@anna_kat - Dzięki za polecenie
już któraś osoba mi pisze o tym testdna, zobaczę jednak bo Diagnostyka dość fajnie cenowo wychodzi w tej kwestii. Niestety wczoraj odpisali mi pod wieczór z Diagnostyki, że jednak test IMK i LCT to u nich coś innego niż ja mam do zbadania więc kolejna miejscówka mi odpadła:/
@aspekt - Racja, wydaje mi się, że Diagnostyka jest b. tania pod kątem PAI.
@olaa90 - odnośnie progesteronu 20 dobrze wróżącego... ja miałam teraz w tej ciąży (badałam co 2 dni progesteron) 19,50, druge pobranie 17,50, trzecie pobranie bliskie 22... i u mnie niestety ta teoria się nie sprawdziła. Ale fakt, że dziewczyny w zdrowych ciążach mają proga zazwyczaj wysoko, od 30-40 wzyż.
@magda1208 - gratuluję Pappy!
Ja za to jestem po wizycie u gin, byłam wczoraj u nowej gin - nie u tej starej ani u tego doktorka, co zwykle chodzę.
Na usg na szczęście wszystko idealnie - brak śladów po III ciąży, baaa - nawet byłam tuż przed owulacją, bo pęcherzyk był już "na pęknięciu" - czyli w nocy lub dzisiaj miał pęknąć. Według dr wszystko sie ładnie oczyściło i wyglada idealnie.
Jednak Dr nalegała bardzo, żebym poszła do szpitala na histeroskopię z uwagi na wcześniejsze dwa zabiegi. Mam bardzo mieszane uczucia czy iść, czy nie. W marcu/kwietniu miałam robione sono hsg i wg. lekarzy wykonujących zabieg (a było ich dwóch - moja prowadząca + dr obserwujący a potem opisujący badanie) brak polipów, zrostów itd. - obraz idealny, jajowody drożne, macica dobrze uwidoczniona więc nie wiem czy ta histeroskopia jest konieczna??? Doradźcie proszę...
Ta Dr zaznaczała ze wzięłaby pod uwage nawet laparohisteroskopie, ale to wyjdzie w trakcie i że na ten moment histero powinnam zrobic z uwagi na te dwa zabiegi wcześniejsze. Niby terminy sa tam w szpitalu dopiero na październik, ale mooooooze uda sie zalatwic na koniec lipca lub sierpień, bo doktor podała mi nr do swojej koleżanki, która może ogarnie to szybciej (miło z jej strony
.
Mowila, ze teraz mam zrobic te badania z Łodzi, potem te histeroskopie i nie ma co czekac tylko jak bedzie ok to sie starać...ze moze a nóż sie uda.
Co do kolejnej ciazy to w sumie mowila ze dalej heparyna, o sterydzie nie wspominała mimo ze jej o nim mowilam, że brałam, mowila o accardzie (jak ja zapytałam jaka dawka 75 czy 150 to w sumie tak jakby dała mi do wyboru bo nie odpowiedziała mi wprost, ktora lepsza tylko powiedziała, ze obie sa bezpieczne) + mowila zebym brała metyle i pilnowała diete i TSH oraz Ft4.
Aaa pytałam ja jeszcze czy mysli ze te moje długie cykle (33-35) mogą negatywnie wpływać na komórki jajowe, ze one za długo dojrzewają czy cos (teoria
@iveo), jednak Dr powiedziała, ze nie sądzi bo ma pacjentki ktore maja cykle nawet po 40 dni i zachodzą w zdrowe ciaze wiec nie jest to powiedziane...
Ogólnie mam znowu wymieszane przez ten nacisk na histero...Nie wiem co robić
Doradźcie proszę, co byście zrobiły w mojej sytuacji. Nigdy wcześniej nie miałam histeroskopii i nie wiem czym ona się różni od SONO HSG itd.