88 jestem w stanie to zrozumiec. Dlatego owszem konsultacja z lekarzami i dziewczynami, a ostatecznie saa decydujesz. Matka ma intuicje i musi jej sluchac. To wazne. Byles ty czula sie bezpiecznie, choc wiem, ze w sytuacji z krwiakiem niepokoj jest ogromny

Ja, leze, wsaje, usiluje wytrzymac. Robie wszystko by nie myslec. Biore dupka. Moja gin mowi 3x1, ale nie biore. Czasem wezme 1 jak brzuch mocno boli. Ale ja od poczatku sama ryzykuje z nadzieja, ze bedzie dobrze. Poza tym nie moge teraz brac lekow. Wczoraj nawet heparyny nie wzielam. Ta ciaza jest dla mnie trudna. Nie chce marudzic, staram sie wytrzymac
 
@aspekt jaką dawkę miałaś tej luteiny ?
Miałam duphaston 3x1 i luteinę 2x100. Duphaston odstawiłam po 20 tc jak już krwiaka zniknął, luteinę biorę do porodu (jak już przestało ciurkać to przeszłam na dopochwową). Jeden z lekarzy na izbie przyjęć zapisał mi luteinę 2x200, ale to było przy lekkim plamieniu, mój gin (do którego zresztą straciłam kilkunastoletnie zaufanie i nie bardzo chcę już go na oczy widzieć) to wyśmiał i został przy 2x100, a potem się rozszalało krwawienie i jakoś sobie nie wyobrażałam ssać więcej niż 2x2 tabletki podjęzykowo. 2x100 to taka standardowa dawka, przy czym niektorzy twierdza, ze ta podjezykowa gorzej sie wchlania i trzeba jej wiecej.

@Destino Jak krwawisz i wymiotujesz to lipa z lekami... Słyszałaś o aplikowaniu luteiny doodbytniczo?
 
@dżoasia @edloteh kurcze jak mi przykro. Nie tak to wszystko powinno wyglądać. @dżoasia trzymam kciuki przynajmniej za cześć zwrotu kasy za procedurę, skoro oni nawalili :/. Ale stracony czas i emocje są niestety już Twoje, nie ich, a tego nikt nie odda :(. Ile teraz czasu trzeba odczekać do kolejnej?
@edloteh moze jednak ten ostatni ruszy z kopytka i się ujawni jutro. Oby tak było. Która to Wasza procedura? I, odpukać, jeśli teraz nie, to jest plan na „dalej”?
@czarna_mala @mała79 a Wy co tak cicho? Urlopy? Czy po prostu krzaki?
@dżoł a badania do Maliny masz już porobione i teraz tylko oczekiwanie na wizytę?
@JoannaRak @Lili81 co u Was?
 
Ostatnia edycja:
reklama
@Destino współczuje bardzo- mam nadzieję że te wymioty są przejściowe bo sobie nie wyobrażam jak się męczysz :(
@dżoasia ja niewiele wiem o in vitro ale widzę że to też bardzo skomplikowany temat
A wybrałaś tą klinikę sugerując się dobrymi opiniami innych?
Jakoś jestem przekonana że u Ciebie jeszcze mały kroczek i się uda
 
Do góry