Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[iveo]

@matylda23 fajnie ze sie odezwalas bo juz sie niepokoilam co u Ciebie
Pozyczyłam z apteki ten besins jade pokazac Malinie.
@Porzeczka1234 @magda1208 jak mnie gardło piecze ale nie mam innych objawów choroby to chyba moge sie szczepic? I tak za pozno odwołac...
@Marthi zobaczysz ze jak zostawisz w spokoju te monitoringi - trzeba się starac przed owu ale 2-5 dni plemnik tam zyje wiec niekoniecznie godzine przed owu to bedziesz w ciazy szybciej niz myslisz
Ja nie brałabym nowych suplementów chińskich czy jakichs trzeba pamietac stale o kw foliowym i w miare szybko testowac lub clexane wprowadzic po owu kilka dni mniej wiecej bo on jednak wazny w zagniezdzaniu - takie moje sposoby ale wiadomo kazdy robi jak czuje

 

[magda1208]

@burczus, nie wiem jak szczepienia, ale m powinien isc do lekarza po leki. Ty powinnas sie przebadac. Dorosli czesto nie czuja tego cholerstwa, ale to zabija maluszki. Jak sie badalam, to bylam przekonana, ze przechodzilam toksoplazmoze. Bo tyle mialam zwierzat. A tu psikus czysto, za to okazalo sie, ze kiedys chorowalam na cytomegalie. Nawet nie wiem kiedy.
A mowilas o Huberciku. Ciagle o nim mysle. Juz na zawsze bedzie blisko mnie. Czasem zaluje, ze sie nie odwazylismy, ale wiem, ze nie dalibysmy rady. Moj m nie moze Natusiem sie zajmowac, a co dopiero Hubciem.

@magda1208 trzeba byc dobrej mysli. A na adopcje zawsze macie czas. Moze na twojej drodze stanie taki maluch, ktoremu bedziecie mogli pomoc. Nigdy nic nie wiadomo. Zycie plata rozne figle

@marzycielka81 jak ty to zrobilas? Nataniel jeszcze nie skonczyl 3miesiecy, a ja juz 68 mu zakladam

@Marthi adopcja to proces trwajacy kilka miesiecy do kilku lat. Jest wiele czynnikow wydluzajacych typu kurs, spotkania no i dziecko. Nie da sie dokladnie powiedziec ile. Srednio 2-3 lata

Uwierz mi kochana,że co do adopcji jestem dobrej myśli czuję gdzieś wewnętrzną potrzebę.Choć nie jestem w stanie przewidzieć zakończenia.

 

[magda1208]

@magda1208 - podejrzewam, że tak to włąśnie wyglada... Cięzka decyzja, ale czasem najlepsza z możliwych, bo daje się nic niewinnemu dziecku kawałek dachu nad głową i ogrom miłości i ciepła rodzinnego, którego mimo najszczerszych chęci - nie zazna w OA. Wierzę, ze uporacie się z Waszymi wątpliwościami. Niemniej, jakiej decyzji nie podejmiecie, na pewno będzie ona dobra - bo przemyślana, przeanalizowana i Wasza.

Dziewczyny, a ile mniej więcej trwa taka procedura adopcyjna?

@Destino - Jak zwykle pięknie napisałaś. Popieram w 100%.

@nafoczka - kurde, z tym bieganiem - może i ja zacznę (od jutra albo czw. bo dziś jeszcze @)? Zmotywowałaś mnie trochę Może chociaż na rower wsiądę...

@burczuś - popieram również.

@zosiak - ehh, powiem Ci, że dzisiaj właśnie to samo znajomej pisałam... że po tych kilku miesiącach prób/starań, powoli odechciewa mi się już o tym mówić i myśleć...bo juz mi rece opadają i odechciewa mi sie z kazdym dniem coraz bardziej tych starań i gadania na ten temat. Serio. Chyba ta wiosna mi tez sprzyja i jakos nie czuje juz spiny...bo wiem, że pewnie znowu się nie uda. Juz nawet myslalam czy se nie zrobic do września przerwy bo czuje sie tym wszystkim zmęczona. I wkurza mnie to ze wszyscy dookoła w ciazy a ja nie... a obecnie na palcach 1 ręki policzę ile osób w moim towarzystwie NIE JEST w ciąży... Może z 2-3 koleżanki... Ale co tam, nie ma co narzekać.... widocznie tak ma byc... Bierze mnie na adopcje kolejnego psa znowu. Wiem, że tylko ten temat (kolejny psiak z odzysku) odwiódł by moją głowę od starań. Ale z drugiej str. to duża odpowiedzialność, a z 1 psem jest wszędzie łatwiej, mobilniej, itd.
Także brak euforii już w 100% rozumiem...

Ja też w to wierzę . Sam kurs trwa 3 miesiące. Przed kursem i po spotkania z psychologiem i testy psycholigiczne.

 

[magda1208]

@matylda23 fajnie ze sie odezwalas bo juz sie niepokoilam co u Ciebie
Pozyczyłam z apteki ten besins jade pokazac Malinie.
@Porzeczka1234 @magda1208 jak mnie gardło piecze ale nie mam innych objawów choroby to chyba moge sie szczepic? I tak za pozno odwołac...
@Marthi zobaczysz ze jak zostawisz w spokoju te monitoringi - trzeba się starac przed owu ale 2-5 dni plemnik tam zyje wiec niekoniecznie godzine przed owu to bedziesz w ciazy szybciej niz myslisz
Ja nie brałabym nowych suplementów chińskich czy jakichs trzeba pamietac stale o kw foliowym i w miare szybko testowac lub clexane wprowadzic po owu kilka dni mniej wiecej bo on jednak wazny w zagniezdzaniu - takie moje sposoby ale wiadomo kazdy robi jak czuje

Tak

 

[kas90]

@bobasek1990, zalezy od dziecka. Asia bardzo dlugo miala 56 a 62 może z miesiąc. Kup kilka rzaczy na 56 a reszte w razie czego dokupisz i jak pisze Destino kupuj rzeczy rozpinane, nie wkladane przez glowe.

@nafoczka, a co proponują Wam w poradni? Trzymaj sie:*

@magda1208, mysle ze masz dobre podejscie. Myslę ze wszystko samo się potoczy :*

@Kwiatuszekk23 jak ty ogarniasz to ja nie wiem.

U nas sie pojawil pierwszy ząbek )

 

[iveo]

@magda1208 co do adopcji jest tak że wiekszosc facetów tego nie chce albo sobie nie wyobraza oni tak maja w mózgu ze widza tylko przedłuzenie gatunku a jak nie to moze wcale nie byc.
My kobiety patrzymy na to całkiem inaczej bo mamy potrzebe opiekowania się.
Bóg sam znajdzie dla Was najlepsze rozwiazanie ale jak czujesz żeby nie rezygnowac z kursu to na razie nie rób tego.
Mi kolezanka chodzaca na ten kurs mówiła ze tam na poczatku strasznie strasza i zrażaja pokazujac filmiki z najcieższymi przypadkami dzieci - moze po to zeby adpocji podjeły sie najbardziej swiadome osoby.
Znam parę osób z opowiadań które zaadoptowały i są bardzo zadowolone i 1 małzenstwo które zaadoptowało 6 latka i bardzo ciezko z nim zawsze nie słucha niegrzeczny itd

 

[matylda23]

@iveo , próbuje ogarnąć życie z cukrzycą ciążową, a niestety nie jest to takie proste. Spadło to trochę jak grom z jasnego nieba, jakoś nie spodziewałam się, że mi się przytrafi,mimo że miałam io. Myślałam,że już wyczerpałam limit jestem ciągle głodna i mega zmęczona,bo w nocy źle śpię, a teraz nie mam kiedy dosypiać w dzień,bo albo przygotowuję posiłki albo jem albo mierze cukry...do tego Marcelinka jakoś zwolniła z rozwojem. Wcześniej była średnio 3dni do przodu, a niektóre wymiary po półtora tygodnia do przodu, a po miesiącu wszystko jest do tyłu o 2-5dni, najbardziej brzuszek i już mam z tyłu głowy hipotrofie. Przybrała też trochę mniej niż zakładałam i mimo, że nie wariowała zbytnio w trakcie usg ,tętno wyszło 170. Jakieś wysokie.

Widziałyście,że mamaginekolog jest w ciąży i ma całkiem duży brzuszek?
@Kwiatuszekk23 , śliczne dzieci

 

[iveo]

@matylda23 to musisz brac insuline? Za dokladnie to wszystko mierza waza porównuja nerwicy mozna dostać. Mam nadzieje ze z mała wszystko ok po prostu po swojemu rosnie

 

[matylda23]

@iveo , na razie walczę samą dietą. Najgorszy problem mam z cukrem po śniadaniu..też mam taką nadzieję,że nadrobi...

 

[kas90]

Matylda Asia tez zwolnila potem. Najpierw byla tydz do przodu, potem do tylu do rozwiazanua