Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[Totois30]

@magda1208 nie znam sie ale myślę ze bobo moze troche wspolgra z moim trybem dnia..zawsze klade sie ok 24. ruchy poczulam 17+4 czyli lecial 18tc, jak pisalam macica z tylu wysoko tu ponoc najszybciej czuc ruchy, teraz czuje juz kopniczaki caly dzien nie tak w maratonie a pojedyncze, ale nie da sie tego z niczym pomylic, poczujesz, przylozysz reke i bedzie kolejny kopniaczek, juz zarazteraz u mnie 18+4

 

[iveo]

U mnie kolejny kroczek zaliczony - jestem po połówkowych - doktor stwierdził ze wszystko OK
@marshia w końcu zapytałam o Ciebie - wyślę zaraz priv

 

[burczuś]

@iveo no nie mogło być inaczej
@bobasek1990 :*
Ja wiem,że ostatnią rzeczą po porodzie jest forum...ale może ktoś ma prywatną info od bobaska,że wszystko jest ok??

 

[nafoczka]

@marshia to tak a propo fryzjerki..
byłam ostatnio u dermatologa bo mam okropne przebarwienia na twarzy, laser działa ale one wracaja a poza tym droga zabawa i lekarz mi mówi, że przebarwienia pojawiaja się:
a) przy antykoncepcji
b) w ciąży
c) w okresie przekwitania
kazał wybrac sobie wariant a jak nie to dalej robić laser, wszystko w zaleznosci od zasobnosci portfela... hmmmm? i którą odpowiedz wybrać bo w przypadku (a) chyba nie od gumek

 

[burczuś]

@nafoczka czy Ty chcesz nam coś oznajmić??

 

[nafoczka]

@nafoczka czy Ty chcesz nam coś oznajmić??

tak że chyba przekwitam

 

[marzycielka81]

@nafoczka na znam przypadek co twierdzi, ze antykoncepcja bardzo szkodliwa. Sama sobie jajko narobilam tym gynoflor ktory przesunal.mi owu na 32 dzien. Jeszcze zebym czula sie bardziej szczesliwa to dzwonil do mnie urzad miasta ze mam pit doniesc do dofinansowania in vitro... Musialam napisac maila do kliniki z moimi wywodami i please powiedzcie mi jakie musi byc to amh do refundacji in vitro? Bo nigdzie nie znalazlam

 

[Destino]

@marzycielka81 niestety nie umiem ci w tym temacie pomoc.

Dziewczyny mialam napisac dopiero po wizycie, nie chcialam tez nikomu sprawic przykrosci, wiec obolale serca z gory przepraszam. Zaliczylismy bardzo chciana wpadeczke. Jestem w piatym tygodniu ciazy. Beta narazie ladnie przyrasta, a ja siedze i rycze bo sie bardzo boje, ze nasze szczescie moze nie przezyc. Dzis dlugo czekalam na bete i sie wystraszylam. Nie moge wzisc lekow na podtrzymanie, bo karmie Natusia jeszcze, wiec my tylko na neoparinie, femibionie i metafolinie. Kurde, myslalam, ze bedzie latwiej, a nie jest

 

[marshia]

@marzycielka81 ja nie pomogę, nie wiem, ale napisz na wątku in vitro. Tam dziewczyny na pewno wiedza i momentalnie odpiszą.
@nafoczka nie kombinuj trzymamy kciuki za ciaze

 

[marshia]

@Destino